Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Tomasz Żółciak,Grzegorz Osiecki
|
aktualizacja

Rząd zagęszcza ruchy. Minister zaskoczyła tłumaczeniem ws. pożyczek

365
Podziel się:

Lada moment mają ruszyć wypłaty pierwszych zasiłków dla osób poszkodowanych powodzią na południu Polski. Jednocześnie rząd zapowiada "wielki program odbudowy" zalanych terenów. Momentami generuje to ostre konflikty w koalicji. Minister klimatu w rozmowie z money.pl tłumaczy pomysł nisko oprocentowanych pożyczek.

Rząd zagęszcza ruchy. Minister zaskoczyła tłumaczeniem ws. pożyczek
Paulina Hennig-Kloska (East News, Adam Burakowski)

Rząd przygotuje plan odbudowy zalanych terenów, zaprezentuje go po zakończeniu działań ratunkowych - poinformował premier Donald Tusk podczas wtorkowego posiedzenia sztabu kryzysowego. Szef rządu ma w tej sprawie rozmawiać z ministrem finansów, m.in. po to, by "przemyśleć założenia budżetowe". Przy czym nie jest jeszcze jasne, czy oznacza to konieczność nowelizacji budżetu tegorocznego, czy zmian w przyszłorocznym.

Z oczywistych względów głównym resortem przy konstruowaniu wszelkich programów pomocowych jest resort finansów, który - na polecenie premiera - uruchomił nową rezerwę budżetową o wielkości 1 mld zł na działania pomocowe (w tym wypłaty zasiłków), choć z potencjałem na większą kwotę. Andrzej Domański poinformował premiera, że do dyspozycji jest kolejny miliard na ten cel.

- Mamy 2 mld zł do dyspozycji - podkreślił premier we wtorek na popołudniowym posiedzeniu sztabu kryzysowego, choć jak zaznaczył, straty po powodzi będą liczone w miliardach złotych. - Z radością przyjąłem wiadomość od minister funduszy, że uda się uzyskać miliardy ze środków UE, ale to może być niewystarczające - podkreślił Tusk. Premier mówił o szykowanym pakiecie pomocy w tym pomocy dla kredytobiorców, których mieszkania zostały uszkodzone i którzy mogli utracić źródła dochodu.

Resort finansów pracuje nad pakietem powodziowym. W tej chwili są zbierane i analizowane są różne pomysły. Szczegóły mamy poznać w ciągu kilku, choć możliwe, że pierwsze informacje poznamy w środę rano, bowiem, jak zapowiedział Tusk w porannym posiedzeniu sztabu ma wziąć udział minister finansów Andrzej Domański

Ruszają wypłaty zasiłków

Ale teraz coraz większą rolę zacznie odgrywać także Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Lada moment mają bowiem ruszać pierwsze wypłaty zasiłków dla powodzian. Jak ustaliliśmy, MSWiA zwróciło się już do wojewodów, by wystąpili o 15 mln zł na rozpoczęcie wypłat.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Potężne zniszczenia. Głuchołazy po powodzi
To pierwsza pula. W miarę potrzeb będziemy uruchamiali kolejne środki. Od poniedziałku ludzie mogą występować o wypłaty zasiłków na pomoc doraźną - mówi money.pl wiceszef MSWiA Wiesław Szczepański.

Pierwsze pieniądze zostaną uruchomione z rezerwy MSWiA, potem - gdy zaczną spływać kolejne wnioski - ruszą pieniądze z rezerwy celowej (z zabezpieczoną kwotą 1 mld zł), utworzonej na polecenie premiera. 

W pierwszej kolejności mają być wypłacane zasiłki do 10 tys. zł, na pokrycie bieżących potrzeb życiowych. Do dyspozycji osób dotkniętych powodzią będą też większe sumy: do 200 tys. zł na remont lub odbudowę budynków mieszkalnych i do 100 tys. zł na remont lub odbudowę budynków gospodarczych. - W pierwszej kolejności będą wypłacane zasiłki do 10 tys. zł. Jeśli chodzi o wypłatę tych większych sum, nastąpi ona potem na podstawie oszacowania poniesionych szkód - podkreśla Szczepański. Na złożenie wniosków o pomoc doraźną mieszkańcy zalanych terenów mają 30 dni od wystąpienia powodzi.

