Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Ryszard Czarnecki z zarzutami. Przemówił po decyzji prezesa PiS

7
Podziel się:

Były europoseł Ryszard Czarnecki uważa, że jego zatrzymanie na lotnisku w Warszawie to "polityczne igrzyska". Postawiane mu zarzuty uznaje za absurdalne. - Nie przyznałem się do winy, nie miałem się do czego przyznać - powiedział. Decyzję o zawieszeniu nazywa "polityczną". - Specjalnie się jej nie dziwię - stwierdził.

Ryszard Czarnecki z zarzutami. Przemówił po decyzji prezesa PiS
Były europoseł Ryszard Czarnecki uważa, że jego zatrzymanie na lotnisku w Warszawie to "polityczne igrzyska" (PAP, Micha� Meissner)

Były poseł i oraz jego żona w środę zostali zatrzymani w związku ze śledztwem ws. nieprawidłowości w Collegium Humanum. W rozmowie z PAP Czarnecki uznał to za "polityczne igrzyska".

Można to było zrobić w zupełnie inny sposób. Zaprosić do prokuratury, można było przyjechać do mnie do mieszkania - powiedział.

- Nie mam pretensji do funkcjonariuszy służb i wymiaru sprawiedliwości, bo oni wykonują polecenia władzy. To nie był pomysł CBA, żeby mnie spektakularnie zatrzymywać na płycie lotniska i w związku z tym opóźniać loty, zamykać część portu lotniczego, robić gigantyczny korek i narażać ludzi, że spóźnią się na samolot - dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Apel o wpłaty na PiS. Polacy reagują: "Pięć groszy bym nie dała", "Myślę o 1000 zł"

Zdaniem Czarneckiego obecna władza "robi igrzyska, bo nie jest w stanie Polakom zaproponować nic w sferze chleba, w sferze gospodarki". Krytykował w tym kontekście rząd Donalda Tuska za podwyżki cen, zwolnienia grupowe, czy wycofywanie się części kapitału zagranicznego.

Polityk ocenił stawiane mu zarzuty za "absurdalne". - Nie przyznałem się do winy, bo to oczywiste, że nie miałem się do czego przyznać. Jestem człowiekiem, który szanuje prawo, praworządność i wymiar sprawiedliwości. Jestem do dyspozycji zawsze, kiedy będzie chęć rozmowy ze mną. Na pewno nie będę uciekał przed rozmowami z wymiarem sprawiedliwości - zapewnił.

Czarnecki zawieszony w PiS. "Polityka"

Pytany, jak odbiera decyzję prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o zawieszeniu go w prawach członka partii, Czarnecki odpowiedział: "To jest polityka".

- Oczywiste jest to, że problemy z wymiarem sprawiedliwości członków PiS-u lepiej żeby nie rzutowały pośrednio na partię. To jest decyzja polityczna, specjalnie się jej nie dziwię - powiedział polityk. Zaznaczył przy tym, że nie miał jeszcze czasu porozmawiać o tej kwestii z szefem PiS.

Dwa zarzuty dla Ryszarda Czarneckiego

Były poseł do Parlamentu Europejskiego Ryszard Czarnecki oraz jego żona zostali w środę zatrzymani w związku ze śledztwem ws. nieprawidłowości w Collegium Humanum.

Czarneckiemu prokurator przedstawił dwa zarzuty. Pierwszy dotyczy powoływania się na wpływy w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Ministerstwie Spraw Zagranicznych i żądania, a następnie przyjęcia od rektora Collegium Humanum - Pawła Cz. korzyści majątkowej w łącznej kwocie ponad 92 tys. zł oraz korzyści osobistej w postaci uzyskania przez żonę nierzetelnych dokumentów poświadczających ukończenie studiów podyplomowych na tej uczelni.

