Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|
aktualizacja

Skandal na kolei. Newag pozywa za zhakowanie pociągów

33
Podziel się:

Polski producent pociągów, firma Newag pozwała hakerów z grupy Dragon Sector - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Chodzi o głośną sprawę zainstalowania oprogramowania wywołującego blokowanie pociągów Impuls.

Skandal na kolei. Newag pozywa za zhakowanie pociągów
Firma Newag pozwała grupę hakerów, która informowała w 2023 roku, że producent pociągów miał wprowadzać do ich oprogramowania kod, który unieruchamiał pociągi (Materiały prasowe)

Dziennik informuje, że pozew został wniesiony przeciwko trzem hakerom z grupy Dragon Sector oraz podmiotowi o nazwie: Serwis Pojazdów Szynowych sp. z o.o.

Zhakowane pociągi. Jest ruch Newagu

"Pozew został wniesiony ze względu na dopuszczenie się przez pozwanych wielokrotnych i rażących naruszeń majątkowych praw autorskich do oprogramowania, które przysługują NEWAG IP Management sp. z o.o., jak również czynów nieuczciwej konkurencji" - tak sprawę dla "DGP" komentuje Łukasz Mikołajczyk, rzecznik prasowy grupy Newag.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zbudowała ogromny biznes, jeden z największych w Europie! - Marta Półtorak w Biznes Klasie

Afera związana z pociągami Newag wybuchła pod koniec 2023 r., gdy hakerzy z grupy "Dragon Sector" podali wyniki swojego śledztwa, o czym poinformował jako pierwszy onet.pl. Zostali poproszeni o pomoc przez przewoźników, w tym Koleje Dolnośląskie, którym z niewiadomych przyczyn psuły się pociągi Impuls firmy Newag.

Eksperci wykryli, że w oprogramowaniu miały być zapisy sprawiające, że pojazdy mają ulegać awarii w określonych miejscach.

Tym informacjom stanowczo zaprzeczył producent i oskarżył o pomówienia ze strony konkurencji.

"Nieprawdą jest, że wywoływaliśmy usterki naszych pociągów, by rzekomo przejąć zlecenia na ich naprawę. To oszczerstwo. Firma serwisująca tabor dla Kolei Dolnośląskich nie potrafiła wywiązać się ze zlecenia serwisu pociągów naszej produkcji i, aby uniknąć kar umownych, stworzyła tę spiskową teorię na potrzeby mediów. Z Onetu dowiedzieliśmy się, że wynajęła hakerów, którzy dla niej mieli stworzyć raport nas obwiniający – tak sprawę komentował wówczas prezes Newagu Zbigniew Konieczek, cytowany przez PAP Biznes.

Newag już przed publikacją Onetu złożył stosowne zawiadomienia do organów ścigania dotyczące podejrzenia modyfikacji oprogramowania pociągów bez jej autoryzacji. Prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR Adrian Furgalski poinformował PAP, że już 3 kwietnia 2023 r. Newag zgłosił do ABW oraz Służby Kontrwywiadu Wojskowego istnienie ryzyka ingerencji w ich systemy sterowania pojazdami kolejowymi.

Prokuratura bada sprawę

Prokuratura Regionalna w Krakowie prowadzi postępowanie przygotowawcze w sprawie zainstalowania przez hakerów oprogramowania wywołującego blokowanie pociągów Impuls wyprodukowanych przez nowosądecki Newag – informowała w czerwcu rzeczniczka prokuratury Katarzyna Duda.

