Za przyjęciem uchwały głosowało 54 senatorów, przeciw było 29, a nikt nie wstrzymał się od głosu.
Jedna z poprawek Senatu zakłada, że do końca 2026 r. przedsiębiorstwa wytwarzające paliwa ciekłe w procesie recyklingu nie będą musiały składać zabezpieczenia majątkowego przy ubieganiu się o koncesję. Firmy te będą musiały złożyć zabezpieczenie do 31 marca 2027 r., w przeciwnym razie ich koncesje wygasną.
Kolejna poprawka dotyczyła zwolnienia przedsiębiorstw z obowiązku zwrotu pomocy publicznej, jeśli Komisja Europejska uzna ją za niezgodną z prawem. Zmiany obejmują również produkcję bioetanu, gdzie 60 proc. biomasy użytej do produkcji biogazu musi pochodzić z rolnictwa. W przypadku niezgodności z tymi normami firmy mogą być karane.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wpływ na sektor energetyczny
Wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka zaznaczył, że dla mniejszych producentów paliw z recyklingu obniżono wysokość zabezpieczenia majątkowego do 1 mln zł. Nowe przepisy mają dostosować polskie prawo do unijnej dyrektywy, promując energię odnawialną i ograniczając negatywny wpływ transportu na środowisko.
Ustawa wprowadza certyfikację biomasy pod kątem zrównoważonego rozwoju oraz uchyla przepisy dotyczące Narodowego Celu Redukcyjnego. Określa także Narodowy Cel Wskaźnikowy (NCW) na kolejne lata, który zakłada minimalny udział biokomponentów i paliw odnawialnych w transporcie.
Minimalny udział energii z OZE w transporcie ma wynieść 9,2 proc. w 2025 r., 10 proc. w latach 2026-2029, a 14,9 proc. w 2030 r. Cel ten ma być osiągnięty poprzez wykorzystanie biokomponentów z surowców spożywczych, odpadowych oraz odnawialnej energii elektrycznej.
Nowe przepisy mają wejść w życie 1 kwietnia 2025 r. i obejmują również paliwa lotnicze i żeglugowe. Zgodnie z dyrektywą RED II, maksymalny udział biokomponentów z roślin spożywczych w transporcie nie może przekroczyć 6,1 proc.