Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Spadnie popyt na mieszkania, ceny zostaną. Najnowsza prognoza

34
Podziel się:

W przyszłym roku można spodziewać się spadku popytu na mieszkania, ale nie można liczyć na spadek ich cen – wynika z opublikowanej we wtorek opinii szefa sektora inwestycji mieszkaniowych i alternatywnych w CBRE Marcina Jańskiego.

Spadnie popyt na mieszkania, ceny zostaną. Najnowsza prognoza
Wzrost stóp procentowych i docelowe obniżenie inflacji zmniejszą również popyt na mieszkania (money.pl, Rafał Parczewski)

Po trzech kolejnych podwyżkach stóp procentowych, na rynku dominuje przekonanie, że to nie ostatnie słowo Rady Polityki Pieniężnej. Równolegle rośnie WIBOR 3M i 6M, a spada zdolność kredytowa potencjalnych nabywców.

Kredyt na 30 lat. Czy to ma sens?

"To wzmacnia rynek najmu, bo coraz więcej osób zastanawia się, czy zakup mieszkania z wykorzystaniem kredytu na 30 lat ma sens" - powiedział Marcin Jański, cytowany we wtorkowym komunikacie.

Zobacz także: Ceny mieszkań rosną. Deweloperzy winią rząd

Jego zdaniem, wzrost stóp procentowych i docelowe obniżenie inflacji zmniejszą również popyt ze strony osób, które w nieruchomościach szukały bezpiecznej inwestycji.

"Inwestorzy indywidualni w najbliższym roku nadal mogą liczyć na wzrost wartości swojej nieruchomości, ale jednocześnie, przy ograniczonym popycie, płynność inwestycji stanie się mniejsza" – wskazał.

Dodał, że jednocześnie rosną koszty związane z procesem budowlanym, co deweloperzy uwzględniają w kosztorysach nowych inwestycji, a to z kolei wpływa na wzrost cen ofertowych. Mimo to największych rynkach deweloperzy mieli w mijającym roku problemy z zaspokojeniem istniejącego popytu.

Według Jańskiego, zmniejszenie liczby potencjalnych nabywców ze względu na wzrost stóp procentowych i na rosnące ceny mieszkań przyniesie dążenie do równowagi rynkowej, ale przy wyższych niż obecnie cenach.

W drugiej połowie przyszłego roku będzie już obowiązywał program "Mieszkanie bez wkładu własnego". Nieznane są jeszcze szczegóły konkretnej oferty banków, a liczne ograniczenia nałożone na potencjalnych beneficjentów mogą spowodować, że realna wielkość tej grupy będzie niewielka.

Nowy program bez wpływu na ceny

Część nowego popytu popłynie również na rynek wtórny lub zostanie zaspokojona budową domów jednorodzinnych. Jeżeli jednak program wygeneruje zainteresowanie na rynku pierwotnym, możemy mieć do czynienia ze zmianą struktury oferty deweloperskiej, tak aby większa jej część spełniała warunki kredytu z gwarancją" – ocenił Jański.

Wpływ nowego programu, według Jańskiego, będzie zróżnicowany lokalnie i zapewne jeszcze w roku przyszłym nie wpłynie na przeciętne ceny. W jego ocenie w przyszłym roku będzie się rozwijał najem instytucjonalny.

"Inwestorzy instytucjonalni budują obecnie portfele budynków z mieszkaniami przeznaczonymi wyłącznie na wynajem i ten trend utrzyma się również w 2022 roku roku. Zwłaszcza, że w ostatnich miesiącach wyobraźnię rozpalała skala tych zakupów. Firmy kupowały kilkaset, czy nawet ponad tysiąc mieszkań jednocześnie. Nadal jednak na tle portfela zbudowanego w celach inwestycyjnych przez indywidualnych nabywców to niewielka skala. Przed nami jednak istotna zmiana. Mieszkania, kupowane przez inwestorów instytucjonalnych, najczęściej na etapie budowy lub planowania, pojawią się na większą skalę na rynku najmu, trwale zmieniając jego obraz" – stwierdził Jański.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(34)
WYRÓŻNIONE
tomi
3 lata temu
Ceny spadną o 20-25% więc szybko kupować w celach ,,inwestycyjnych" mieszkania i popularne jeszcze w tym roku działki, żeby stracić jak najwięcej Ha ha
mgr
3 lata temu
Prawo ekonomii mówi że spada popyt to spada również cena . Dziękuję dobranoc
begi
3 lata temu
Najbardziej polecą w dół działki budowlane tak chetnie kupowane w tym roku ''moda na inwestycje'' , za chwilę mało kogo będzie stać na wybudowanie jakiegokolwiek domu ceny oszalały . Mieszkam koło Poznania w ubiegłym roku można było kupic w okolicy działki po ok. 150zł za metr i stały. W tym roku 250-300zł i schodziły na pniu. I weź to zrozum Januszy biznesu
NAJNOWSZE KOMENTARZE (34)
Kkll
3 lata temu
Prawda jest tak że jak inflacja szła w górę to można było zarobić absolutnie na wszystkim i w łatwiejszy sposób a nie tylko nieruchomości i działki.
Ewa
3 lata temu
Ciekawe , co na to Polski Holding Nieruchości / firma Państwowa /? , który chce zburzyć budynek 8 piętrowy , w bardzo dobrym stanie , w centrum warszawskiej Ochoty - Grójecka 22/24 - i na tym miejscu postawić...14 piętrowego potwora . Można tylko mieć nadzieję , że Władze Ochoty zablokują ten szaleńczy pomysł finansowy i socjologiczny , który może być tragedią dla Mieszkańców sąsiednich budynków / brak światła , huk , brud , pył , niebezpieczne dźwigi, utrudnienia komunikacyjne , spadek wartości sąsiednich budynków itp /. A to robi firma ...Państwowa , która powinna dbać o Ludzi z sąsiedztwa.
ko.ko.
3 lata temu
a kogo to obchodzi , ja sprzedaje wszystko i wyjeżdżam do słonecznej hiszpani puki sie jeszcze da .
mgr
3 lata temu
Prawo ekonomii mówi że spada popyt to spada również cena . Dziękuję dobranoc
Mayonez
3 lata temu
Ch. z mieszkaniami.Ciekawe czy wszyscy będą tak robic uśmiechy jak robili rok temu?
...
Następna strona