- Jest to postępowanie przygotowawcze w sprawie dokonania nieuprawnionej zmiany zapisu danych informatycznych w systemie sterowania kilkudziesięciu pojazdów serii Impuls, polegający na zainstalowaniu w systemie tych pojazdów oprogramowania wywołującego ich blokady w przebiegu normalnej eksploatacji, a tym samym doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem nabywców tych pojazdów – wyjaśniła rzeczniczka.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(33)
WYRÓŻNIONE
mhm
3 miesiące temu
Serwis nie potrafił uruchomić pociągu więc zatrudnił hakerów żeby zablokowali pociągi i zrobili szum medialny - logika złodziejskiego Newagu. Niestety fakty są dokładnie odwrotne. Chłopaki wytrwałości, jesteście dla nas wzorem, wygracie to!
Emeryt
3 miesiące temu
To skomplikowana sprawa, ale mam przeczucie że newag ma sporo za uszami. Takie czasy, taki świat - VW też był poważaną firmą i co zrobił? naraził na szwank nie tylko własną markę , ale markę "Made in Germany" na całym świecie. Świat w którym liczy się tylko pieniądz/zysk to prosta droga do upadku.
LOL
3 miesiące temu
Teraz chłopaki dadzą im do wiwiatu, oczywiście wszystko odbędzie się zgodnie z prawem, bo to nie są jacyś tam hakierzy tylko Panowie Hakerzy przez wielkie H. Pan Prezes chyba nie orientuje się co zrobił, ale tonący brzytwy się chwyta. Szkoda tylko tych ludzi co pracują w Newagu, bo jak kurz opadnie, to Newag zostane wyniesiony na tarczy.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (33)
Programista K...
3 miesiące temu
No ja się dziwię tym co newagu bronią. Przecież proste pytanie. Co było najpierw? Awaria lokomotyw czy ingerencja hackerów? Poza tym po podpisach cyfrowych czy t.zw "cyfrowym odcisku" można dojść kto ingerował w oprogramowanie. Poza tym sami słyszycie że najpierw loki się psuły więc zatrudniono Dranon Sector aby odblokował. Newag się pogrąża
Andrzej
3 miesiące temu
Dziwne, że patronuje publikacji Onet, podobnie jak w przypadku karabinka Grot. Dziwne, że publikacja "raportu" firmy hakerskiej odbyła się w Niemczech. Dziwne że Tusk dla cpk podniósł prędkość i żadna Polski producent lokomotyw się nie łapie. Dziwne, że wieloset milionowe kontrakty w Polsce na lokomotywy wygrywa Newag, a po "niby wgraniu złośliwego oprogramowania " przez hakerow Newag straci te kontrakty na rzecz firm (z jakiego kraju na n?). Dziwne, że Newag jest taki głupi i stawia na szalę z jednej strony miliardowe przyszłe kontrakty na lokomotywy i zestawy kolejowe a z drugiej strony przychody z naprawy trzech lokomotyw - 200 tysi. :)
Wojtek
3 miesiące temu
Myślę, że nie zrobił tego Newag. Za dużo miał do stracenia. Zatrzymujące się pociągi z przyczyn technicznych to zawsze jest na niekorzyść producenta. Klient staje się zawsze podejrzliwy, jeżeli naprawić umie tylko producent. Newag byłby na straconej pozycji nie mówiąc, że to byłoby przestepstwo kaarne. Gdyby jednak wyłącznie logika zysku posługiwał się Newag to mógł przecież wgrać to oprogramowanie do wszystkich swoich pociągów a nie do kilku. Ciekawe jest, że problem dotyczył tylko jednej firmy - początkującego serwisanta pociągów. Ciekawe, że wpadł od razu na pomysł, że to jest cyber przekręt bo zatrudnił firmę hakerską. Bardzo ciekawe... Zajmuję się automatyką przemysłową i ostatnią rzeczą, jaką wpadłaby mi do głowy to zatrudnienie firmy hakerskiej do otwarcia kodu sterowania... Bardzo ciekawy będzie proces
Mmmmr
3 miesiące temu
A to że pociągi nie chciały ruszać z niewiadomych przyczyn zanim haker (a może analityk kodu programu) przyjrzał się jaką logikę dodano do kodu. VW diesiel gate to przy tym pikuś! Niech zajmą się źródłem problemu - czyli dlaczego pociągi nie chciały ruszać po tym jak nie były używane, a nie oskarżają tego który znalazł przyczynę
Gregory
3 miesiące temu
Wystarczy, żeby dać cała dokumentację Antoniemu Maciarence. On powie jaka jest prawda
...
Następna strona