Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Rząd zachęca Polaków do PPK. A co z samymi ministrami, czy oszczędzają w programie?

200
Podziel się:

Rząd zachęca Polaków do odkładania na przyszłą emeryturę w ramach Pracowniczych Planów Kapitałowych. "Fakt" postanowił sprawdzić, kto z rządzących przystąpił do programu. Dziennik informuje, że od dwóch tygodni i KPRM, i większość resortów unika odpowiedzi na zadane pytania.

Rząd zachęca Polaków do PPK. A co z samymi  ministrami, czy oszczędzają w programie?
Wicepremier minister rolnictwa Henryk Kowalczyk nie oszczędza w ramach PPK (Flickr)

Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK) są dobrowolną formą oszczędzania w ramach tzw. III filaru systemu emerytalnego. Z automatu zapisani są do niego wszyscy uprawnieni pracownicy.

Kto z rządu oszczędza w ramach PPK

8 mln osób, które do tej pory nie zdecydowały się na uczestnictwo w programie, będzie musiało ponownie przemyśleć, czy są zainteresowane taką formą oszczędzania. Jeżeli pracownicy nie złożą ponownie takiej deklaracji, to od 1 kwietnia pracodawcy zaczną przekazywać za nich wpłaty.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "PPK to de facto podwyżka pensji". Prezes PFR: mniej boli strata niż to, że kto inny zarabia

"Fakt" postanowił sprawdzić, czy członkowie rządu, którzy namawiają Polaków, do oszczędzania w ramach PPK sami wstąpili do programu.

Dziennik wysłał do wszystkich ministrów prośbę o odpowiedź na pytanie, czy szef resortu przystąpił do PPK, a jeśli tak – jaką kwotę udało mu się tam zaoszczędzić. Takie same pytania zadał premierowi Mateuszowi Morawieckiemu za pośrednictwem Kancelarii Premiera. "Od dwóch tygodni i KPRM, i większość resortów unika odpowiedzi na zadane pytania" - informuje dziennik.

"Fakt" przejrzał także oświadczenia majątkowe za 2021 r. w poszukiwaniu informacji na temat PPK.

"Z ministrów, do udziału w programie przyznaje się tylko szef resortu zdrowia Adam Niedzielski, wiceminister finansów Piotr Patkowski oraz wiceminister w KPRM Jarosław Wenderlich wpisali w oświadczeniach, jakie dokładnie kwoty udało im się zaoszczędzić. Szef resortu zdrowia zgromadził 5 tys. 749 zł, Piotr Patkowski – 4 tys. 350 zł 69 gr, Jarosław Wenderlich – 3 tys. 972 zł 66 gr." - informuje "Fakt".

Dziennik dodaje, że w oświadczeniu premiera Morawieckiego nie było informacji na temat oszczędności w PPK.

Co z innymi resortami? Ministerstwo funduszy poinformowało "Fakt", że minister Grzegorzu Puda przystąpił do PPK w 2022 r. Minister sportu Kamil Bortniczuk również jest w programie, ale resort nie zdradza, ile uzbierał.

Resort finansów odpisał, że minister Magdalena Rzeczkowska od niedawna jest w PPK, a ministerstwo środowiska przekonuje, że "nie jest właściwe" do udzielenia tej odpowiedzi.

"Tylko dwa resorty otwarcie przyznały, że ich ministrowie nie przystąpili do PPK – chodzi o wicepremiera i ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka oraz szefa MSZ Zbigniewa Raua" - czytamy w dzienniku.

PPK. Do emerytury dokłada pracodawca i państwo

Na wpłaty w ramach PPK składają się: 2 proc. wynagrodzenia brutto, które płaci pracownik (przy czym osoby zarabiające mniej niż 120 proc. minimalnego wynagrodzenia mogą wnioskować o obniżenie składki do 0,5 proc.) i 1,5 proc. wynagrodzenia brutto pracownika, które ma wpłacać pracodawca. Dodatkowo w pierwszym roku pracownicy otrzymują tzw. wpłatę powitalną w wysokości 250 zł oraz co roku tzw. wpłatę państwa, która wynosi 240 zł.

Zgodnie z wyliczeniami PFR, jeżeli zarabiamy 5000 zł, co miesiąc otrzymamy od pracodawcy dodatkowe 75 zł. W skali roku to jest 900 zł.

Aktualnie pieniądze w ramach PPK oszczędza ponad 2,5 mln Polaków, którzy zgromadzili łącznie blisko 13 mld zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(200)
WYRÓŻNIONE
Ela
2 lata temu
Nie wolno im dawać pieniedzy. Tego na czym położą swoje łapy, juz nie odzyskacie ! Ludzie nie dajcie się kolejny raz oszukać.
taki jeden
2 lata temu
Jakie "dokłada państwo". Państwo nie ma żadnych swoich pieniędzy. Dysponuje jedynie pobranymi w podatkach. Skoro komuś daje, to komuś musi zabrać, a to przekłada się na wzrost cen usług i towarów.
kazio
2 lata temu
sami nie odkładają, a Polaków zmuszają, skandal
NAJNOWSZE KOMENTARZE (200)
lotka
2 lata temu
ja nie patrze na to czy i kto oszczedza, tylko mysle o sobie. Mnie PPK pasuje, wiec odkladam i uwazam, ze to jest naprawde dobra opcja, kasa na przyszlosc zawsze sie przyda
Skonczcie z t...
2 lata temu
Od panstwa powinna byc gratis tylko renta dla bardzo ciezko chorych, skladka zdrowotna niezaleznie od tego co robisz lub nie i emerytura socjalna ( tak z 1 tys zl). Reszte odloz, zainwestuj i zarob sobie sam. I tylko podatek 10procent dla wszystkich i zadnych dodatkowych skladek. Ale tez zadnych ulg, zwolnien, przywilejow wieku itp. dla dzieciakow darmowe obiady w szkole, przybory i jednakowe mundurki i nic wiecej. Zarob na siebie i swoje dzieci. Te dzieci na nikogo nie beda zarabialy tylko na siebie i swoje emerytury. Nie moja sprawa, ze kolejne ekipy od sld, psl, po i teraz przezeraja moje skladki.
Ilgfg
2 lata temu
Nie maja bo to sa tak smiesznie male pieniadze ze nie warto sie rozdrabniac.
Mariusz
2 lata temu
Pinokio nie przystąpił do ppk to ja idę w jEGO ślady.
pierwszy mili...
2 lata temu
Dlaczego pieniądze z OFE nie zostały automatycznie przeniesione do PPK , czyżby wtedy żadepiaowski wor by na nich nie zarobił ?
...
Następna strona