Polska zamierza w najbliższych dniach regularnie przekazywać państwom członkowskim i Komisji Europejskiej zaktualizowane dane. Jak nieoficjalnie informują polscy dyplomaci, koszty obecne kryzysu uchodźczego będą sięgały "wielu miliardów euro".
Szacunki, które zostały przekazane, opierają się na informacjach polskich urzędów wojewódzkich i innych instytucji.
Koszt pomocy liczony w miliardach
Wstępnie szacunkowe koszty, o których poinformowała Polska – jak wynika z ustaleń PAP - to zakwaterowanie i podstawowe potrzeby uchodźców (1,6 mld euro) oraz działania preintegracyjne (prawie 200 mln euro). Z kolei koszty transport uchodźców (do i przez Polskę) oraz pomocy humanitarnej dla Ukrainy szacuje się wstępnie na prawie 300 mln euro. Koszty zakupu sprzętu oszacowano na ok. 80 mln euro.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sadoś podkreślił w dokumentach przekazanych KE, Radzie Europejskiej i ambasadorom, z którymi zapoznała się PAP, że sytuacja jest dynamiczna i cały czas Polska ją analizuje. Warszawa pracuje nad bardziej konkretnymi i szczegółowymi wyliczeniami dotyczącymi różnych potrzeb.
Apel do Brukseli
Polska już wcześniej podnosiła, że zaspokojenie potrzeb wynikających z kryzysu wymaga dobrej koordynacji dyrekcji generalnych Komisji Europejskiej i stałych konsultacji z państwami członkowskimi. Apelowała o to w Brukseli.
Polski dyplomata po raz kolejny podkreślił potrzebę szybkiego zatwierdzenia polskiego Krajowego Planu Odbudowy, który będzie służył także osobom uciekającym przed wojną.
We wtorek przedstawiciele Komisji Europejskiej będą w Warszawie, aby omówić dostępne wsparcie z różnych instrumentów w ramach budżetu UE.
Przesunięcia w budżecie
Z informacji PAP wynika, że KE nie przekazała żadnych nowych unijnych funduszy krajom, które przyjmują uchodźców z Ukrainy. KE proponuje krajom członkowskim m.in. przesunięcia w ramach funduszy, które otrzymały z budżetu UE na lata 2014-2020.
W Brukseli coraz silniej wybrzmiewają jednak głosy części dyplomatów państw UE, że skala obecnego kryzysu, związanego z napływem uchodźców z Ukrainy, jest tak ogromna, że UE musi przygotować nowe instrumenty finansowe, by na niego odpowiedzieć.