Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Rynek OZE. Są zarzuty dla trzech firm

4
Podziel się:

Prezes UOKiK postawił spółkom Am Eco Energy, Polska Energia Grupa Kapitałowa oraz Energia dla przyszłości zarzuty stosowania niedozwolonych postanowień umownych - poinformował w środę Urząd.

Rynek OZE. Są zarzuty dla trzech firm
UOKiK: zarzuty dla trzech przedsiębiorców działających na rynku OZE (Water Research Intitute)

Jak przekazał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), w ostatnim czasie postawiono zarzuty stosowania niedozwolonych postanowień umownych trzem spółkom: Am Eco Energy, Polska Energia Grupa Kapitałowa oraz Energia dla przyszłości, które sprzedają i montują na terenie całego kraju urządzenia zapewniające odnawialne źródła energii i ciepła.

UOKiK bierze się za branże OZE

"Jak wynika z prowadzonych postępowań, niedozwolone klauzule mogą prowadzić do poważnych konsekwencji dla konsumentów: zmiany terminu ukończenia prac, wzrostu ceny, niewykonania usługi ze względu na wycofanie się wykonawcy, nałożenia wygórowanych kar umownych, czy wymóg zrzeczenia się jakichkolwiek roszczeń. Cechą wspólną kwestionowanych klauzul jest to, że zawierają sformułowania niekorzystne dla konsumentów, często nieprecyzyjne, które mogą wprowadzać w błąd odnośnie przysługujących im praw" - zaznaczono w komunikacie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Pokażemy jak wyglądał atak na POLADĘ" Gawkowski ujawnia

Przykładowo zapis sugerujący, że umowa była indywidualnie negocjowana, mimo że nie miało to miejsca, czy też zapis o otrzymaniu wszystkich dokumentów, jeśli nie zostały one dostarczone, mogą mieć na celu utrudnianie konsumentom dochodzenie ewentualnych roszczeń. Jak zaznaczył UOKiK, takie zapisy mogą mieć na celu utrudnianie konsumentom dochodzenie ewentualnych roszczeń.

UOKiK podkreślił, iż niektóre postanowienia "mają wręcz wprost zniechęcić do składania reklamacji, sugerując, że jeśli będzie ona niezasadna, to konsumenci poniosą wysokie koszty ekspertyz".

- Niedopuszczalne są sytuacje, w których przedsiębiorcy próbują obarczać ryzykiem prowadzonej działalności konsumentów. Niedozwolone klauzule mogą powodować rażąco niekorzystne dla konsumentów skutki jak opóźnienia, wyższe koszty zakupu, otrzymanie instalacji niezgodnej z potrzebami, utrudnianie odstąpienia od umowy czy dochodzenia roszczeń ocenił prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Kara do 10 proc. obrotu

Jeśli zarzuty stosowania abuzywnych klauzul w umowach się potwierdzą, spółkom Am Eco Energy, Polska Energia Grupa Kapitałowa oraz Energia dla przyszłości grozi kara do 10 proc. obrotu za każde naruszenie.

W komunikacie podkreślono również, że wobec Am Eco Energy oraz dwóch osób zarządzających spółką prezes UOKiK prowadzi także postępowanie dotyczące naruszania zbiorowych interesów konsumentów.

Jak przekazał Urząd, wątpliwości budzi kilka praktyk. Przede wszystkim klienci spółki nie otrzymują informacji o prawie do odstąpienia od umowy, tymczasem zawierając umowę poza lokalem przedsiębiorstwa, powinni dostać jasną i rzetelną informację na trwałym nośniku o tym w jaki sposób i w jakim terminie mogą z niej zrezygnować. Co więcej, Am Eco Energy oczekiwała bezzwrotnej przedpłaty w wysokości co najmniej 50 proc. wynagrodzenia wniesionej trzy dni od podpisania umowy. Nie uwzględniała przy tym okoliczności, w której klienci, którzy zawarli umowę poza lokalem przedsiębiorstwa, odstępują od niej w ciągu 14 dni. Konsumenci mogli być zatem wprowadzeni w błąd, że jeśli skorzystają z ustawowego prawa, to i tak utracą wpłacone środki.

