Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|
aktualizacja

Frustracja sięga zenitu. Pracownicy sądów wolą pracować w Biedronce. Apelują do Tuska

94
Podziel się:

Sejm uchwalił nowelizację ustawy okołobudżetowej na ten rok. Wcześniej Związek Zawodowy Prokuratury napisał list do Ministerstwa Finansów. Powód? Pracownicy cywilni sądów oraz prokuratury zmieniają pracę ze względu na niskie zarobki — podaje "Gazeta Wyborcza".

Frustracja sięga zenitu. Pracownicy sądów wolą pracować w Biedronce. Apelują do Tuska
15 września 2023 roku odbył się tzw. marsz gniewu, czyli protest pracowników budżetówki m.in. prokuratury, którzy domagali się podwyższenia wynagrodzenia (East News, Wojciech Olkusnik)

Pracownicy cywilni sądów oraz prokuratury wyjeżdżają za granicę lub idą pracować na kasę do Biedronki — informuje Waldemar Żuk sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie. - Urzędnicy sądowi mają niezwykle dużo odpowiedzialnej pracy, nie mogą być sfrustrowani niskimi zarobkami — wskazał w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Psycholog milionerów: "Folwark przetrwał w polskich firmach - Jacek Santorski - Biznes Klasa #9

Wystąpili do premiera Donalda Tuska o spełnienie obietnic

Jak się okazuje, obecne pensje personelu pomocniczego w sądach i prokuraturze oscylują w okolicy minimalnego wynagrodzenia — przekazał prokurator oraz przewodniczący Rady Głównej Związku Prokuratorów i Pracowników Prokuratury Jacek Skała. Te nie zachęcają młodych ludzi do pracy w urzędzie, co doprowadziło do tego, że w Poznaniu z prokuratury odeszło 38 urzędników — czytamy. Prokurator dodał, że skoro pensja początkującego pracownika w prokuraturze wynosi 3600 zł, a sprzątaczki 4200 zł, to nie ma się co dziwić odejściom.

Młodzi ludzie coraz częściej rezygnują z pracy po roku i nabraniu doświadczenia - podał prokurator Skała. Z tego powodu Związek Prokuratorów i Pracowników Prokuratury zwrócił się do premiera Donalda Tuska, aby ten spełnił swoje obietnice. Jakie? 20 proc. podwyżki jeszcze w tym roku i 24 proc. podwyżki w przyszłym. Jak wskazuje prokurator Skała, "podwyżki 20 proc. nie wyrównają pensji w przeliczeniu do inflacji" - czytamy w "GW".

Według związkowców, od nowego roku ponad połowa pracowników cywilnych w prokuraturze będzie zarabiać pensję minimalną. To — jak się okazuje — może spowodować kolejny protest. Pierwszy odbył się w połowie września, kiedy to ulicami Warszawy przeszedł "marsz gniewu na KPRM".

W zaplanowanym budżecie na 2024 rok przewidziane zostały 20 proc. podwyżki. Prokurator Skała napisał do ministra finansów Andrzeja Domańskiego, aby sprecyzował, czy budżet na wynagrodzenia dla sfery finansów publicznych będzie zwiększony o wspomniane podwyżki oraz o środki, które wynikają ze wzrostu płacy minimalnej — czytamy w "Gazecie Wyborczej".

Jak tłumaczy, chodzi o to, żeby podwyżki zostały zsumowane, a nie, że 20 proc. jest zawarte we wzroście płacy minimalnej - czytamy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(94)
WYRÓŻNIONE
szkoda gadać
12 miesięcy temu
Za komuny, w sferze budżetowej pracowało ok 16% z wszystkich pracujących. Dla przykładu dla ponad 6 mln polskich dzieci w szkołach, wystarczało ok 400 tys nauczycieli. Dziś dzieci jest niecałe 4 mln a nauczycieli ponad 700 tys, a całej sferze budżetowej pracuje już ok 32% polskich pracujących. I to w dobie powszechnej komputeryzacji i sztucznej inteligencji.
dziwne
12 miesięcy temu
Przecież młodzi, inteligentni z wielkich miast stwierdzili , że dla dyktatury stalinowskiej, która wybiorą i która nadejdzie, są gotowi pracować za kawałek pizzy. Mimo to biorą dalej pensję i jeszcze im źle ?
idzie nowe
12 miesięcy temu
Bez obaw. Aparat represji i opresji oraz propagandy, reżimu PObolszewickiego będzie rozbudowywany i coraz lepiej wynagradzany. Wszak dobrobyt Narodu rośnie proporcjonalnie do wzrostu ilości pilnowaczy i poganiaczy robotnika-niewolnika.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (94)
Matt
7 miesięcy temu
Dla mnie to przesada, żona dostaje za mega odpowiedzialną pracę minimalną a urzędniczki miejskie co mają dużo mniej na głowie piją szampany w czasie pracy mają po 5000 do ręki...
Agnes
11 miesięcy temu
Anna
Vick32
11 miesięcy temu
Pracownicy sądowi (sekretarze) są teaktowani jak zwykli pracownicy biurowi, jak sekretarka w szkole. Zarabiam praktycznie minimalną krajową (plus minus 150 zł), lubię tą pracę, ale jest to ciężka praca umysłowa, również w weekendy. Niestety przy takich zarobkach i odpowiedzialności jeszcze trochę złapie doświadczenia i szukam czegoś innego
Igor
11 miesięcy temu
To nie urzędnik za mało zarabia tylko pani sprzątająca za dużo. Tak jest jak się podnosi najniższą krajową- awantury o pensje.
Zet
11 miesięcy temu
Generalnie, to większość sędziów i prokuratorów na znak protestu bo zarabiają średnio tylko ponad 15 tys na miesiąc powinni na stałe zatrudnić się w Biedronce. Tam też nauczą się pracować
...
Następna strona