Wojewodowie mają otrzymać od MSWiA polecenie, by przygotowali wstępne szacunki strat. Jak tłumaczy wiceminister, są one potrzebne do rozmowy z Komisją Europejską w sprawie uruchomienia wypłat z funduszy unijnych. 

Unijne fundusze na "wielki program odbudowy"

Ruchy zagęszcza także Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej (MFiPR). Na odbudowę po powodzi, m.in. na remont domów jednorodzinnych i naprawę infrastruktury energetycznej ma zostać przekierowanych z funduszy unijnych 1,5 mld zł - wynika z informacji minister funduszy Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz opublikowanej w serwisie X. Kolejne 3,5 mld zł może być przekazanych na budowę wałów.

Jak słyszymy w resorcie funduszy, Komisja Europejska została poinformowana o wystąpieniu siły wyższej, co pozwala "rekwalifikować wydatki na inwestycje unijne" zniszczone przez powódź. - Oznacza to, że będzie można ponownie uzyskać dofinansowanie np. na ten sam most czy drogę - tłumaczy rozmówca z MFiPR. Jak przyznaje, do KE zawnioskowano od razu, bo to było "najprostsze do załatwienia, w przeciwieństwie do często przywoływanego unijnego Funduszu Solidarnościowego". - Niestety, tu długo się czeka, a dostępne środki są niewielkie. To nam w tej chwili nie pomoże - stwierdza.

Ministerstwo funduszy planuje zatem kolejne działania w celu zaangażowania środków unijnych w niwelowanie skutków kataklizmu. Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że chodzi o przesunięcia w ramach dostępnych eurofunduszy. Mowa więc o podobnym sposobie działania, co przy niedawnych dyskusjach rządu PiS z Komisją Europejską w kontekście uchodźców wojennych z Ukrainy. Ówczesny rząd domagał się bowiem uruchomienia zupełnie nowych środków z UE dla Polski na pomoc dla uchodźców przebywających w naszym kraju, ale KE bardziej skłaniała się ku wykorzystaniu unijnych środków, które jej zdaniem nie będą wykorzystane.

- Wtedy jednak pole manewru było mocno zawężone, a teraz mamy rozkręcającą się politykę spójności, środki z KPO oraz regiony, które mogą nie być w stanie wydać wszystkich przyznanych im pieniędzy z UE. Wtedy, przy dyskusji dotyczącej uchodźców, takie przesunięcia odbyłyby się kosztem innych projektów unijnych, teraz rzeczywiście mówimy o środkach, które potencjalnie nie zostaną wydane. Na pewno nie zabierzemy nikomu już zakontraktowanych pieniędzy - zapewnia nasz rozmówca z resortu funduszy.

Przedstawiciele resortu spodziewają się też, że środki unijne okażą się istotnym - jeśli nie dominującym - elementem, pozwalającym sfinansować zapowiedziany przez premiera "program odbudowy". Zwłaszcza, że zaangażowane mogą być środki z KPO i to bez konieczności pilnej rewizji planu, co oznaczałoby kolejne, żmudne negocjacje z Komisją Europejską.

W Krajowym Planie Odbudowy są różne konkursy, np. na termomodernizację budynków. A czymś takim może być ich totalne osuszenie, posprzątanie, remont budynku i przy okazji jego termomodernizacja. Czyli zakres przedsięwzięcia może i będzie szerszy, ale wciąż kwalifikujący się do dofinansowania w ramach termomodernizacji - przekonuje rozmówca z MFiPR.

Spięcie o pożyczki

Zaangażowanie kolejnych resortów momentami budzi jednak ostre spięcia w koalicji rządzącej. Ludowcy ostro krytykują pomysł niskooprocentowanych pożyczek, z którym wyszła minister klimatu Paulina Hennig-KloskaGorzkich słów nie szczędził na antenie Radia Zet wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski, określając ofertę ministerstwa klimatu jako "skandaliczną".

Przypomnijmy: resort klimatu przygotował pulę 21 mln zł na dotacje na "najpilniejsze potrzeby" (agregaty prądotwórcze, osuszacze czy worki z piaskiem dla centrum zarządzania kryzysowego) oraz ok. 100 mln zł na nisko oprocentowane pożyczki na poziomie od 1,5 do 2,5 proc. na likwidację skutków powodzi (np. na naprawę kanalizacji, szkód w oczyszczalniach ścieków, w stacjach uzdatniania wody pitnej).

