Rosyjska Federalna Agencja Transportu Lotniczego zezwala przewoźnikom na loty do i nad Iranem, Izraelem, Irakiem oraz Libanem, ale z zastrzeżeniem, że operacje muszą być prowadzone wyłącznie w ciągu dnia – od godz. 9 do 19. Te obostrzenia obowiązują do 3 listopada. Rosyjskie linie Aerofłot i Red Wings już realizują loty do Tel Awiwu i Teheranu - podaje "Rzeczpospolita".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wcześniej, 1 października, Rosja wprowadziła czasowy zakaz lotów nad tymi krajami, jednak kilka dni później go wycofała. Pomimo pewnych otwarć na loty, inni przewoźnicy, w tym linie z Zatoki Perskiej oraz unijne, omijają te regiony z powodu ryzyka związanego z konfliktami. Qatar Airways zawiesiły loty do Libanu i Iranu, wskazując na "obecną sytuację" w regionie.
Rosawiacja wykazała otwartość wobec lotów do Pakistanu i akceptuje działalność pakistańskich linii lotniczych PIA, które w sierpniu 2020 roku zostały wpisane na unijną "czarną listę".
Oznacza to zakaz używania przez nie europejskiej przestrzeni powietrznej oraz operacji na lotniskach w 27 krajach UE. Decyzja o ich zakazie operacyjnym była wprowadzona w 2020 roku i jest regularnie przedłużana, nadal pozostając w mocy.
Rosja szuka sojuszników
Rosja aktywnie poszukuje partnerów i sojuszników na arenie międzynarodowej i w związku z tym przygotowuje się do uruchomienia bezpośrednich połączeń pomiędzy Moskwą a miastami w Pakistanie, takimi jak Islamabad i Karaczi. Początkowo te trasy mają być obsługiwane przez PIA oraz Aerofłot - informuje "Rz".
Ambasador Pakistanu w Rosji, Muhammad Khalid Jamali, wyraził nadzieję, że takie połączenia przyciągną wielu rosyjskich turystów do Pakistanu. Wyjaśnił też rosyjskiej agencji TASS, że projekt jest w trakcie realizacji, chociaż nie przewiduje się jego zakończenia przed końcem 2024 roku. Podkreśla, że bezpośrednie kontakty między ludźmi są niezastąpione i mają kluczowe znaczenie w procesie zacieśniania więzi.