Wiktor Charitonin jest już współwłaścicielem toru wyścigowego Nuerburgring w Niemczech. W Rosji działa w branży farmaceutycznej - pisze portal "Deutsche Welle".
Z doniesień agencji DPA wynika, że Rosjanin jest jednym z dwóch inwestorów, z którymi niewypłacalne lotnisko Frankfurt-Hahn zawarło umowy kupna. Firmy NR Holding i moguncka grupa inwestycyjna Richter Group miały niezależnie od siebie podpisać umowy kupna portu lotniczego i przelać kwotę zakupu.
Jak relacjonuje "Deutsche Welle", politycy CDU/CSU domagają się reakcji kanclerza Scholza, chcą by rząd zakazał przejęcia lotniska. Możliwość taką ma Ministerstwo Gospodarki Niemiec, na mocy ustawy o handlu zagranicznym.
Według DPA należący do rosyjskiego miliardera NR Holding zapłaciła wyższą kwotę - 20 milionów euro. Według syndyka wierzyciele spółki lotniskowej mają we wtorek omówić dalszy tok postępowania, zgodnie z którym ma być zrealizowana tylko jedna z dwóch umów kupna.
Wiktor Charitonin nie został objęty sankcjami Unii Europejskiej, ale USA miały go na jednej z list już od 2019 roku w związku z zarzutami o manipulację podczas wyborów prezydenckich w USA w 2016 roku - wskazuje "Detsche Welle". Poza tym, jak podkreślają politycy CDU/CSU, nikt nie działa w Rosji na taką skalę bez błogosławieństwa Putina, a w kontekście inwazji na Ukrainę, sprzedaż Rosjaninowi niemieckiego lotniska jest adekwatne.