Nie ma przepisów ani wytycznych sanepidu dotyczących odbioru śmieci od osób chorych lub w izolacji mieszkających w blokach – wyjaśnia w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Łukasz Machałowski, wiceburmistrz Przasnysza.
I rzeczywiście większość gmina śmieci osób przebywających w kwarantannie w tym i zarażonych wywozi razem z innymi.
Jak przypomina dziennik, podczas pierwszej fali pandemii w kwietniu niektóre samorządy przygotowały specjalne kubły oznaczone literą "C". Te jednak budziły obawy, a poza tym oznaczały koszt i stygmatyzowały chorych.
Dodatkowo samorządy nie mają także informacji, pod jakimi adresami mieszkają chorzy - pisze "Rz".
Według Jacka Orycha, burmistrza Marek, jedyne wytyczne głównego inspektora sanitarnego dotyczą zabezpieczania tego rodzaju odpadów są zaleceniami, a nie obowiązkiem.
– Wynika z nich, że tego rodzaju śmieci mają być wyrzucane do pojemnika z literą C zamykanego na kłódkę. Powinny natomiast trafiać do podwójnego worka, a ten zewnętrzny być oznaczony literą C. To jednak tylko zalecenia, nie nakaz. Nie ma więc obowiązku ich stosowania – podkreśla burmistrz Orych.