Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
PRC
|

Rozpracowują grę Putina. Ostrzał portów zbożowych ma wymusić koncesję od Zachodu

Podziel się:

Rosyjskie ostrzały infrastruktury portowej i zbożowej oraz groźby eskalacji na Morzu Czarnym są elementem rosyjskiego wysiłku na rzecz wymuszenia koncesji od Zachodu i podkreślenia znaczenia Rosji w porozumieniu zbożowym – pisze Instytut Badań nad Wojną.

Rozpracowują grę Putina. Ostrzał portów zbożowych ma wymusić koncesję od Zachodu
Russian President Vladimir Putin (PAP, PAP/EPA/ALEXANDER KAZAKOV / SPUTNIK / KREMLIN POOL)

"To najprawdopodobniej część wysiłków na rzecz wykorzystania wycofania się Rosji z umowy zbożowej i wyegzekwowania szerokich koncesji od Zachodu" – wskazuje amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW) w najnowszym raporcie, w którym odnotowuje m.in. nasilenie ataków na porty i infrastrukturę zbożową Ukrainy w ostatnich dniach.

ISW odnotowuje, że komentując wycofanie się Moskwy z porozumienia zbożowego na Morzu Czarnym, Władimir Putin jako warunek stawiał m.in. wycofanie sankcji, zgodę na eksport rosyjskiego zboża i nawozów.

Kreml prawdopodobnie postrzega Inicjatywę Zbożową na Morzu Czarnym jako jedno z niewielu pozostałych narzędzi wpływu wobec Zachodu i wycofał się z tego porozumienia, by uzyskać te koncesje – ocenia ośrodek analityczny z USA.

Według ISW Kreml próbuje stworzyć "wrażenie pilności" wokół powrotu Rosji do umowy przez nasilenie ataków na ukraińską infrastrukturę i groźby ataków na statki cywilne na Morzu Czarnym.

Stworzyć warunki

"Nie jest jasne, do jakiego stopnia siły rosyjskie są gotowe atakować statki cywilne, chociaż Kreml liczy zapewne, że ta deklaracja będzie mieć mrożący wpływ na aktywność morską na Morzu Czarnym i stworzy warunki zbliżone do całkowitej blokady ukraińskich portów w tym regionie z początku pełnoskalowej inwazji" – ocenili analitycy.

Te działania Rosji mogą jednak być kontrproduktywne i zaszkodzić dostawom do krajów, które Moskwa traktuje jako swoją "docelową grupę odbiorców".

Celem Rosjan może być też zniszczenie ukraińskiej infrastruktury przed renegocjowaniem umowy zbożowej, by uniemożliwić jej dalsze wykorzystanie i stworzyć warunki do eksportu zboża z terytoriów okupowanych.

Ponadto, jak pisze ISW, Moskwa dąży prawdopodobnie do skłócenia Ukrainy i krajów Europy Środkowej, ponieważ alternatywą dla morskich szlaków eksportu jest droga lądowa. Pięć krajów – Polska, Węgry, Rumunia, Słowacja i Bułgaria – zaapelowało do UE o przedłużenie zakazu na import ukraińskiego zboża.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP