Według szacunków ministerstwa nadwyżka zbóż wynosiła około 4 mln ton.
Ostatnio podczas konferencji prasowej Mateusz Morawiecki w Morskim Porcie Gdynia mówił, że obecnie mamy do czynienia z bardzo trudną sytuacją na rynku zbóż i że "rynki drżą w posadach.
Sprzedaż zboża
Wskazał wówczas, że rząd polski nie siedzi z założonymi rękoma. –Tylko w momencie, kiedy kryzys się rozpoczął, zaczęliśmy rozbudowę naszych możliwości eksportowych, logistycznych, transportowych – dodał.
Import zboża z Ukrainy. Będzie kontrola NIK
Powiedział również, że w takich chwilach to logistyka jest wąskim gardłem.
– Pracujemy nad tym, aby rolnicy mogli sprzedać zboże. Aby tak się stało, my po naszej stronie zagwarantowaliśmy cenę, która jest ceną powyżej kosztów wytwarzania. To jest te 1400 zł za tonę pszenicy, o której wiele razy mówiliśmy – przekazał.