Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Krystian Rosiński,Malwina Gadawa
|
aktualizacja

Sejm potrzyma prof. Glapińskiego w niepewności. Głosowanie nad jego kandydaturą dopiero w maju

180
Podziel się:

Nadal nie ma pewności, czy prof. Adam Glapiński pozostanie w Narodowym Banku Polskim na drugą kadencję. Posłowie nie będą głosować nad jego kandydaturą w kwietniu. Według obecnego planu politycy zadecydują o jego przyszłości dopiero na majowym posiedzeniu Sejmu. - Nie możemy sobie pozwolić na porażkę w tej kwestii, bo to byłaby katastrofa - mówi money.pl jeden z posłów PiS.

Sejm potrzyma prof. Glapińskiego w niepewności. Głosowanie nad jego kandydaturą dopiero w maju
Prof. Adam Glapiński już w styczniu 2022 roku otrzymał nominację na drugą kadencję prezesa NBP (GETTY, NurPhoto)

Informację jako pierwszy przekazał na Twitterze Radomir Wit. Dziennikarz TVN24 wskazał, że na posiedzeniu prezydium Sejmu zapadała decyzja o tym, że obecne posiedzenie nie będzie rozszerzone o głosowanie nad kandydaturą prof. Adama Glapińskiego na prezesa Narodowego Banku Polskiego.

Informację tę potwierdził money.pl wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL). Zgodnie z przyjętym planem przyszłość obecnego prezesa banku centralnego ma rozstrzygnąć się w maju.

Skąd taka decyzja? W Prawie i Sprawiedliwości zdają sobie sprawę, że prezes NBP może być dla nich obciążeniem. - Ludzie będą nas kojarzyli z szybującą inflacją i wysokimi cenami, przed wyborami to nie będzie pomagać. Dlatego w ławach poselskich, wśród niektórych posłów nie ma optymizmu, jeżeli chodzi o głosowanie za Adamem Glapińskim - mówi money.pl jeden z posłów PiS, który prosi o anonimowość.

PiS chciał głosowania na kwietniowym posiedzeniu

To oznacza, że obóz rządzący musiał w trybie pilnym zrewidować swoje plany. Jeszcze we wtorek wicemarszałek Ryszard Terlecki (PiS) sugerował, że głosowanie nad kandydaturą prof. Adama Glapińskiego odbędzie się na trwającym posiedzeniu.

- Chcielibyśmy, żeby [do głosowania - przyp. red.] doszło - mówił w Radiu Plus. Zapewniał wtedy, że większość sejmowa w tej kwestii "generalnie jest".

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Zobacz także: Prezes NBP do zmiany? "Zabiera wiarygodność całej polityce gospodarczej"
Dlatego że w każdej sprawie, na której nam tak naprawdę zależy, to jednak większość bezpieczną mamy - zapewniał Ryszard Terlecki.

Glapiński czeka na decyzję od stycznia

Andrzej Duda już w styczniu zarekomendował Adama Glapińskiego na drugą kadencję prezesa NBP, choć pierwsza upływała dopiero w czerwcu. Jednak sejmowa Komisja Finansów Publicznych pochyliła się nad tą propozycją dopiero w połowie kwietnia. Posłowie w niej zasiadający dali zielone światło na kontynuację rządów w banku centralnym, ale tylko jednym głosem.

Od tamtego momentu trwają polityczne przepychanki, których stawką jest fotel prezesa NBP. Zgodnie z ustaleniami dziennikarza Radia Zet, na giełdzie pojawiło się już nazwisko kontrkandydatki. W razie niepowodzenia urzędującego prezesa prezydent ma wysunąć propozycje powołania na to stanowisko Martę Gajęcką. To obecna członkini zarządu banku centralnego. W przeszłości była doradczynią społeczną Andrzeja Dudy.

Pojawiły się też doniesienia, że nominację Adama Glapińskiego blokuje Solidarna Polska, czyli koalicjant PiS-u w ramach Zjednoczonej Prawicy.

Pozycja Adama Glapińskiego jest coraz słabsza, a on sam staje się obciążeniem dla środowisk, które go promowały. Glapiński jest jak gorący kartofel, którego nikt nie chce złapać. Ziobro wywija numer PiS-owi i wziął Glapińskiego za zakładnika. W zamian za kolejne frukty dla Solidarnej Polski gra kartą sprzeciwu wobec Glapińskiego - mówi money.pl poseł Krzysztof Śmiszek, wiceprzewodniczący klubu Lewicy.

Nasz rozmówca z PiS, że w tym momencie żaden z polityków tej partii nie sprzeciwi się jawnie prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu, ale już wśród posłów Solidarnej Polski może być różnie. - Teraz trwa gorączkowa debata jak wyjść z tej sytuacji. Nie możemy sobie pozwolić na porażkę w tej kwestii, bo to byłaby katastrofa - dodaje polityk.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(180)
WYRÓŻNIONE
Tom 63
3 lata temu
Wysłać nasz rząd do Rosji, rozkradliby wszystko prędzej niż ichniejsi oligarchowie i wojna ustałaby po dwóch tygodniach z braku pieniędzy.
Ryba
3 lata temu
Wstyd i hańba ten koleś.
Ewa
3 lata temu
Prezes NBP doprowadził do gigantycznej inflacji nie robiąc nic na czas. Za coś takiego powinien odpowiadać prawnie. A dostanie drugą kadencję. My Państwo zapłacimy, jemu będzie nadal płynąć kasa
NAJNOWSZE KOMENTARZE (180)
Luck
3 lata temu
zna kulisy wszystkich przestępców z grona zgrai
Damek
3 lata temu
Gdybym zarabiał ponad bańkę rocznie,to bym się nie martwił stopami procentowymi Jastrząb się nie martwi
mik SA
3 lata temu
Po czterdziestce każdy odpowiada za swoją twarz. A. Lincoln
My Naród
3 lata temu
Gdzie jest opozycja? Dlaczego nikt nic nie robi? Zjednoczcie się i zniszczymy Kaczora, Pinokia, Dudu, Ziobre itd
Asia
3 lata temu
Może antek policmajster miałby bez pszkod na finansów ie swojej tezy zy był wybuch i miałby za co opłacać miernoty duoowlazy które mu sprzyjają za nasze podatki
...
Następna strona