W zamian podejrzany podejmował się pośrednictwa w załatwieniu dla uczelni pozytywnych decyzji, ocen i opinii, w tym zgody na utworzenie zagranicznej filii. Drugi zarzut dotyczy przestępstwa prania brudnych pieniędzy. Żonie polityka prokurator przedstawił analogiczne dwa zarzuty, przyjmując, iż działała ona wspólnie i w porozumieniu z mężem. Podejrzanym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Po zakończeniu czynności prokurator zastosował wobec podejrzanych wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 150 tys. zł wobec Czarneckiego oraz 50 tys. zł wobec jego żony, a także środki w postaci dozoru policji połączonego z zakazem kontaktowania się z określonymi uczestnikami postępowania.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(7)
WYRÓŻNIONE
A można
3 miesiące temu
Panie Cz. a można było nie robić tego za co dziś są zarzuty. Nie byłoby wstydu który tak bardzo boli ...... a tak będzie wytykanie palcami na ulicy :D
70latek
3 miesiące temu
to taki prezes ochudzki na miarę xxi wieku, nabral doświadczenia w Sparcie Wrocław i w PZPN i PZPS
można było
3 miesiące temu
Można było nie powoływać się na wpływy w ministerstwie, nie prać brudnych pieniędzy i teraz nie byłoby zarzutów i wstydu jaki najbardziej panu CZ. doskwiera.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (7)
felek
3 miesiące temu
Tusk zrobi z niego świadka koronnego i razem zaorają PiS. Ma tyle kasy, że wyjedzie z kraju i będzie żył na odcinanych kuponach z kont założonych w bankach zagranicznych. Chyba aż takim frajerem nie jest aby dać się wsadzić do polskiego kicia zamiast korzystać ze zgromadzonej kasiory. Pewnie ma jakieś haki na PIS stąd był tak tolerowany przez Kaczego. Poza tym to jest dość zagadkowy typ. Nikt o nim jako o Solidarnościowcu nie słyszał bo ponoć był w W.Brytanii. Przyjechał do Polski i od razu wkręcił się tam gdzie trzeba czyli w partie ,które powstawały a o których zwykły Polak nic nie wiedział. Naszego noblistę Wałęsę pozwał do sądu i wygrał z nim , a potem przed samym upadkiem Samoobrony szybko się z niej ewakuował i odnalazł u Kaczego. Wiedział też jak się zakręcic wokół córki Hermaszewskiego a potem na różnych płatnych posadach. Doprawdy ciekawy typ z W.Brytanii. Wielu agentów by mu mogło tylko pozazdrościć nosa tym bardziej, że idzie w zaparte i do niczego się nie przyznaje.
felek
3 miesiące temu
Tusk zrobi z niego świadka koronnego i razem zaorają PiS. Ma tyle kasy, że wyjedzie z kraju i będzie żył na odcinanych kuponach z kont założonych w bankach zagranicznych. Chyba aż takim frajerem nie jest aby dać się wsadzić do polskiego kicia zamiast korzystać ze zgromadzonej kasiory. Pewnie ma jakieś haki na PIS stąd był tak tolerowany przez Kaczego. Poza tym to jest dość zagadkowy typ. Nikt o nim jako o Solidarnościowcu nie słyszał bo ponoć był w W.Brytanii. Przyjechał do Polski i od razu wkręcił się tam gdzie trzeba czyli w partie ,które powstawały a o których zwykły Polak nic nie wiedział. Naszego noblistę Wałęsę pozwał do sądu i wygrał z nim , a potem przed samym upadkiem Samoobrony szybko się z niej ewakuował i odnalazł u Kaczego. Wiedział też jak się zakręcic wokół córki Hermaszewskiego a potem na różnych płatnych posadach. Doprawdy ciekawy typ z W.Brytani. Wielu agentów by mu mogło tylko zazdrościć nosa.
Elżbieta
3 miesiące temu
Panie Ryszardzie Cz., ale wstyd ..
Prawnik
3 miesiące temu
Jak zawsze, gdy oszust próbuje wytłumaczyć swoje przewinienia, dyskusja zmierza w tym kierunku. Miota się między kłamstwami w nadziei, że jedno z nich zadziała. Przeanalizowaliśmy dowody i są one obciążające. Ma pan nas za umysłowo niekompetentnych?
A można
3 miesiące temu
Panie Cz. a można było nie robić tego za co dziś są zarzuty. Nie byłoby wstydu który tak bardzo boli ...... a tak będzie wytykanie palcami na ulicy :D