12 sierpnia 1976 r. w Polsce Ludowej wprowadzono kartki na cukier. Był to zamierzony ruch maskujący nieudaną wcześniejszą podwyżkę cen, którą chciały wprowadzić władze PRL-u, na ten cenny towar. Prawie 46 lat później, znów są problemy z cenami i dostępnością cukru w kraju. Polacy wykupują zapasy, a ceny produktu rosną w rekordowym tempie, za co odpowiada m.in. wojna w Ukrainie oraz nałożone na Rosję i Białoruś sankcje.
W efekcie rośnie cena upraw, a sam proces produkcji cukru z buraka cukrowego staje się coraz droższy. Także z powodu droższego paliwa i gazu.
W sklepach brakuje cukru. W internecie jest bardzo drogi
"Byłam w Lidlu, Biedronce i Dino. Nigdzie nie ma cukru. Dramat. Co się dzieje? Syn wraca z kolonii i chciałam zrobić mu słodką niespodziankę. Trudno, ciasta nie będzie" - napisała na naszej platformie dziejesie Anna z Zabrza.
Czytelniczka to jedna z wielu osób, która w ostatnich tygodniach miała problem z zakupem cukru. Doszło do tego, że sklepy Biedronka, Netto, Lidl, Kaufland oraz Aldi wprowadziły reglamentację na ten produkt - na jednym paragonie można kupić od 5 do 10 kg.
Polacy kupują cukier na potęgę
Cały czas trwa szaleństwo popytu na cukier. W niektórych sklepach stacjonarnych brakuje go już od kilku dni, a część placówek, które jeszcze posiadają towar, ograniczają jego sprzedaż. Nic dziwnego, rekordziści kupują jednorazowo nawet po kilkadziesiąt kilogramów – wyznaje Antonina Grzelak.
Aplikacja PanParagon pozwala archiwizować paragony, co ma pomóc Polakom kontrolować budżet domowy. Teraz te paragony pozwoliły zweryfikować trwające szaleństwo cukrowe. Okazuje się, że wraz z wyższą ceną wzrosło również zainteresowanie zakupem cukru, co jest częściowo wynikiem społecznej paniki.
Jeszcze rok temu w lipcu średnia cena paczki cukru wynosiła 2,66 zł. W tym roku weszła już na poziom 3,96 zł. Choć teraz w sierpniu 1 kg można już kupić w Internecie nawet za 9 zł! W efekcie cukrowej paniki wzrosła również liczba paragonów zawierających ten produkt. Porównując lipiec 2021 roku do analogicznego okresu w roku 2022, liczba paragonów zawierających przynajmniej jedną paczkę cukru, wzrosła o ponad 93 proc. – dodaje Grzelak.
Ponadto klienci nie wkładali do koszyka, tylko 1 kg cukru. Jeśli już był dostępny, to przeciętnie kupowano 2,91 paczkę. W styczniu na klienta przypadało 1,62 paczki.
Najwięcej cukrowych paragonów zarejestrowano w Wielkopolsce, Zachodniopomorskiem i Lubuskiem. Z kolei najmniej cukru potrzebowali mieszkańcy Podkarpacia, Pomorza oraz woj. łódzkiego.