Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Skandal w KOWR. "Był maszynką do wyciągania pieniędzy"

9
Podziel się:

100 mln na Eskimosa, 20 mln na pensjonat, kupowanie zadłużonych spółek, pomoc wiceministrowi w przejęciu prywatnej firmy. Skandal goni skandal po wejściu nowej ekipy do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa - informuje "Gazeta Wyborcza" publikując wywiad z wicedyrektorem Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR) Lucjanem Zwolakiem.

Skandal w KOWR. "Był maszynką do wyciągania pieniędzy"
Skandal goni skandal po wejściu nowej ekipy do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (East News, Artur Szczepanski/REPORTER)

Zastępca dyrektora generalnego ośrodka, pytany o najbardziej bulwersujące inwestycje spółki, wskazał na udzielenie gwarancji bankowych firmie Eskimos S.A. na kwotę 100 mln zł. Jego zdaniem, to nie inwestycje a "zaangażowania finansowe.

Zwolak był też pytany o inwestycje związane ze Spółdzielnią Mleczarską Bielmlek z Bielska Podlaskiego, Jurajskim Agro-Fresh Park SA, czy z budową Terminala Intermodalnego w Bydgoszczy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Na obciachu zarobiła miliony! Polacy pokochali klapki Kubota - Alina Sztoch w Biznes Klasie
To nie jest pytanie do mnie. Choć mogę podpisać się pod stwierdzeniem niegospodarności - odpowiedział.

"GW" przypomniała, że od 1998 r. prezesem spółdzielni mleczarskiej był (z przerwami) Tadeusz Romańczuk, a w 2019 r. - już wiceministrem. Zwróciła uwagę, że wtedy właśnie KOWR udzielił gwarancji kredytowych spółdzielni na 30 mln zł. Spółdzielnia upadła, KOWR stracił 24 mln zł - zauważyła.

Wicedyrektor KOWR powiedział, że nie zna "podobnej sytuacji, by budżet państwa wsparł osoby fizyczne w nabyciu przez nie własności udziałów w przedsiębiorstwie komercyjnym". Dodał, że podobnie jak w przypadku Eskimosa, trwa w tej sprawie postępowanie prokuratorskie.

Sprawdzają 31 spółek. "Szokujące informacje"

Zwolak był też pytany o spółkę Vitera Trade i zakup ok. 100 ha rozrzuconych w kilku województwach. Poinformował, że KOWR przeznaczył na to 6 tys. zł, choć wartość spółki szacowana była na ok. 1 mln zł. - Problem w tym, że przed nabyciem udziałów spłonęła dokumentacja spółki i nie można oszacować wysokości jej zobowiązań. A w hipotekach tych nieruchomości są zapisy, obciążenia na ok. 7 mln złotych - dodał.

