Utrata dostępu do technologii i sprzętu stała się najbardziej dotkliwa dla firm eksportujących - wskazał Bank Rosji. Rosyjski eksport może stracić konkurencyjność i skurczyć się, nawet jeśli dostawy zostaną przekierowane do krajów "przyjaznych".
Jak wynika z badania przedsiębiorstw przemysłowych, w 2023 r. trudności firm mogą się pogłębić, m.in. z powodu rozszerzenia reżimu sankcji wtórnych i utraty już nowych łańcuchów dostaw.
Jak pisze Kommersant, do lutego 2023 roku sankcjami obcych państw objęto 2,9 tys. rosyjskich firm. To oznacza podwojenie tej liczny. Przed rozpoczęciem inwazji na Ukrainę na listach sankcyjnych znajdowało się 1,6 tys.
To jednak tylko część przedsiębiorców objętych sankcjami. Dodatkowymi obostrzeniami objęte zostały firmy i organizacje, które są w ponad połowie powiązane z firmą, która została objęta sankcjami bezpośrednimi. Za sprawą tzw. "reguły 50 porc." liczba rośnie do 9,8 tys.
Jak podaje Kommersant, najwięcej ograniczeń nałożyła Ukraina - 2373, USA - 1744, UE - 574, Japonia - 428, Szwajcaria - 416.