Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

Śnięte ryby płyną do nas z Czech. Polskie resorty interweniują

11
Podziel się:

Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Ministerstwo Klimatu i Środowiska interweniują w związku z potwierdzeniem przez władze Czech obecności śniętych ryb w Odrze blisko granicy z Polską.

Śnięte ryby płyną do nas z Czech. Polskie resorty interweniują
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa (East News, Michal Zebrowski)

Minister klimatu Anna Moskwa przekazała w środę w mediach społecznościowych, że pilnie skontaktowała się telefonicznie z ministrem środowiska Republiki Czeskiej Petrem Hladikiem, który potwierdził śnięcia ryb w Odrze po stronie czeskiej blisko granicy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Filipem Bittnerem

Śnięte ryby w Odrze przy granicy Czech z Polską

"Minister przekazał, że na miejsce udały się służby w celu poboru próbek do analiz. Jesteśmy w kontakcie. Będziemy informowani o wynikach badań i bieżącej sytuacji" - napisała minister Moskwa na Twitterze. Jak dodała, polskie służby także prowadzą badania w Chałupkach po tym, jak zaobserwowano napływ śniętych ryb ze strony Czech.

Jabłoński podkreślił w środę, że także MSZ monitoruję sytuację na Odrze. "Również MSZ RP monitoruje tę sprawę; na moje polecenie przedstawiciele polskiego konsulatu w Ostrawie udają się na miejsce, aby wesprzeć Ministerstwo Klimatu i Środowiska w kontakcie z czeskimi służbami i dokumentowaniu sytuacji" - napisał Jabłoński.

Jak poinformowały Wody Polskie, w środę przed południem pracownicy w czasie rejsu po Odrze na wysokości wodowskazu oraz starego mostu drogowego w miejscowości Chałupki spostrzegli na wodach granicznych z Republiką Czeską napływające bezpośrednio z terenu Czech śnięte ryby. Wody Polskie poinformowały w komunikacie, że w sprawie kilkudziesięciu ryb różnych gatunków i różnej wielkości powiadomiono szereg urzędów. Interweniowano też w Czechach w sprawie weryfikacji źródła zdarzenia oraz podjęcie właściwych działań.

Służby pracują w terenie, kolejne zmierzają na miejsce - podały Wody Polskie, zaznaczając, że źródło śnięcia ryb nie znajduje się w Polsce, a na żadnym odcinku rzeki Odry, będącym w zarządzie RZGW w Gliwicach nie odnotowano śnięcia ryb.

Przypomnijmy: pod koniec lipca ubiegłego roku doszło do katastrofy ekologicznej na polskim odcinku Odry. Martwe ryby pojawiły się na granicy województwa opolskiego i dolnośląskiego, w sumie wyłowiono ich około 250 ton. Według polskich władz przyczyną pomoru ryb był zakwit tzw. złotych alg.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(11)
WYRÓŻNIONE
Mój nick
rok temu
Odebrać kasę za Turów!
Mietek 1960
rok temu
Byla wina Tuska, teraz będzie wina Czechów za śnięte ryby
st.st.
rok temu
...to wina Tuska...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (11)
Prywaciarz
rok temu
I te Łepki w tle z kartonikami
Rybak
rok temu
Niski poziom wody, niski poziom tlenu...
st.st.
rok temu
...to wina Tuska...
Tata
rok temu
Czemu Donald nie wrzeszczał jak kilka ton ryb padło w rzece pod Berlinem że to rtęć Widzicie totalni jacy jesteście totalni
Tata
rok temu
Czemu Donald nie wrzeszczy że to rtęć Gdzie są ci pseudo ekolodzy co wciskali kity że woda po Odrze parzyła przecież rtęć nie parzy