W czwartek w Warszawie miał odbyć się "Marsz Godności" organizowany przez NSZZ "Solidarność". W związku z ostatnimi wydarzeniami w Przewodowie NSZZ "Solidarność" zdecydowała o zawieszeniu zaplanowanej akcji protestacyjnej, a jej szef Piotr Duda spotkał się w Warszawie z premierem.
Po spotkaniu szef rządu podkreślił we wpisie w mediach społecznościowych, że rząd Prawa i Sprawiedliwości "prowadzi nieustanny dialog ze związkami zawodowymi, przedsiębiorcami i stroną społeczną, by pogodzić interesy wszystkich stron dla wspólnych korzyści i harmonijnego rozwoju Polski".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Solidarność" spotkała się z premierem
Związkowcy domagają się systemowego powstrzymania wzrostu cen energii uzyskiwanej ze wszystkich rodzajów surowców i nośników, zapewnienia godziwego (systemowego) wzrostu wynagrodzeń pracowników w szeroko rozumianej sferze finansów publicznych i przyjęcia ustawy o emeryturach stażowych.
Jeśli chodzi o problem pierwszego postulatu, dotyczący zakładów energochłonnych, to po rozmowie z panem premierem jest zgoda i wstępne porozumienie dotyczące tego, aby rozszerzyć katalog zakładów energochłonnych. Tu, oprócz przyjęcia ustawy, musi być notyfikacja w Komisji Europejskiej i tu jest zgoda i zrozumienie ze strony rządu – powiedział Piotr Duda dziennikarzom po zakończonym spotkaniu.
- Co do kolejnych postulatów, zgodziliśmy się wspólnie, że nie jesteśmy w stanie przez półtorej godziny rozwiązać tych problemów – dodał.
Jak mówił, chodzi nie tylko o regulacje płacowe i podwyżki w sferze finansów publicznych, ale przede wszystkim o rozwiązania systemowe, czyli wynegocjowanie swoistego układu zbiorowego pracy dla pracowników sfery finansów publicznych, czyli tzw. budżetówki.
"Solidarność" przedstawia rządowi postulaty
- Pan premier zobowiązał się w ciągu półtora tygodnia, nawet tygodnia, na powołanie zespołu roboczego "Solidarność"-rząd. Na jego czele ze strony rządowej stanie prawdopodobnie szef kancelarii premiera. Z naszej strony będzie pan przewodniczący Nakonieczny – poinformował Duda. Podkreślił jednocześnie, że potrzebne jest rozpoczęcie pilnych rozmów w sprawie postulatów płacowych i emerytur stażowych.
- Nastąpiło zbliżenie i to chyba będzie najłatwiejsza sprawa dotycząca odmrożenia zakładowego funduszu świadczeń socjalnych na rok 2023. Obliczanie tego funduszu nie będzie z ostatniego półrocza 2019 roku, tylko ostatniego półrocza 2022 roku. Jeżeli się to uda, fundusz socjalny będzie obliczany już na bieżąco, a nie z poślizgiem – stwierdził.
Dodał też, że premier "z wielkim zrozumieniem" podszedł do problemów w DPS-ach, spraw dotyczących nauczycieli i służb.