W czwartek premier Mateusz Morawiecki i szef MRPiT Jarosław Gowin poinformowali o instrumentach pomocowych dla branż dotkniętych pandemią. Rządowa pomoc na kolejne miesiące ma dotyczyć zwolnienia ze składki ZUS, świadczenia postojowego, dotacji dla mikro i małych firm oraz dopłat do wynagrodzeń pracowników.
Adam Abramowicz, rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców, pochwalił ten kierunek zmian.
- Środowisko przedsiębiorców przyjmuje z zadowoleniem deklarację rządu o rozszerzeniu Tarczy Branżowej o 16 nowych kodów PKD. Wielokrotnie informowałem Premiera, że wielu przedsiębiorców działających pod tymi kodami czeka na taką decyzję - przekazał Rzecznik w piątkowym komunikacie.
Pomoc jest skierowana do firm prowadzących działalność oznaczoną według Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD), jako rodzaj przeważającej działalności. Wsparcie obejmie m.in. salony kosmetyczne i fryzjerskie, sklepy meblowe, budowlane oraz firmy prowadzące detaliczny handel w galeriach handlowych. Łącznie, po rozszerzeniu tarczy o nowe branże, pomoc obejmie ponad 60 kodów PKD.
System wykluczył wielu z pomocy
Rozszerzenie Tarczy Branżowej o nowe kody w dużej mierze pomoże wielu przedsiębiorcom, przede wszystkim najemcom galerii handlowych. Rzecznik przekonuje, że lista 60 kodów PKD w dalszym ciągu nie zapewnia jednak wsparcia wszystkim, którzy tego potrzebują.
- Chodzi zwłaszcza o przedsiębiorców, którzy z uwagi na specyfikę swojej działalności, generują duże straty, mimo że problem drastycznego spadku przychodów nie dotyka całej branży – tłumaczy Abramowicz.
Przykładem takich pominiętych przedsiębiorców są sklepiki szkolne, które działając pod PKD właściwym dla sklepów spożywczych. Sklepy spożywcze działają bez ograniczeń, więc właściciele punktów działających wyłącznie w szkołach od kilku miesięcy "bezskutecznie wołają o pomoc, ponosząc straty z powodu zamykania szkół".
Abramowicz przywołał również trudną sytuacją właścicieli małych browarów, produkujących dla objętych lockdawnem restauracji czy firmy działające jako organizacje pozarządowe.
- Pomoc dla sklepików szkolnych i organizacji pozarządowych prowadzących działalność gospodarczą zapowiedział 12 lutego Premier Jarosław Gowin, na konferencji prasowej z udziałem przedstawicieli branż nieobjętych rządowym wsparciem. Mimo to również obie te grupy nadal pozostają bez osłony. Apeluję do rządu o jak najszybsze wywiązanie się z danej tym przedsiębiorcom obietnicy - czytamy.
Pomoc na dwa miesiące
Rzecznik MŚP zaznaczył, że poza systemem wsparcia nadal pozostaje duża grupa przedsiębiorców, których firmy stoją już na skraju bankructwa wyłącznie z powodu lockdownu. Jego zdaniem, konieczne jest kontynuowanie prac legislacyjnych w takim kierunku, aby prawo do rekompensat miały wszystkie bez wyjątku firmy dotknięte skutkami obostrzeń.
Najnowszy pakiet pomocowy będzie przyznany za dwa miesiące - marzec i kwiecień, a nowelizacja rozporządzenia obejmie jednocześnie oba miesiące. Na wsparcie dla firm za marzec rząd przeznaczy ok. 3 mld zł, a na pomoc za kwiecień ok. 7 mld zł.