- Ta propozycja jest na tyle skandaliczna i niewiarygodna, że uznaję ją za fake news - stwierdził Zgorzelski i zaapelował do minister Hennig-Kloski o rezygnację z nisko oprocentowanych pożyczek.

Szefowa resortu klimatu w rozmowie z money.pl broni tej propozycji, a wręcz zapowiada jej rozszerzenie. Jak podkreśla, przede wszystkim to interwencyjne pieniądze z zasobów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej dla samorządów poszkodowanych przez powódź oraz ochotniczych straży pożarnych, a nie - dla zwykłych mieszkańców.

Pojawiło się wiele fake newsów, więc powiedzmy, jak jest naprawdę. Rząd przygotował pomoc dla ludzi w ramach rozporządzenia o klęsce żywiołowej oraz uruchomionej rezerwy w budżecie państwa w wysokości 1 mld zł. Ministerstwo Klimatu i Środowiska skupia się na pomocy dla gmin oraz OSP. Przygotowaliśmy cały wachlarz różnych form pomocy, czymś takim są właśnie dotacje i nisko oprocentowane pożyczki dla jednostek samorządu terytorialnego z możliwością umorzenia. Na ten moment uruchamiamy już 21 mln zł dotacji z WFOŚiGW na najpotrzebniejsze działania, takie jak zakup niezbędnego sprzętu czy pierwsze, najpilniejsze naprawy. Działamy, by pula dotacji została istotnie zwiększona. Jutro rano zbiera się w tej sprawie zarząd NFOŚiGW - zapowiedziała Paulina Hennig-Kloska.

Minister klimatu jest pewna, że zaoferowana pomoc będzie "odczuwalnym wsparciem dla samorządów, zwłaszcza tych, których sytuacja budżetowa jest napięta". - Jeśli będzie potrzeba, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej będzie w stanie zwiększyć wachlarz pomocy. Teraz najważniejsze jest dla nas pilne uruchomienie dotacji - dodała minister.

Tomasz Żółciak i Grzegorz Osiecki, dziennikarze money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(365)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
ZUS
3 miesiące temu
Nie należy przekazywać żadnych pieniędzy powodzianom gdyż pomoc wojującym sąsiadom będzie zagrożona, a na arenie międzynarodowej Wolska musi dobrze wypaść. Pomaganie swoim obywatelom to tylko strata czasu i środków
Tech
3 miesiące temu
Obciąć 800 plus i pomoc wojującym sąsiadom. Kasa czeka
Jan S.
3 miesiące temu
wałów nie trzeba budować ,wały trzeba robić ,jak dotychczas ,panie premierze ,widać to po waszym podejściu do sprawy
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Siwy
3 miesiące temu
Pani minister to kobieta dziwnych pomysłów - luksusowe auta , stare turbiny wiatrowe , teraz kredyty dla powodzian . Na miejscu premiera zastanowiłbym się
irena
3 miesiące temu
Ta kobieta i Jej zastępcy to Totalna PORAŻKA rządu D.Tuska
iro
3 miesiące temu
jedna z gwiazd platformy
NAJNOWSZE KOMENTARZE (365)
Optymista
3 miesiące temu
Wybitny fachowiec Motyka. Czekamy na owoce
Byłoby adekwa...
3 miesiące temu
Powinna zmienić nazwisko na Klęska.
Jaga
3 miesiące temu
Chociaż nie pokazujcie jej zdjęcia,ratunku.
tom
3 miesiące temu
Pani Minister nie wie o czym mówi. Gminy są tak zadłużone że nie mogą już brać pożyczek. Czy rolą funduszy ochrony środowiska jest zażegnywanie skutków kataklizmów. Naśladownictwo robienia pijaru funduszami środowiska to marny ripley. Wynurzenia godne rozdroża skraju 3 dróg ...
na litość
3 miesiące temu
boską, zrozumcie premiera🗿, on nie może odwołać żadnego ze swoich ministrów🗿🗿🗿 bo musiałby powołać bardziej kompetentnych od siebie, tak postępowali i postępują satrapowie👹👹👹 tego świata
...
Następna strona