Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Specjalny przepis uderzy w piratów. Siemoniak: chciała go policja

17
Podziel się:

Rząd szykuje bat na piratów drogowych. - W piątek przedstawimy propozycje zmian w prawie o ruchu drogowym. Kwestia nielegalnych wyścigów też będzie pokazana - zapowiadział szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Minister dodał, że o specjalny przepis ws. nielegalnych wyścigów apelowała policja.

Specjalny przepis uderzy w piratów. Siemoniak: chciała go policja
Tomasz Siemoniak, szef MSWiA (PAP, Piotr Nowak)

Łukasz Ż., podejrzany o spowodowanie we wrześniu śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej, zostanie w czwartek przekazany stronie polskiej na granicy. Dramat, który rozegrał się na ulicach Warszawy, wstrząsnął opinią publiczną, bo Łukasz Ż. był wielokrotnie karany za jazdę pod wpływem alkoholu, kilkakrotnie za jazdę bez uprawnień, za oszustwa i posiadanie narkotyków. W ubiegłym roku sąd zakazał mu prowadzenia wszystkich pojazdów mechanicznych.

Volkswagen arteon, za którego kierownicą siedział najprawdopodobniej Łukasz Ż., najechał na tył forda, który następnie uderzył w barierki energochłonne. Fordem podróżowała czteroosobowa rodzina. W zderzeniu zginął 37-letni pasażer tego auta. Do szpitala trafiły trzy osoby: kierująca 37-letnia kobieta i dzieci w wieku czterech i ośmiu lat. Do szpitala przewieziono także kobietę z volkswagena.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Mocna reakcja rynków. Eksperci mówią, co czeka polską walutę

W czwartek w Radiu Zet Tomasz Siemoniak, szef MSWiA zapowiedział zmiany w przepisach, które mają uderzyć w uczestników nielegalnych wyścigów na drogach.

- Przedstawimy propozycje zmian w prawie o ruchu drogowym. Kwestia nielegalnych wyścigów też będzie pokazana - powiedział minister. Dodał, że dziś nie ma żadnego przepisu, który by tego zakazywał. - Będzie specjalny przepis, który dotyczy tej kwestii. Policja mocno wskazywała na to, że potrzebuje specjalnego przepisu, który za to karze i tak się stanie - zapowiedział Siemoniak.

Organizacja i udział w nielegalnych wyścigach będzie przestępstwem

Wiceszef MSWiA Czesław Mroczek powiedział we wtorek, że przepisy m.in. penalizujące nielegalne wyścigi "w zasadzie są przygotowane" - trwają ostatnie uzgodnienia. Jego zdaniem, do końca roku projekt trafi pod obrady Rady Ministrów i w pierwszym kw. przyszłego roku będzie mógł wejść w życie.

Wszyscy koncentrują się na pojęciu "zabójstwa drogowego", natomiast wprowadzimy szereg bardzo istotnych zmian - zaznaczył. Są wśród nich, jak dodał, m.in. penalizacja nielegalnych wyścigów - ich organizacji i udziału w nich. - To będzie przestępstwo - zaznaczył wiceminister.

Wskazał też na "mocne podniesienie sankcji" dla tych, "którzy uczestniczą w ruchu drogowym, pomimo orzeczonych zakazów". Ocenił, że to "istna plaga". Rozważane są "dolegliwe sankcje w postaci przepadku samochodu, jak również dożywotniego zakazu poruszania się" - mówił.

