Inoi nie skomentował tej decyzji w Rosji, gdyż jak podkreśla jest marką estońską - pisze "Kommersant". Zdaniem dziennika jest nią od około miesiąca. To wówczas firma miała porzucić Federację Rosyjską.
Do niedawna była to rosyjska marka smartfonów i telefonów z przyciskami (stworzony wspólnie z Chinami, które dostarczały rozwiązań dla aparatu), lansowana jako budżetowa alternatywa dla iPhona.
Jak przypomina dziennik, Inoi był pierwszym smartfonem obsługującym krajowy system operacyjny Aurora. Później jednak marka przeszła na Androida i w 2019 roku zajęła wiodącą pozycję budżetowych telefonów w Rosji.
Jeden z takich modeli w 2017 roku został sprezentowany ówczesnemu premierowi Dmitrijowi Miedwiediewi podczas jego wizyty na targach produkcji krajowej.
Zdaniem ekspertów, z którymi rozmawiał "Kommersant" ucieczka rosyjskiej marki za granicę wiąże się z chęcią utrzymania zagranicznych partnerów i dostaw.