Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KB
|

Rynek boi się inflacji. Złoto przestało być zabezpieczeniem, ale nie dla NBP

63
Podziel się:

Ceny złota nie przekraczają obecnie poziomu 1800 dolarów za uncję, podczas gdy w czerwcu 2020 r. sięgały 2 tys. dolarów. Słabość złota wynika z tego, że cały rynek boi się inflacji – tłumaczy analityk. Tymczasem prezes NBP zapowiada w 2022 r. kolejne potężne zakupy tego kruszcu.

Rynek boi się inflacji. Złoto przestało być zabezpieczeniem, ale nie dla NBP
W czerwcu 2020 r. ceny złota sięgały 2 tys. dol. za uncję, obecnie złoto z trudem próbuje przebić się powyżej poziomu 1800 dolarów za uncję. stock.adobe.

- Słabość złota wynika z tego, że cały rynek boi się inflacji - mówi w rozmowie z MarketNews24 Michał Stajniak, ekspert XTB. - Dla inwestorów kontrakty na złoto nie są dobrym instrumentem, aby zabezpieczać się przed inflacją w krótkim terminie.

W czerwcu 2020 r. ceny złota sięgały 2 tys. dol. za uncję, obecnie złoto z trudem próbuje przebić się powyżej poziomu 1800 dolarów za uncję. Minimum z ostatnich 52 tygodni to 1675 dolarów za uncję złota, a maksimum to 1966 dolarów. W ostatnich tygodniach złoto było tańsze nawet o prawie 7 proc. niż rok wcześniej.

Zobacz także: Inflacja szaleje. Były prezes PKO BP krytykuje NBP: Za późno i za mało

Zdaniem analityka, Fed, jako bank centralny, chronił rynek pracy doprowadzając do sytuacji, w której ludzie nie chcą dziś wracać do pracy i wolą korzystać z benefitów wprowadzonych dla ochrony gospodarki przed skutkami koronawirusa.

Stajniak ocenia, że do podwyżki stóp procentowych w USA dojdzie dopiero w grudniu przyszłego roku. A to oznacza, że do tego czasu ceny złota nie ulegną znaczącym wahaniom.

Tymczasem prezes NBP Adam Glapiński w wywiadzie dla magazynu "Strefa Biznesu" zdradził, że chciałby kupić kolejne 100 ton kruszcu w 2022 roku. "Złoto to bezpieczna przystań. Utrzyma swoją wartość nawet wtedy, kiedy ktoś odłączy prąd światowemu systemowi finansowemu" - podkreślił.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(63)
WYRÓŻNIONE
czyżnie?
3 lata temu
Jasne, jak kupiłeś na górce rok temu i teraz sprzedałeś to złoto nie uchroniło cię przed inflacją. Złoto zasadniczo nie służy do inwestowania, tylko do przechowywania wartości w długim okresie czasu, to jest aktywo typu kup i zapomnij, a nie typu sprawdzaj co 15 minut notowania na giełdzie...
Roziu
3 lata temu
Zoto jest ograniczone, nie można go wyprodukować, dlatego jest to najlepsze zabezpieczenie. Zawsze będzie w cenie i będzie drożało. Spadki to tylko spekulacje, a nie prawdziwa wartość.
niki
3 lata temu
pis kupuje złoto dla siebie, bo wie że złotówka zaraz będzie warta tyle co słowo Morawieckiego
NAJNOWSZE KOMENTARZE (63)
nbp
3 lata temu
Glapa: blondyny sa od Ciebie 100 razy mądrzejsze. Odejdz natychmiast.
Prawda boli?
3 lata temu
Może rządzący chcą oprzeć pieniądz o parytet złota, w co wątpię; a może chcą jedynie opłacić odszkodowania 'prawowitym właścicielom'?
ciekawe
3 lata temu
Ja piernicze mam 30 kg i co mam sprzedać? Pewnie doradził byś kupić akcje agory i ewentualnie udziały w WP. Zajmij się lepiej analizą kału który wydalasz, coś zjadłeś co ma wpływ na mózg. Zdrowia życzę.
Xd
3 lata temu
Złoto kupuje z OKRADANIA OSZCZĘDNOŚCI Polaków ?!!!!!! To zysk NBP państwa , czy GRABIEŻ na Polakach ?!!!!!!!!!
Mick
3 lata temu
Tanio kupić , drogo sprzedać. Nareszcie mamy mądrego prezesa NBP !
...
Następna strona