Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|
aktualizacja

Rząd nie ustąpi. Wysyła Brukseli ultimatum. "Jednoznaczne żądanie"

162
Podziel się:

Rada Ministrów wzywa Komisję Europejską, aby przedłużyła zakaz importu zbóż z Ukrainy po 15 września. W przeciwnym wypadku, Polska samodzielnie wprowadzi taki zakaz na poziomie krajowym - poinformowała we wtorek po posiedzeniu rządu Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Rząd nie ustąpi. Wysyła Brukseli ultimatum. "Jednoznaczne żądanie"
Premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w Zakładach Mięsnych "Zakrzewscy" w Kosowie Lackim (PAP, PAP/Marcin Obara)

- Sektor rolny odgrywa bardzo ważny element gospodarki w naszym kraju. Polscy rolnicy oraz przedsiębiorcy są kluczowym ogniwem. Marka polska i nasze produkty są najlepsze dlatego, jeżeli pojawiają się jakieś kłopoty, w tym sektorze od razu podejmujemy działania - powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas wtorkowej konferencji prasowej w Kosowie Lackim (mazowieckie).

Polska stawia ultimatum Brukseli

Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że "wysłał do Komisji Europejskiej ultimatum z jednoznacznym żądaniem przedłużenia po 15 września zakazu wwozu czterech zbóż z Ukrainy". Jak dodał, jeśli KE się nie zgodzi, Polska wprowadzi zakaz samodzielnie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Robertem Adamczykiem

Rząd wzywa Komisję Europejską do: przedłużenia po 15 września 2023 r. zakazu importu z Ukrainy czterech produktów rolnych: pszenicy, kukurydzy, rzepaku (rzepiku) i nasion słonecznika oraz podjęcia natychmiastowych działań, w celu wypracowania rozwiązań pozwalających na stabilne i efektywne funkcjonowanie lokalnych producentów w Polsce i w UE.

Podkreślono, że jeśli Komisja Europejska nie przedłuży zakazu importu zbóż z Ukrainy po 15 września, Polska wprowadzi taki zakaz na poziomie krajowym. Jak dodano, zakaz będzie obowiązywał do czasu, aż uregulowane zostaną stosunki w sprawach rolnych między Polską a Ukrainą.

"Rząd nie zgadza się, aby ukraińskie zboże destabilizowało krajowy rynek rolny. Pomagamy naszemu sąsiadowi, ale musimy ochraniać polskich rolników" - wskazano.

Przypomniano, że Polska zawiązała z Węgrami, Słowacją, Rumunią i Bułgarią wielomiesięczną współpracę, by wspólnie zabiegać o interesy rolników wobec KE, w efekcie KE wprowadziła do 15 września zakaz importu zbóż z Ukrainy.

Zakaz importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji został wprowadzony przez Komisję Europejską na początku maja br. w wyniku porozumienia z tymi krajami w sprawie ukraińskich produktów rolno-spożywczych. Początkowo zakaz obowiązywał do 5 czerwca, a następnie został przedłużony do 15 września. Tranzyt zbóż przez terytoria tzw. krajów przyfrontowych jest dozwolony.

Debata na temat ukraińskiego zboża

W Brukseli i Strasburgu odbędą się we wtorek kolejne rozmowy w sprawie przyszłości embarga na ukraińskie zboże do pięciu krajów UE, w tym Polski, które wygasa 15 września. Polska uważa, że powinno być ono przedłużone z uwagi na sytuację rynkową. Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski wystąpi w debacie w Parlamencie Europejskim dotyczącej ukraińskiego zboża.

Po południu w Brukseli spotkają się dyplomaci pięciu krajów UE - Polski, Rumunii, Bułgarii, Słowacji i Węgier - by rozmawiać o embargu na ukraińskie zboże i sytuacji na rynkach rolnych. Tego samego dnia w PE w Strasburgu będzie obradowało kolegium unijnych komisarzy i temat ukraińskiego zboża znów pojawi się w dyskusji unijnej egzekutywy. Ostateczną decyzję o ewentualnym przedłużeniu embarga ma podjąć właśnie Komisji Europejska.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(162)
WYRÓŻNIONE
FFF
rok temu
Świat wstrzymał oddech !...........Pinokio wygłosi orędzie Urbi et Orbi !!!!! UE na kolanach !!!!!............Przykro na to patrzeć jak oni kompromitują Polskę ! Żenada !
ale cyrk
rok temu
Partacz Mateusz, co przez rok nic nie zrobił tylko pokrzykiwać potrafi i to z daleka, bo z bliska się boi. Kołodziejczak jedzie więc do UE aby za partacza wykonać robotę. Partacz Mateusz nie jedzie, bo po co? I tak nic nie załatwi, bo nie umie. Ale gdy Kołodziejczak załatwi, wtedy partacz Mateusz będzie opowiadał, że to jego groźna mina zdecydowała. Żałosny jest ten partacz Mateusz.
Suweren
rok temu
Jedna WIELKA ŚCIEMA PRAWOMOCNEGO. Ciemnemu ludowi rzuca KIEŁBASĘ WYBORCZĄ
NAJNOWSZE KOMENTARZE (162)
Mrs lara
rok temu
Przez tyle miesięcy czekali czekali i teraz znów się stawiają ! Jak bym Miał takiego ucznia to bym po rodziców posłała ! Jak można zadać jak się w tej sprawie nic nierobilo! Wyzucic premiera za kłamstwa oszust ! Wspiera go połowa społeczeństwa druga milczy udaje ze ich to niedotyczy
Ad4985
rok temu
Niech pokarzą faktury kto kupywał i rozprowadzał trefny towar ? A ja bym całkiem zamknął tą granice a gości wysłał do domu ..I zajął się królewcem jak by ktoś zrobił porządek w Królewcu już dawno ten cyrk by się skonczył .....
Sara
rok temu
Ja widzę to w dziennych barwach waszystko idzie do polexit tylko uk wyszła czysta z kontraktami a nas zostawia ruskim Na pożarcie do Węgier nas dorzuca i Białorusi! Czas robic inny paszport niż polski bo stracimy dużo
Wyborcy PiS t...
rok temu
Normalnie wstyd to czytać, nie wspomnę o poparciu dla Exit Pl. Od początku PiS gotowało Polaków jak przysłowiową "żabę" na wolnym ogniu. Mały, samotny, nieszczęśliwy ale wredny i złośliwy starzec przekonał nas, że zagrożeniem dla jego władzy jest prawo, sprawiedliwość i demokracja. Wszystko, co zepsuł rząd PiS zwalili na UE. Teraz po zaognieniu podziałów wewnętrznych chcą nas odciąć od świata generując kolejnych wrogów. Młodzi uciekajcie, póki możecie. Tu Was nic dobrego nie czeka.
Stanisław
rok temu
Cóż, znów rząd PIS działa po myśli Putina.
...
Następna strona