Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Natalia Stępień
|

Silvio Berlusconi zostawił kolekcję 25 tys. obrazów. Prawie wszystkie są "bezwartościowe"

14
Podziel się:

Spadkobiercy byłego premiera Włoch, Silvio Berlusconiego, który zmarł tego lata, stoją przed zadaniem uporządkowania jego prywatnej kolekcji liczącej około 25 tys. przedmiotów. Problem polega na tym, że prawie wszystkie te rzeczy nie mają żadnej wartości.

Silvio Berlusconi zostawił kolekcję 25 tys. obrazów. Prawie wszystkie są "bezwartościowe"
Zmarły w czerwcu były premier Włoch Silvio Berlusconi (East News, Francesco Fotia/AGF/SIPA)

Zmarły w czerwcu były premier Włoch, Silvio Berlusconi kupił wiele obrazów i rzeźb w ramach nocnych programów telesprzedaży. Według Vittorio Sgarbiego cytowanego przez Kommiersant, 25 tys. obrazów to w dużej mierze niskiej jakości dzieła, które mają niewielką lub żadną wartość.

Wartość całej kolekcji szacuje się na około 20 milionów euro, czyli średnio 800 euro za obraz. Berlusconi, który od początku lat 90. zdominował włoską politykę, w chwili swojej śmierci dysponował majątkiem wartym około sześciu miliardów euro.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Absolutna nieprawda". Prezes ZBP o szansach "złotówkowiczów" na unieważnienie kredytów

Kosztowne zakupy Silvio Berlusconiego przed śmiercią

Sgarbi uważa, że kolekcja jest "potwornie zabawna", ale niewiele warta, z zaledwie "sześcioma lub siedmioma" interesującymi przedmiotami. - Nic nie zostało zbadane, miał po prostu obsesję na punkcie kupowania dużej ilości sztuki, bez względu na jej rodzaj - powiedział historyk sztuki.

Większość przedmiotów kupiono w ostatnich latach życia Silvio Berlusconiego, który cierpiał na bezsenność i spędzał noce na oglądaniu telewizyjnych kanałów aukcyjnych. Spadkobiercy myśleli o całkowitym zniszczeniu kolekcji, pozostawiając kilka cennych przedmiotów, które zawiera. Sgarbi zauważa, że nie wie, czy spadkobiercy zaczęli wprowadzać swój plan w życie.

Nie wiem tego, ale wiem, że przynajmniej z artystycznego punktu widzenia nie byłoby to przestępstwem - dodał.

Spadkobiercy Berlusconiego przekonują się, że ogromna kolekcja jest dla nich uciążliwa - według dziennika "La Repubblica", utrzymanie magazynu, w którym znajdują się dzieła, kosztuje około 800 tys. dolarów rocznie. Co gorsza, korniki zniszczyły część kolekcji, a w niektórych przypadkach koszt wytępienia szkodników przekracza wartość obrazów.

Testament Berlusconiego

W środę w kancelarii notarialnej w Mediolanie odczytano testament Silvio Berlusconiego, zmarłego 12 czerwca byłego premiera Włoch. Pozostawił po sobie majątek o wartości ok. 6,4 mld euro.

Długoletni przyjaciel Berlusconiego prezes Mediasetu Fedele Confalonieri wykluczył "jakiekolwiek reperkusje w rodzinie i w strukturze spółek kontrolowanych lub posiadanych przez Fininvest", a także możliwość znalezienia "niespodzianek" w testamencie. Koncern Fininvest, który kontroluje grupę telewizyjną MFE - MediaForEurope N.V., wydawnictwo Mondadori, a także 30-procentowy pakiet w Banca Mediolanum pozostanie w rękach rodziny. Ze skąpych informacji uzyskanych przez dziennikarzy ANSA wynika, że najważniejszą osobą w holdingu będzie nadal najstarsza córka Berlusconiego - Marina, obecna prezes.

Gdyby zostały przydzielone w równych częściach wszystkim dzieciom, większość uzyskaliby Barbara, Eleonora i Luigi, czyli dzieci z drugiego małżeństwa Berlusconiego z Veronicą Lario. Spekuluje się, że Berlusconi postanowił jednak zachować równowagę pomiędzy dziećmi z obu małżeństw, tak aby Marina i Pier Silvio z pierwszego małżeństwa z Carlą Dall’Oglio nie zostali z mniejszościowymi udziałami.

Z obrotami przekraczającym pięć miliardów euro Fininvest jest najważniejszą firmą do podziału w rodzinie byłego premiera Włoch. Nadal nie wiadomo, jak zostanie podzielone 61 proc. udziałów, które były bezpośrednią własnością Berlusconiego. Z informacji ANSA wynika, że ostatnia jego partnerka Marta Fascina otrzyma część rezydencji w zabytkowej Villa San Martino w Arcore. Większość obiektu ma zostać zamieniona na muzeum poświęcone pamięci Berlusconiego. W pomieszczeniach willi planuje się między innymi wyświetlać fragmenty przemówień byłego premiera.

W ogromnym portfolio nieruchomości, które obejmuje między innymi luksusowe rezydencje na Karaibach, znajduje się również Villa Certosa na Sardynii. Może to być jeden z aktywów, który dzieci byłego premiera Włoch, mogą sprzedać w krótkim czasie. Podobnie wygląda sytuacja klubu piłkarskiego Monza. Pierwsze rozmowy o jego sprzedaży już się rozpoczęły.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(14)
WYRÓŻNIONE
Autor
rok temu
Szkoda, że w artykule nie ma chociaż kilku zdjęć tych rzekomo bezwartościowych obrazów. Można by je porównać z tymi dziełami, które idą za miliony dolarów pomimo, że na płótnie są tylko 3 nie mające sensu plamy, z czego jedna to mocz kota artysty.
felek
rok temu
mozna oddac jakiejs fundacji,po co niszczyc albo czesc Wielkiej Orkiestrze oni zlicytuja i wilk bedzie syty i owca cala
Grażyna
rok temu
Wszystkie obrazy bez wartości,bo urząd skarbowy naliczyłby takie podatki,że zabrakłoby tych 6 miliardów ze spadku po tatku:)
NAJNOWSZE KOMENTARZE (14)
Hmmm......
7 miesięcy temu
Chętnie wezmę tę "bezwartościową" kolekcę...
Ciekawy model
rok temu
Ale kasa przeprana
felek
rok temu
mozna oddac jakiejs fundacji,po co niszczyc albo czesc Wielkiej Orkiestrze oni zlicytuja i wilk bedzie syty i owca cala
Józek Bonk
rok temu
w ramach reparacji mogą przysłać do nas każdy se weźmie po obrazie i problem będą mieli z głowy
Autor
rok temu
Szkoda, że w artykule nie ma chociaż kilku zdjęć tych rzekomo bezwartościowych obrazów. Można by je porównać z tymi dziełami, które idą za miliony dolarów pomimo, że na płótnie są tylko 3 nie mające sensu plamy, z czego jedna to mocz kota artysty.