Rosyjski miliarder branży technologicznej i współzałożyciel popularnej rosyjskiej wyszukiwarki Yandex Arkady Wołoż oficjalnie potępił inwazję rosyjską na Ukrainę. W związku z tą deklaracją zwrócił się do UE z formalnym wnioskiem o zniesienie nałożonych na niego sankcji - donosi "Financial Times".
Uber rozstaje się z Yandexem. Jest komunikat
Wniosek ma zostać rozpatrzony przez Brukselę w przyszłym miesiącu. Jak pisze "Financial Times", rzesza innych rosyjskich biznesmenów objętych sankcjami uważnie przygląda się temu, co zrobi Wspólnota.
"Nienawidzę Rosji". Tinkov zrzeka się obywatelstwa
Wołoż zrezygnował z funkcji dyrektora generalnego Yandex i zrzekł się prawa głosu po tym, jak UE nałożyła na niego w zeszłym roku sankcje. Od 2014 roku mieszka w Izraelu i jak dodaje "FT", nie wrócił do Rosji, odkąd Putin rozpoczął inwazję na Ukrainę w lutym ubiegłego roku.
Zdaniem dziennika sprawa Wołoża, będzie sprawdzianem tego, czy nagrodzi Rosjan, którzy zrywają z Kremlem. Wołoż odmówił "FT" komentarza w tej sprawie.