Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Rząd uruchomi specjalną stronę internetową z cenami transakcyjnymi mieszkań

92
Podziel się:

Z początkiem 2024 r. uruchomimy stronę internetową z przejrzystym podglądem cen transakcyjnych mieszkań z podziałem na miejscowość, dzielnicę i metraż - zapowiedział w poniedziałek w studiu PAP minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.

Rząd uruchomi specjalną stronę internetową z cenami transakcyjnymi   mieszkań
Minister rozwoju Waldemar Buda zapowiedział, że nowa strona pokazująca ceny mieszkań ruszy w 2024 roku (Adobe Stock, PAP, Radosaw, Mateusz Marek)

Waldemar Buda w poniedziałek w Studiu PAP pytany o to, w jaki sposób jego resort planuje walczyć ze "sztucznym popytem" na rynku mieszkań, wskazał, że "dzisiaj rynek opiera się o pewnego rodzaju bańkę", gdzie funkcjonują flipperzy, dokonywane są cesje na rynku pierwotnym oraz nie ma wiedzy o tym, za ile realnie sprzedawane są mieszkania. Jego zdaniem wszystko to powoduje, że "spirala nakręca się".

Strona internetowa pokaże ceny mieszkań

Trzeba to zatrzymać, bo nie ma powodu, żeby ceny tak rosły - ocenił minister rozwoju i technologii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Program Money.pl 09.01 | Co czeka rynek nieruchomości w 2023 roku

Jak zapowiedział, resort zamierza wprowadzić przejrzysty podgląd cen transakcyjnych, w którym "na bieżąco będzie widoczne, za ile nawet danego dnia sprzedawały się nieruchomości".

Wyjaśnił, że na publicznej stronie internetowej mają być publikowane informacje "przekazywane przez notariuszy w trakcie transakcji", z wyłączeniem danych wrażliwych.

- Będzie wskazanie, jaka miejscowość, dzielnica, metraż, ile wyniosła cena nieruchomości - powiedział minister

Minister Buda zwrócił uwagę, że obecnie dysponujemy publikowanymi przez wojewodów danymi, które dotyczą całego województwa, a nie poszczególnych miejscowości. Co więcej - zauważył - są to dane historyczne, publikowane "z bardzo dużym opóźnieniem". Dodał, że nabywcom zależy na informacji, jaka jest dokładna cena nieruchomości w danej lokalizacji, gdyż wpływa to na możliwości negocjacyjne.

Pytany, kiedy system zostanie uruchomiony, szef MRiT wyraził nadzieję, że nastąpi to "z początkiem przyszłego roku".

- Nie może być sytuacji, w której deweloperzy prezentują oferty mieszkania bez podania ceny - stwierdził, dodając, że resort planuje zobowiązać ich do podawania ceny nieruchomości na stronie internetowej.

"Bezpieczny Kredyt 2 proc." Projekt trafił do Sejmu

Bezpieczny kredyt o stałej stopie z dopłatą państwa będzie mogła uzyskać osoba do 45. roku życia. Jeśli kredyt udzielany jest obojgu osobom prowadzącym gospodarstwo domowe, warunek wieku będzie musiała spełnić przynajmniej jedna z nich. Kredyt może być udzielony tylko na pierwsze mieszkanie - osoby wchodzące w skład gospodarstwa domowego kredytobiorcy nie będą mogły mieć w dniu udzielenia kredytu ani w przeszłości mieszkania, domu ani spółdzielczego prawa do lokalu lub domu.

Kwota "Bezpiecznego kredytu" nie będzie mogła przekroczyć 500 tys. zł albo - jeśli kredytobiorca prowadzi gospodarstwo domowe wspólnie z małżonkiem lub ma co najmniej jedno dziecko - 600 tys. zł. Wkład własny nie będzie mógł być wyższy niż 200 tys. zł. W przypadku braku wkładu własnego lub niepełnego wkładu będzie można skorzystać z gwarancji Banku Gospodarstwa Krajowego.

