Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Rosyjski gaz skroplony płynie do Europy. Oto skala dostaw w roku wojny

Podziel się:

W 2022 roku europejski import rosyjskiego LNG wzrósł o 36 procent - donosi belgijski dziennik "Le Soir", powołując się na organizację ekologiczną Greenpeace. Po zakręceniu kurków z gazem kwitnie import tego surowca w skroplonej postaci.

Rosyjski gaz skroplony płynie do Europy. Oto skala dostaw w roku wojny
Terminal gazowy firmy Fluxys w porcie Zeebrugge służy jako brama do Europy dla skroplonego gazu ze wszystkich źródeł - również z Rosji (Getty Images, Olivier Polet - Corbis)

Jak informował niedawno bank centralny Belgii (NBB) między marcem a październikiem 2022 roku (czyli już w trakcie rosyjskiej inwazji na Ukrainę) do Belgii dostarczono rosyjski gaz skroplony o wartości 1,6 mld euro. NBB przypomina, że tak wysoka kwota wynika z wykorzystywania terminalu gazowego firmy Fluxys w porcie Zeebrugge, który służy jako brama do Europy dla skroplonego gazu ze wszystkich źródeł, także z USA i Kataru.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ukraina członkiem wspólnego rynku UE? Jest pole do działania

Tankowce płyną do belgijskich portów

Według raportu Greenpeace'u w ubiegłym roku rosyjskie statki dostarczyły do portów w Belgii w sumie 9,2 mln metrów sześciennych produktów naftowych, głównie benzyny i oleju napędowego. Już po rozpoczęciu pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę do tych portów zawinęło co najmniej 190 tankowców przewożących rosyjskie produkty naftowe.

Decyzja Unii ma rozwiązać problem

Od niedzieli rosyjska ropa formalnie nie będzie już mogła być dostarczana do europejskich portów, czy to w postaci surowej, czy przetworzonej. Rada Unii Europejskiej przyjęła w sobotę formalnie pułapy cenowe dla rosyjskich produktów ropopochodnych, które zaczną obowiązywać od 5 lutego. Unijne kraje przyjęły dwa pułapy - 100 dolarów za baryłkę produktów naftowych premium, takich jak olej napędowy, i 45 dolarów za baryłkę tzw. produktów przecenionych, takich jak olej opałowy.

Przewidziany został 55-dniowy okres przejściowy dla statków przewożących rosyjskie produkty ropopochodne, które zostały zakupione i załadowane do 5 lutego i zostaną rozładowane przed 1 kwietnia 2023 roku.

Natomiast już w grudniu ubiegłego roku nałożony już został pułap cenowy na rosyjską ropę naftową. Ustalono wówczas górną granicę ceny tego surowca, pochodzącego z Rosji, na poziomie 60 dolarów za baryłkę. W sobotę Rada UE poinformowała, że powróci do przeglądu mechanizmu pułapu cenowego dla ropy naftowej od połowy marca, a przegląd będzie się odbywał regularnie co dwa miesiące.

"Położy to kres ciągłemu ruchowi tankowców między belgijskimi portami a Rosją" - komentuje w sobotę "Le Soir".

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP