W nocy z piątku na sobotę na chłodni kominowej elektrowni Opole aktywiści wyświetlili napis “Sasin kłamie jak z nut”. O co chodzi? Organizacja wyjaśniła to w swoich mediach społecznościowych.
"Jacek Sasin i jego podwładni kłamią jak z nut mówiąc, że wydobycie węgla w Polsce uda się utrzymać do 2049 r. W obecnych warunkach produkcja energii z węgla, nawet w najnowszych elektrowniach, jak ta w Opolu należąca do Grupa PGE, będzie nieopłacalna po 2030 roku" - czytamy we wpisie.
Jak dodano, subsydiowanie górnictwa do połowy wieku byłoby też niezgodne z prawem unijnym. Tymczasem, jak deklarował rząd, odejście od węgla zostało zaplanowane na 2030 roku, zaś 2049 mają przestać działać kopalnie węgla.
"Na Jacku Sasinie, który nadzoruje państwowe koncerny górnicze i energetyczne, takie jak Grupa PGE, ciąży szczególna odpowiedzialność. Społeczności, których funkcjonowanie zależy od wydobycia i spalania węgla, pilnie potrzebują uczciwej rozmowy" - podkreślono.