TVP utrzymuje się nie tylko z wpływów z abonamentu, ale także środków z budżetu państwa, które otrzymuje w ramach "rekompensaty za utracone wpływy abonamentowe". Łącznie w latach 2017-2022 TVP dostała rekompensaty w kwocie 7,2 mld zł, a tylko w 2023 r. - 2,3 mld zł.
Wszystko wskazuje na to, że i w przyszłym roku nowy rząd Donalda Tuska dosypie mediom publicznym pieniędzy.
Miliony dla TVP
Poseł Koalicji Obywatelskiej Bogdan Zdrojewski, były minister kultury, obecnie przewodniczący sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu, w rozmowie z money.pl, zwraca uwagę, że publiczne media realizują inwestycje, których nie można po prostu przerwać.
Chodzi o zakupy sprzętu, remonty obiektów, digitalizację zasobów. Jest także kwestia amortyzacji sprzętu. To są wydatki, których nie można z dnia na dzień zaniechać - przekonuje w rozmowie z money.pl Bogdan Zdrojewski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodaje, że abonament płaci zaledwie 20 proc. osób, które oglądają telewizję publiczną. Dochodzą do tego także dochody z reklam.
- Według wyliczeń, na absolutnie minimalnym poziomie, budżet samej telewizji publicznej (bez radia) to wydatki pomiędzy 1,8 mld a 2,3 mld zł. Dochody z abonamentu i reklam na przyszły rok mogą wynieść nieco powyżej 1 mld zł. Będzie więc brakować od ok. 1,2 mld do 2 mld zł, jeśli policzy się minimalne koszty działalności TVP i polskiego radia - wylicza poseł KO.
- Jest jednak szansa na to, by - reformując media publiczne - w przyszłym roku racjonalizować i redukować koszty. Stan potrzeb to efekt takiej, a nie innej aktywności ostatnich lat. Nie da się z dnia na dzień zejść do kosztów i budżetu z końcówki rządów PO-PSL, pamiętając także o inflacji - dodaje szef sejmowej komisji kultury.
Bogdan Zdrojewski w rozmowie z money.pl zaznacza, że oczekiwania Krzysztofa Czabańskiego, przewodniczącego Rady Mediów Narodowych, ws. rekompensaty dla mediów publicznych na przyszły rok oscylują w granicach 3,7 mld złotych.
Są irracjonalne i nie wchodzące w rachubę - mówi money.pl Bogdan Zdrojewski.
- Musimy zrobić wszystko, aby telewizja publiczna była rzetelna i racjonalna od strony finansowej. Dziś brakuje i skromności i rzetelności - dodaje poseł KO.
Na jakie więc dofinansowanie może liczyć telewizja publiczna? - To będzie decyzja przyszłego rządu. Ale też wynik oceny stanu istniejących, rozmaitych zobowiązań w tym inwestycyjnych. Według ekspertów to kwoty mieszczące się w widełkach pomiędzy 0,9 a 1,7 mld zł plus środki na publiczne rozgłośnie radiowe, w tym regionalne - zaznacza.
Koniec z abonamentem RTV?
- Stał się bardzo anachronicznym i mało skutecznym instrumentem, dlatego powinien zostać zniesiony. Teraz abonament płacą nieliczne osoby, najczęściej te, które robiły to jeszcze wiele lat temu - mówił nam poseł Bogdan Zdrojewski.
Prezes TVP obiecał etaty. Temat upadł. "Oszukał ich"
Jak dodał, opłata za korzystanie z telewizorów i odbiorników radiowych to "bardzo niesprawiedliwa forma haraczu".
Według Zdrojewskiego abonament można byłoby zastąpić opłatą audiowizualną, o której zresztą kiedyś już się w Polsce mówiło.
Nowy rząd szykuje się do zmiany w TVP
Podczas jednej z konferencji prasowej w Sejmie Donald Tusk został zapytany przez reportera TVP Info Miłosza Kłeczka, w jaki sposób "Platforma chce zdemontować media publiczne, zwinąć te media - bo to jest zapowiedź, którą kolportują posłowie PO".
Jeśli chodzi o uporządkowanie sytuacji w mediach publicznych, sprawa jest prostsza niż się komuś wydaje. Nie wymaga żadnych tajemniczych działań - odpowiedział Tusk.
- Dowiecie się państwo w odpowiednim czasie, co te słowa oznaczają, jakie konsekwencje spotkają także osoby, które dopuściły do tego, że media publiczne w Polsce działały niezgodnie z misją, w jakimś sensie wbrew konstytucji i oczywiście niezgodnie z misją, i z przepisami prawa powszechnego - dodał szef Platformy.
Pojawiają się też informacje o kolejnych odejściach z TVP. Money.pl pod koniec listopada informował, że reporter Damian Diaz rozstaje się z "Wiadomościami". Z nieoficjalnych informacji serwisu wirtualnemedia.pl wynika, że zajmujący się tematyką gospodarczą pracownik TVP trafić ma do Narodowego Banku Polskiego.
Diaz jest kolejnym reporterem odchodzącym z "Wiadomości". "Z redakcją tą żegna się także Bartłomiej Graczak, reporter informacyjnego magazynu TAI oraz gospodarz pasm informacyjnych i publicystycznych w TVP Info. Do odejścia szykuje się także Karol Jałtuszewski" - opisywał serwis wirtualnemedia.pl.
Według doniesień medialnych niebawem z Telewizji Polskiej może odejść także szefowa "Wiadomości" TVP Danuta Holecka.
Malwina Gadawa, dziennikarka money.pl