Podczas konferencji prasowej Niedzielski był pytany o to, czy rząd planuje wprowadzić 2 listopada jednorazowo dzień wolny od pracy. Wszystko po to, by Polacy ruszyli na cmentarze nie tylko w niedzielę 1 listopada, ale mieli również taką możliwość dzień później.
Niedzielski przyznał, że taki scenariusz był rozważany przez rząd, ale ostatecznie nie zyskał akceptacji i nie zostanie zrealizowany.
- Trzy dni wolne z rządu mogłyby stanowić zachętę na przykład do wyjazdów Polaków. A to w obecnej sytuacji epidemicznej nie jest pożądane - tłumaczył minister zdrowia podczas konferencji prasowej.
Adam Niedzielski podkreślał jednocześnie, że rząd nie planuje żadnych dodatkowych obostrzeń podczas Wszystkich Świętych. Cmentarze mają pozostać otwarte, bo święto "bardzo mocno wrosło w polską tradycję".
Minister apelował jednak, by wizyty na grobach swoich bliskich zmarłych planować w tygodniu poprzedzającym, jak i tym następującym po 1 listopada. Wszystko po to, by uniknąć tłumów na cmentarzach.
Jednocześnie minister przypomniał, że na cmentarzach obowiązują takie same zasady, jak w innych miejscach publicznych. Oznacza to m.in., że wszyscy odwiedzający nekropolie muszą mieć zasłonięte usta i nos.