Wątpliwości UOKiK wzbudziło także nieinformowanie konsumentów o głównych cechach urządzenia, które było przedmiotem umowy.

Spółce grozi kara do 10 proc. obrotu, a osobom zarządzającym - do 2 mln zł.

Urząd poinformował również, iż prezes UOKiK prowadzi obecnie 18 postępowań dotyczących pomp ciepła i instalacji OZE. Są to głównie postępowania wyjaśniające i dotyczą niedozwolonych postanowień wzorców umów, nierespektowania prawa do odstąpienia od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa, nieprzekazywania istotnych informacji niezbędnych konsumentom do podjęcia decyzji o zakupie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
prawo
oze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(4)
WYRÓŻNIONE
Zdzicho
2 miesiące temu
Całe to OZE to jeden, wielki wał.
Adler
2 miesiące temu
Odnawialne Źródła Energii Już sama nazwa jest kłamstwem
instalator
2 miesiące temu
niestety wszędzie tam gdzie są dopłaty są firmy z patologicznymi pomysłami. Mali lokalni instalatorzy, których sam znajdziesz to pożądani wykonawcy. Duże firmy, które same dzwonią to naganiacze, dla których liczy się tylko ich zysk. Przykład z życia to starszy mężczyzna, któremu "sprzedano pompę ciepła", "załatwiono kredyt" i "załatwiono dotację" za jedyne 55 tys. PLN. Pompa z umowy nie ma marki, ma tylko obiecaną moc 8kW (jaką, jak mierzoną?), kredyt trzeba płacić choć pompy jeszcze nie zamontowano, a dotacja pędzi do wykonawcy (czyli organizatora umowy). W lokalnej firmie porządna pompa z certyfikatami, o mocy 7-9kW to koszt 28-30 tys. PLN z montażem. Dotacja się należy bez "załatwiania", więc realny koszt to 12-15tys. PLN po odliczeniu ulgi podatkowej. Nie trzeba brać kredytu na kwotę większą niż cena pompy z montażem u lokalnego instalatora.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (4)
Niezadowolony...
2 miesiące temu
A Columbus? Za tych kłamców też ktoś wreszcie powinien się wziąć... oszukani klienci zostają sami skazani na walkę a taki Columbus cieszy się że legalnie i bezkarnie oszukuje kolejnych klientów...
instalator
2 miesiące temu
niestety wszędzie tam gdzie są dopłaty są firmy z patologicznymi pomysłami. Mali lokalni instalatorzy, których sam znajdziesz to pożądani wykonawcy. Duże firmy, które same dzwonią to naganiacze, dla których liczy się tylko ich zysk. Przykład z życia to starszy mężczyzna, któremu "sprzedano pompę ciepła", "załatwiono kredyt" i "załatwiono dotację" za jedyne 55 tys. PLN. Pompa z umowy nie ma marki, ma tylko obiecaną moc 8kW (jaką, jak mierzoną?), kredyt trzeba płacić choć pompy jeszcze nie zamontowano, a dotacja pędzi do wykonawcy (czyli organizatora umowy). W lokalnej firmie porządna pompa z certyfikatami, o mocy 7-9kW to koszt 28-30 tys. PLN z montażem. Dotacja się należy bez "załatwiania", więc realny koszt to 12-15tys. PLN po odliczeniu ulgi podatkowej. Nie trzeba brać kredytu na kwotę większą niż cena pompy z montażem u lokalnego instalatora.
Adler
2 miesiące temu
Odnawialne Źródła Energii Już sama nazwa jest kłamstwem
Zdzicho
2 miesiące temu
Całe to OZE to jeden, wielki wał.