Dopłata do rat będzie przysługiwała przez 10 lat.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(92)
WYRÓŻNIONE
Polacy
2 lata temu
zatrzymać to trzeba złodziei wyłudzających wynajem mieszkań potem nie płacących za nie i chronionych przez państwo i wprowadzone prawo przez pis a wtedy właściciele udostępnią tysiące mieszkań do wynajmu bo dziś się boją złodziejom wynajmować
Nick
2 lata temu
Jak zwykle działania tylko pozorne. Ktoś znajomy zarobi na przepłaconej stronie, ktoś inny w spółce zajmującej się tą stroną. Wszystko w typowym dla pisu stylu. Żeby rozwiązać problem cen zakupu nieruchomości i ich wynajmu, trzeba zrobić kilka rzeczy, które nie są działaniami pozornymi. Przede wszystkim trzeba pozwolić ludziom bogacić się ich własną pracą, czyli uprościć prawo, zredukować rozdawnictwo i biurokrację, żeby ludzie zarabiali więcej dzięki niższym podatkom. Kolejny element to niestety podatek katastralny od np trzeciej czy piątej nieruchomości mieszkalnej, który zachęci ludzi najbogatszych do lokowania nadwyżek finansowych w inne dobra, jak kruszce czy giełda. Gdy znacząco zwiększy się podaż, to ceny muszą spaść, a i polskiej giełdzie to pomoże. Żeby ułatwić ludziom najem nieruchomości, trzeba zlikwidować szkodliwą i wręcz złodziejską ustawę lokatorską, która pozwala mieszkać i nie płacić za mieszkanie. Uwolniło by to koło miliona mieszkań, które stoją puste i nie są wynajmowane ze strachu przed nieuczciwymi najemcami.
Jp100%
2 lata temu
A gdzie świadomość tego jak działa ekonomia? Jeśli wciąż będą udzielać kredytów hipotecznych po koszcie zero, to choćby ceny byly widoczne od razu, to nic to nie pomoże. Będzie nagonka tłumu na rosnące ceny i ludzkie będą kupować szybciej z obawy że zaraz bedzie drożej.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (92)
robolbezrobot...
2 lata temu
powinna powstać strona internetowa gdzie ludzie potrzebują mieszkań a następnie wprowadzić program z 75% dopłatą do mieszkania ( dla budowlańca 6k od metra ze stwierdzeniem chcesz budować jeden blok rocznie za 12k od metra czy dziesiątki 6 k od metra do 65metrów mieszkanka a od 37) politycznie bardzo korzystny program (wszyscy którzy będą chcieli mieszkania z jakiejkolwiek partii ludziki na dorobku będą zmuszeni wybrać idea cz mieszkanie po 2 wielu z tych którzy nie chodzili na wybory pójdą tym razem więc i frekwencja wzrosła by nawet o 20% i co się dzieje PIS ma większość konstytucyjną a mniejsze partie nie wchodzą do sejmu ) dający PIS nawet 50-70 % w sejmie - lepsze to niż jeść parówki po 30 zł ( po co dokładać na 500+ to elektoratu nie przyciągnie przeciwnie to dzielenie wszystkim )
Ruras
2 lata temu
Kiedyś w akcie notarialnym trochę zaniżało się cenę, żeby przyrzydzić na opłatach i podatku. Teraz będzie się zawyżać. To jest socjalizm - jabłka droższe od bananów itp.
Adam
2 lata temu
Trzeba to zatrzymać! Tytuł brzmi wrogo. Budowę mieszkań tak zapytam dla doprecyzowania?
isla
2 lata temu
I niby co to da? Jak jest duży popyt to i tak ludzie będą kupować po zawyżonych cenach...
emigrant
2 lata temu
Kto kupuje te mieszkania w Polsce ? Otoz te mieszkania kupuje okoliczna WIES ktora wyjechala na zarobek na zachod. Maja wlasne domy i caly czas za ich UGORY ktore kiedys dostali z parcelacji panskiej ziemi przez PKWN w 1944 roku zgarniaja z Uni doplaty do hektarow. Przywiezli kapital a poniewaz maja swoje domy to chca ten kapital ulokowac w bezpieczny sposob. Wplata kapitalu na konta w Banku nawet na inwestment to jest to strata kapitalu a wiec kupuja posiadlosci w tym rowniez mieszkania. Tak ulokowane kapitaly nie traca na wartosci chocby te mieszkania nawet staly puste. Robotnik z miasta ktory wyjechal na zachod nie wraca bo nie ma do czego wracac, a gdyby nawet wrocil i kupil mieszkanie to nie ma dla niego pracy w Polsce na tyle przynoszacej dochod aby utrzymal rodzine i musi znowu jechac na zarobek. Jezeli ma przyjezdzac i tracic i znowu jechac to juz lepiej zostac na emigracji gdzie ma tez opieke lekarska i tam o ile go na to stac to kupic mieszkanie, a na starosc dostanie emeryture. Czym wieksze ZADUPIE tym wiecej tych ze wsi ktorzy siedza na hektarach wyjedza na zarobek i przywozi kase. To oni wlasnie podbijaja ceny mieszkan wlasnie tam gdzie nie ma pracy. O tak wyglada prawda o tych co kupuja mieszkania.
...
Następna strona