Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
AZI
|
aktualizacja

USA nakłada nowe sankcje. Uderzą w ludzi z kręgu Putina

Podziel się:

Amerykańskie resorty finansów i dyplomacji ogłosiły w piątek sankcje przeciwko czterem rosyjskim oligarchom. To członkowie rady nadzorczej konsorcjum Grupy Alfa i osoby należące od wielu lat do "kręgu Władimira Putina".

USA nakłada nowe sankcje. Uderzą w ludzi z kręgu Putina
USA nałożyły także sankcje na Rosyjski Związek Przemysłowców i Przedsiębiorców (RSPP), główną organizację skupiającą rosyjskich pracodawców PAP/EPA. (PAP, PAP/EPA/MIKHAEL KLIMENTYEV/SPUTNIK/KREMLIN POOL / POOL)

Czwórka wpisanych na listę sankcji miliarderów to Michaił Fridman, założyciel i jeden z głównych udziałowców największego rosyjskiego prywatnego Alfa-Banku oraz Piotr Awen, prezes tej instytucji, a także German Chan i Aleksiej Kuzmiczew, który również ma udziały w Alfa-Banku.

Powodem sankcji miało być m.in. ich zaangażowanie w omijanie sankcji, nałożonych przez UE i Wielką Brytanię. Już na początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę zostali oni objęci sankcjami w UE i Wielkiej Brytanii, ale nie objęło to USA.

Urodzony na Ukrainie Fridman krótko po rozpoczęciu inwazji wezwał do jej zakończenia. Wraz z pozostałą trójką lobbował też aktywnie na rzecz zniesienia nałożonych na nich sankcji, angażując do tych działań część rosyjskiej opozycji, w tym czołowego wspólnika Aleksieja Nawalnego, Leonida Wołkowa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego Warszawa wspiera Game Industry Conference?

Zachodnie sankcje zamknęły drzwi przed rosyjskimi miliarderami

USA nałożyły także sankcje na Rosyjski Związek Przemysłowców i Przedsiębiorców, główną organizację skupiającą rosyjskich pracodawców. Jak stwierdził w oświadczeniu szef dyplomacji USA Antony Blinken, stowarzyszenie — w którego władzach zasiada m.in. Fridman — jest zaangażowane w sektor technologiczny, promowało "substytucję importu" i organizowało spotkania promujące omijanie sankcji.

W 2022 roku z Rosji wyjechało ok. 8,5 tys. milionerów. Zdaniem Liany Semczuk analityczki w brytyjskiej firmie konsultingowej zachodnie sankcje zamknęły rosyjskim oligarchom drzwi do zachodniego świata, co jeszcze bardziej wepchnęło ich w objęcia Kremla. Zwiększa to kontrolę Rosji nad ich finansami i wspiera apele Putina do inwestowania w rosyjskie firmy — ocenia ekspertka cytowana przez Radio Swoboda.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl