Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Shell zmienia zdanie. Już nie zamierza ciąć wydobycia do 2030 r.

7
Podziel się:

Shell rezygnuje z planów ograniczenia wydobycia ropy. O tej decyzji poinformowało w środę kierownictwo naftowego koncernu. Tym samym koncern zamierza utrzymać jej produkcję na tym samym poziomie do 2030 r.

Shell zmienia zdanie. Już nie zamierza ciąć wydobycia do 2030 r.
Ropa naftowa. Shell zamierza utrzymać jej wydobycie na tym samym poziomie do 2030 r. (Getty Images, Nicolas Economou)

Wcześniejsza strategia koncernu zakładała ograniczanie produkcji ropy o 1-2 proc. rocznie do końca dekady. To już jednak nieaktualne. Shell w Nowym Jorku poinformował o zmianie w planach spółki.

Będziemy inwestować w modele, które działają – te z najwyższymi zwrotami, które są naszą mocną stroną – stwierdził nowy dyrektor generalny firmy Wael Sawan cytowany w komunikacie.

Akcjonariusze są najważniejsi

Jak ocenił nowy szef, świat będzie potrzebował ropy i gazu przez bardzo długi czas. Shell natomiast jest tą firmą, która nadal chce obsługiwać rynek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nowa Škoda Kodiaq PHEV na trasie do Wisły

Z prognoz firmy wynika, ma silnie wzrosnąć popyt w najbliższych latach, w szczególności na skroplony gaz ziemny. Koncern zakłada, że wolumeny sprzedaży będą do 30 proc. wyższe w 2030 r. niż obecnie.

Dokonujemy wyborów i przyglądamy się naszym projektom i aktywom, mając na uwadze jeden cel: każda część naszej firmy musi przyczyniać się do tworzenia większej wartości dla akcjonariuszy – podkreślił Wael Sawan.

Shell wciąż ma być zaangażowany w proces dekarbonizacji

Dyrektor generalny zapewnił zarazem, że firma nadal jest zaangażowana w dekarbonizację swojej działalności. Powtórzył też, że celem nadal jest zerowa emisyjność netto do 2050 r.

Shell będzie nadal inwestować w zapewnienie bezpiecznych dostaw energii, jednocześnie aktywnie działając na rzecz ograniczenia emisji dwutlenku węgla – czytamy w komunikacie.

Firma wskazała też, że zwiększy wykup dywidend i akcji własnych. W następnym półroczu wyda na ten cel 5 mld dolarów, czyli o 1 mld dolarów więcej niż pierwotnie zakładano. Shell przekazał także, iż chce obniżyć podstawowe koszty operacyjne o 2-3 mld dolarów do 2025 r.

Shell reaguje na ruchy konkurencji

Jak zauważyła agencja Reutera, zmiana nastąpiła po podobnym posunięciu europejskiego rywala, firmy BP. Koncern z Wielkiej Brytanii poinformował na początku tego roku, że wycofuje się z planów ograniczenia wydobycia ropy i gazu o 40 proc. do 2030 r.

Korekta strategii Shella nie jest zaskoczeniem – ocenia holenderski dziennik ekonomiczny "Financieele Dagblad". "Jest to bezpośrednia odpowiedź na lukę w wycenie giełdowej, która powstała w ostatnich latach między koncernem a jego amerykańskimi odpowiednikami, takimi jak Exxon Mobil i Chevron" – zauważył "FD".

Gazeta stwierdziła, iż Shell ma nadzieję zniwelować dystans do swoich amerykańskich rywali, ponownie koncentrując się zwiększeniu dywidend i na dochodowym biznesie naftowym i gazowym. Rynek ten w zeszłym roku wygenerował rekordowy zysk w wysokości 40 mld dolarów,

Shell jest koncernem petrochemicznym z siedzibą w Londynie. Zajmuje się przede wszystkim wydobywaniem gazu ziemnego i ropy naftowej oraz ich przesyłem, przetwórstwem, dystrybucją i sprzedażą.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(7)
WYRÓŻNIONE
Stanley
rok temu
I bardzo dobrze
ryszard
rok temu
Fabrykanci zacierają ręce to znaczy, że będzie potrzeba dużo paliw na wojnę.
Spokojnie
rok temu
To oznacza że Rosja dostanie za ropę mniej rupii i yuanow
NAJNOWSZE KOMENTARZE (7)
Evan
rok temu
Będąc w wieku produkcyjnym trzeba dobrze pokierować swoją ścieżką zawodową, by na starość nie mieć problemów typu - za co żyć. Rynek nieruchomości zawsze jest opłacalny, a współpraca z fachowcami daje tę pewność, polecam zarządzającego nieruchomościami Polzen
obcokrajowiec
rok temu
Najwiekszym akcjonariuszem SHELL'a jest Vatykan
ryszard
rok temu
Fabrykanci zacierają ręce to znaczy, że będzie potrzeba dużo paliw na wojnę.
Spokojnie
rok temu
To oznacza że Rosja dostanie za ropę mniej rupii i yuanow
Denacik
rok temu
A o co chodzi bo nie słuchałem??