Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

"Skończymy z jazdą na gapę". Vance wysłał Europie jasny sygnał

24
Podziel się:

- Sprawimy, że sojusznicy podzielą się z nami ciężarem zapewnienia pokoju i skończymy z "jazdą na gapę" - powiedział kandydat na wiceprezydenta USA J.D. Vance na konwencji wyborczej Republikanów. Oskarżył też klasę polityczną USA o zdradę amerykańskich robotników i określił Donalda Trumpa mianem "ostatniej nadziei" dla USA.

"Skończymy z jazdą na gapę". Vance wysłał Europie jasny sygnał
Skończymy z "jazdą na gapę" przez sojuszników - powiedział kandydat na wiceprezydenta USA J.D. Vance (Getty Images, David Paul Morris)

- Razem zapewnimy, że nasi sojusznicy podzielą się z nami ciężarem zapewnienia światowego pokoju. Koniec z jazdą na gapę dla państw, które zdradzają hojność amerykańskiego podatnika - powiedział Vance. - Razem będziemy wysyłać nasze dzieciaki na wojnę tylko wtedy, kiedy będziemy musieli, ale jak pokazał prezydent Trump eliminując ISIS, kiedy uderzymy, uderzymy mocno" - dodał.

Był to jedyny fragment 30-minutowego wystąpienia kandydata na wiceprezydenta USA w listopadowych wyborach poświęcony polityce zagranicznej. Vance poświęcił swoje przemówienie głównie na podkreśleniu swojego pochodzenia z klasy robotniczej - które opisał w bestsellerze "Elegia dla bidoków" - oraz tego, jak jego zdaniem zostali "odrzuceni" przez "klasę rządzącą" dopóki do władzy nie doszedł Donald Trump.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Donald Trump a Polska. Tak zapamiętamy jego prezydenturę
Trump odwrócił dekady zdrad przez skorumpowanych politycznych insiderów. Joe Biden przez pięć dekad w polityce robił wszystko, by uczynić Amerykę słabszą i uboższą - mówił Vance. - Skończymy słuchanie się Wall Street, zaangażujemy się na rzecz człowieka pracującego - obiecywał.

Za zdradę amerykańskich robotników Vance uznał m.in. porozumienia o wolnym handlu z Meksykiem, handel z Chinami oraz wojnę w Iraku. - Dobre miejsca pracy powędrowały za granicę, podczas gdy nasze dzieci zostały wysłane na wojnę - mówił. - W jakiś sposób developer z Nowego Jorku miał rację we wszystkich tych sprawach, podczas gdy Biden się mylił - dodał.

Vance wspominał przykład swojej rodziny, bycie wychowywanym przez babcię, podczas gdy jego matka, podobnie jak wiele innych osób z sąsiedztwa zmagała się z uzależnieniem od narkotyków - jako dowód na to, jak "klasa rządząca" skrzywdziła "zapomnianych Amerykanów".

Wielokrotnie podkreślał też zasługi i "poświęcenie" Trumpa dla dobra kraju, zarzucając mediom, że stworzyły fałszywy wizerunek byłego prezydenta. - Oni mówili, że jest tyranem, który musi zostać zatrzymany za wszelką cenę. Ale jak on odpowiedział na zamach na swoje życie? Wzywając do narodowej jedności! - podkreślił.

"To było dokładnie to, co chciałam usłyszeć"

- To było fantastyczne. To było dokładnie to, co chciałam usłyszeć. Żeby politycy znowu pracowali na rzecz zwykłych ludzi - powiedziała PAP Brenda, delegatka z Minnesoty. David, konserwatywny działacz z Tennessee ocenił natomiast, że przemówienie było "zbyt polityczne" i chciałby, żeby większy nacisk Vance położył na sprawę osobistej odpowiedzialności, zamiast atakowania biznesu.

Choć tematem przewodnim środowej sesji republikańskiej konwencji była polityka zagraniczna i bezpieczeństwo (jej hasło brzmiało "Uczyńmy Amerykę znowu silną"), to większość wystąpień, podobnie jak Vance'a, skupiała się na podkreślaniu przymiotów Trumpa jako silnego przywódcy, za rządów którego "Putin nie ważył się najeżdżać Ukrainy i który nie wszczynał nowych wojen" - oraz jako czułego syna i dziadka.

Obok Vance'a w środę na scenie na hali zespołu Milwaukee Bucks wystąpili, m.in. mająca indyjskie korzenie żona Vance'a, Usha, syn byłego prezydenta Donald jr. i jego 17-letnia córka, Kai, były ambasador USA w Niemczech Richard Grenell, a także członkowie rodzin żołnierzy, którzy zginęli w zamachu podczas ewakuacji wojsk USA z Afganistanu. Delegaci trzymali tabliczki z napisami "Trump zakończy wojnę na Ukrainie", "Masowe deportacje teraz!" czy "Pokój poprzez siłę".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(24)
WYRÓŻNIONE
BRAWA!
5 miesięcy temu
Czyżby to byli jedyni przedstawiciele MÓWIENIA RZETELNEJ PRAWDY!? TAK TEN KRÓL JEST NAGI! Cyrkowiec rozwala nie tylko swoje państwo, ale CAŁY ŚWIAT kosztem innych narodów!
Tak
5 miesięcy temu
na prawdę nikt nie wie co będzie jak wygra. Jedno jest pewne, będą realizować WŁASNE interesy a nie cudze.
Oszust
5 miesięcy temu
Trump to cyniczny oszust. Jeszcze nie wygrał wyborów a już on i jego rodzina zbijają na tym kasę. Powie np., że Taiwan ma płacić za ochronę i już akcje firm Tajwańskich lecą w dół. Oni o tym wiedzieli więc chwilę wcześniej sprzedali na górce by w dołku kupić i w jeden dzień zarobić ogromne pieniądze bez żadnego ryzyka. Tak będzie przez całą jego prezydenturę. Będzie manipulował giełdą, kursem dolara, bitcoin'em, itp.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (24)
Ealdon
5 miesięcy temu
"bycie wychowywanym"? W jakim to języku, bo zdecydowanie nie po polsku.
Amerykan
5 miesięcy temu
Mamy dosyc rosnacych cen ,podatkow I socjalu dla leni o innym kolorze skory. Chcemy rownowagi, szacunku dla ludzi pracy , zero tolerancji dla zlodzieji rabusiow I nierobow To gearantuja tylko Republikanie u wladzy
pesymista
5 miesięcy temu
Vance musial chwalić Trumpa.Nie powiedział nic nowego.Czy zrobi to były prezydent,który o mało nie został zabity,a jego ochrona zawiodła, i po strzale nie chroniła go właściwie narażając na nastepne próby zamachu.Az strach pomyśleć, co byloby, gdyby był urzędującym prezydentem..
Victor
5 miesięcy temu
…a vice JD Vanse to jest miotacz ognia i Trump przy nim jak łagodnym i Europa już jest w panice…żadnej pomocy dla Kijowa oprócz pomocy humanitarnej i dlatego Bruksela w panice bo nie jest w stanie zaspokoić niezaspokojonych zadań Żeleńskiego.
Victor
5 miesięcy temu
Dziś wieczorem będzie mówił prezydent D.Trump…I jak powiedział senator o ciemnej karnacji skóry ważą się losy na najbliższe 40 lat. Dyktatura Bidena padnie i pociągnie za sobą demokratów?
...
Następna strona