Na uwagę dziennikarki, że jest ostrożny w ocenie, Zwolak odparł, że nie może się wypowiadać, bo trwa analiza. - Do końca kwietnia analizujemy działalność 31 spółek strategicznych, nad którymi nadzór sprawuje KOWR - poinformował. - Sądzę, że w połowie maja przedstawimy kolejne informacje, może jeszcze bardziej szokujące niż te obecne - dodał.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(9)
WYRÓŻNIONE
Przemek
8 miesięcy temu
Prokuratorskie zarzuty poprosimy. Koniec medialnych ogłoszeń o kolejnym złodziejstwie PISowców. Suweren to wiedział od 8 lat, teraz skupienie na zebraniu dowodów i sprawa do sądu, gdzie trzeba zdejmujemy immunitet, nie ma świętych krów, nie ma już czasu na kolejne miesiące szukania. Czekamy na konkretne decyzje i lawinę pozwów. Na końcu komornik i próba odzyskania kasy
Eskimos SA
8 miesięcy temu
Ja nie wiem w jaki sposób, i kto, i dlaczego wybrał firmę ESKIMOS SA do przeprowadzenia w 2018 roku "akcji" jabłko. Ale zostałem zaproszony do min. Ardanowskiego na rozmowę z której wynikało, że ESKIMOS został wybrany do tej akcji i za jej skuteczne przeprowadzenie otrzyma stosowne wynagrodzenie. A przypominam, że rok 2018 to rok ogromnej nadprodukcji jabłek, których cena spadła do 8gr. za kilogram. W tym roku rolnicy wyprodukowali dodatkowo ponad 5mln. ton jabłek. 5 MLN TON!!!! Opłacalną ceną jest min. 25 groszy. ESKIMOS SA wbrew twierdzeniom pracowników KOWR nie jest firmą "garażową", przelotnym bytem. To firma giełdowa o wieloletnim doświadczeniu w skupie, przetwarzaniu tysięcy ton owoców i warzyw. Zarząd Eskimosa po przeanalizowaniu warunków podjął się doprowadzenia do zwyżki ceny jabłek z 8gr do minimum 25gr. Na ten cel Minister zobowiązał się poprzez gwarancje KOWRu do udzielenie firmie kredytu na kwotę 100 mln zł. /Jednocześnie na konferencji medialnej przekazał, że możliwym będzie skupienie i 500tyś ton jabłek za kwotę do 200 mln. zł/. W przeciągu 1 miesiąca ESKIMOS zorganizował skup i przetwórstwo tych jabłek. Ustalając cenę skupu na 25...35 gr. za 1 kg. W przciągu bardzo krótkiego czasu cena jabłek w całej Polsce wzrosła do tych właśnie 35gr. za kilogram. Wystarczyło skupić i przetworzyć ok 140 tyś. ton jabłek. Sadownicy na tej zwyżcze ceny zarobili: 3,5 mln ton jabłek/nadprodukcja/ przekazanych do różnych przetwórni ....razy... zwyżka ceny /20 gr./ TO NIE MNIEJ NIŻ 700 MLN zł. Tyle sadownicy zarobili WIĘCEJ dzięki "akcji" jabłko realizowanej przez firmę ESKIMOS. I nikt nie twierdzi, że zwyżka ceny nie była zasługą ESKIMOS SA. A teraz o sprawach prokuratorskich: Eskimos przetworzył 140 tyś. ton jabłek na koncentrat jabłkowy, przecier jabłkowy i spirytus. Ani KOWR, ani CBA ani nikt inny nie zarzuca ESKIMOSOWI jakiejkolwiek defraudacji tych 100 mln. zł. Rozliczyliśny się z nich co do 1 zł i 1 tony jabłek. Dodatkowo informuję, że każda tona produktów objąta była zastawem rejestrowym z rzecz KOWRU i ESKIMOS nie mógł bez zgody KOWR sprzedać, przerobić i sprzedać tych produktów. Problem pojawił się w ZBYCIE tych produktów. W roku 2019 ESKIMOS mógł kilkukrotnie sprzedać na rynkach międzynarodowych koncentrat i przecier... NA CO NIE UZYSKAŁ ZGODY KOWR ani MINISTERSTWA bo ministerstwo miało jakiś inny plan....wiemy jaki i wiemy kto był zaintersowany przejęciem koncentratu i przecieru. Dyrektorzy KOWR i Prezes Związków zawodowych sadowników założyli spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością by przejąć produkty, przetworzyć na soki i musy a następnie sprzedać do ORLEN SA..... i by zarobić jak najwięcej WAŻNYM było by przejąć towar za jak najmniejszą kwotę...więc zaprzyjaźniony "wyceniacz" wycenił na początku 2020 roku towar na kwotę 60 mln. zł. I tu dygresja: Zainteresowanym w przejęciu koncentratu i przecieru była firma BIELMLEK, która w sierpniu bądź wrześniu 2019 roku wespół z CBA, KOWR i MINISTERSTWEM wyceniła te produkty na 140 mln złotych /i była to ich rzeczywista wartość/ i za taką kwotę miał od ESKIMOSA je odkupić. PRZYPOMINAM o kowrowskim zakazie zbywania produktów. Z jakiego powodu nie doszło do tej transkacji: nie wiem. A myślę, ze prywatnie "ktoś" inny wymyślił sobie, że zrobi tę trasakcje /KOWR i jego szefostwo/. I tak powstała strata 40 mln zł o którą ZARZĄD ESKIMOSA jest oskarżany. Oczywiście w trakcie całej akcji "jabłko" były różne problemy z opóźnieniem płatności dla rolników i przetwórców / i znowu bez winy ESKIMOSA - to KOWR nie był przgotowany merytorycznie na taką ekcję/ za co bez przerwy przepraszaliśmy i przepraszamy. LESZEK SŁABOŃSKI - członek zarządu ESKIMOS SA
Polak
8 miesięcy temu
Dlaczego oni jeszcze nie siedzą?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (9)
Echo.
3 miesiące temu
Czy kiedykolwiek zamkną jakiegoś złodzieja w tym kraju?
kamil
8 miesięcy temu
... a to dlatego KOWR teraz chcąc się wybielić przed opinią publiczną rzucił się z kontrolami na firmy skupujące produkty rolne i próbuje wyciągać kasę na kontrolach za byle uchybienie..a i ten fundusz ochrony rolnictwa, na który wszyscy co cokolwiek skupują mają do KOWRu wpłacać podatek od skupu, to będzie służył na łatanie dziury po tych przekrętach i do generowania kolejnych.
Max
8 miesięcy temu
KOWR jeszcze kilka tygodni temu rozdawał kasę na bezsensowne działania u nas w gminie - wiosenne robienie doniczek z kwiatkami dla KGW za 18 tys zł. Albo Gala Gminnego sportu - kolejne kilkanaście tyś zł - no i wójt wygrał wybory :)
$$$$
8 miesięcy temu
Dlaczego nikt za to nie odpowie? A zwykli ludzie od kilku lat nie mają pieniędzy za sprzedane owoce. Pisowcy się bawią.
Łukasz
8 miesięcy temu
Ratujmy Eskimosa póki jeszcze jest czas. Za chwilę KOWR doprowadzi do upadku i upadnie KOLEJNA chłodnia!!! Do czego to doprowadzi? Gdzie Polskie przetwórstwo? Za chwilę kolejny sezon zbiorów i możliwy problem ze sprzedażą (o ile po przymrozkach będzie co zbierać). W zakładach Eskimos pracują ludzie, zakłady płacą podatki, niech KOWR kontroluje Eskimosa i dalej nie zakłady funkcjonują!