Mroczek przekazał, że pakiet "jest już uzgodniony" w ramach trzech ministerstw, "w zasadzie przepisy są przygotowane" - ostatnie uzgodnienia jeszcze trwają. Jego zdaniem realne jest, by przepisy weszły w życie w I kwartale przyszłego roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(17)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
EndOfChaos
3 tyg. temu
Widać budżet się nie spina... Rząd fachowców;))))
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Adler
3 tyg. temu
Skończy się tym że każdy kto przekroczy prędkość będzie karany według tych specprzepisów
???
3 tyg. temu
jaki to przepis? aaa specjalny dużo się dowiedziałem
Edek
3 tyg. temu
Kary można wymyślać w nieskończoność , a i tak nic to nie zmieni , bo nie są one egzekfowane... Połowa mandatów w Polsce nie jest płacona ,bo fotoradar miał złą legalizację, albo policjant miał krzywo czapkę ubraną ( tu ironizuję oczywiście) .no oczywiście jest na to przyzwolenie społeczne. Złodzieje nastawiali radarów, kto to widział jechać zgodnie z przepisami
NAJNOWSZE KOMENTARZE (17)
Rozbawiony
2 tyg. temu
Całe wystąpienie Siemoniaka to były zwykłe, prymitywne, populistyczne brednie które nie mają nic wspólnego z bezpieczeństwem. Tak jak walka Tuska z alkotubkami, które mają przykryć to, że uśmiechnięci nie radzą sobie z niczym. Ostatnie wydarzenia? Ma na myśli to, że wytrysk lokalnego Janusza biznesu może liczyć na to, że policja będzie tuszowala jego udział w zabójstwie kilkuosobowej rodziny i po prostu skwalifikuje to jako dwa osobne wydarzenia dając mu czas na ucieczkę z kraju? Niech sobie nie wyciera mordy tematem Łukasza Z. Nie brał udziału w żadnym wyścigu ani zlocie. To zwykły, chory na umyśle, nadużywający alkoholu i narkotyków odpad społeczny i powinien zostać odizolowany od społeczeństwa na podstawie zabójstwa którego się dopuścił. Zloty i wyścigi nie mają tu nic do rzeczy. Policja potrzebuje dedykowanych pozycji w taryfikatorze? A może po prostu, w drodze wyjątku, użyją pewnej części ciała między uszami udadzą się na szkolenie? Od dawna istnieją przepisy, chociażby art. 86 par. 1 które umozliwialy karanie kierowców za wspomniane wyścigi czy drift. Coś więcej niż stanie z suszarką i wymuszanie wyprzedzania na przejściu hamowaniem zaraz przed nim przerasta ich kompetencje? Czy to cały efekt pracy Siemoniaka po roku na stołku? Jeśli tak to jest jak najbardziej mierny student który cały rok przebimbał a prace zaliczeniowe kopiuje z wyszukiwarki internetowej licząc, że nikt się nie zorientuje. Za te bzdury należy go bez opamiętania grillować jak Tomczaka
Rozbawiony
2 tyg. temu
Całe wystąpienie Siemoniaka to były zwykłe, prymitywne, populistyczne brednie które nie mają nic wspólnego z bezpieczeństwem. Tak jak walka Tuska z alkotubkami, które mają przykryć to, że uśmiechnięci nie radzą sobie z niczym. Ostatnie wydarzenia? Ma na myśli to, że wytrysk lokalnego Janusza biznesu może liczyć na to, że policja będzie tuszowala jego udział w zabójstwie kilkuosobowej rodziny i po prostu skwalifikuje to jako dwa osobne wydarzenia dając mu czas na ucieczkę z kraju? Niech sobie nie wyciera mordy tematem Łukasza Z. Nie brał udziału w żadnym wyścigu ani zlocie. To zwykły, chory na umyśle, nadużywający alkoholu i narkotyków odpad społeczny i powinien zostać odizolowany od społeczeństwa na podstawie zabójstwa którego się dopuścił. Zloty i wyścigi nie mają tu nic do rzeczy. Policja potrzebuje dedykowanych pozycji w taryfikatorze? A może po prostu, w drodze wyjątku, użyją pewnej części ciała między uszami udadzą się na szkolenie? Od dawna istnieją przepisy, chociażby art. 86 par. 1 które umozliwialy karanie kierowców za wspomniane wyścigi czy drift. Coś więcej niż stanie z suszarką i wymuszanie wyprzedzania na przejściu hamowaniem zaraz przed nim przerasta ich kompetencje? Czy to cały efekt pracy Siemoniaka po roku na stołku? Jeśli tak to jest jak najbardziej mierny student który cały rok przebimbał a prace zaliczeniowe kopiuje z wyszukiwarki internetowej licząc, że nikt się nie zorientuje. Za te bzdury należy go bez opamiętania grillować jak Tomczaka.
Asadas
2 tyg. temu
Przedewszystkim restrykcje dla kierowców którzy mają krótko prawo jazdy. Ograniczenia w postaci prowadzenia aut do danej mocy. Będą przez to częstsze kontrole i mandaty. Czylii budżet zadowolony społeczeństwo. Przy motocyklach juz tak jest. Te dzieciaki naoglądaja się filmów nagrają w gry komputerowe, a później auta traktują jak zabawki. Teraz podstawowym szrot ma około 140 KM , to nie zabawa.
Marian Marian...
3 tyg. temu
Branie udziału w czymś nielegalnym będzie przestępstwem? No kto by się spodziewał. Pulicer dla autora nagłówka.
Edek
3 tyg. temu
Kary można wymyślać w nieskończoność , a i tak nic to nie zmieni , bo nie są one egzekfowane... Połowa mandatów w Polsce nie jest płacona ,bo fotoradar miał złą legalizację, albo policjant miał krzywo czapkę ubraną ( tu ironizuję oczywiście) .no oczywiście jest na to przyzwolenie społeczne. Złodzieje nastawiali radarów, kto to widział jechać zgodnie z przepisami