Rząd Mołdawii wezwał we wtorek mieszkańców tego kraju do oszczędzania energii elektrycznej. Zalecił, by ograniczyć korzystanie z prądu szczególnie rano i wieczorem.
Z apelem w imieniu rządu Natalii Gavrility wystąpił do obywateli wicepremier Andrei Spinu. Odpowiedzialny za resort infrastruktury i rozwoju regionalnego polityk wyjaśnił, że sugestia dotycząca oszczędzania ma związek z nasilającym się z powodu wojny na Ukrainie kryzysem energetycznym.
Spinu zaznaczył, że poniedziałkowy atak rakietowy Rosji na Ukrainę tymczasowo utrudnił przesył energii elektrycznej do Mołdawii. Sprecyzował, że około 30 proc. prądu zużywanego przez ten kraj pozyskiwane jest z Ukrainy.
Wicepremier wyjaśnił, że dzięki oszczędzaniu prądu Mołdawia nie będzie musiała podejmować nadzwyczajnych działań służących zapewnieniu dostaw prądu.
Politycy też będą oszczędzać
Dodał, że do oszczędzania energii zobowiązane zostały od wtorku również instytucje państwowe, w tym organy władzy, m.in. parlament, pałac prezydencki i kancelaria rady ministrów.
Spinu wezwał rodaków do oszczędzania szczególnie pomiędzy 7.00 i 10.00, a także od 18.00-23.00.