W Świnoujściu ma powstać potężny terminal kontenerowy, który będzie mógł przyjmować statki oceaniczne pływające na trasach międzykontynentalnych. Przekraczające 10 mld zł inwestycje, które rozpoczął rząd PiS, mają umożliwić mu stawanie w szranki z niemieckimi portami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rząd Donalda Tuska, o czym niedawno zapewniał wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka, planów nie zmienia i "jest zdeterminowany, aby budowę terminala zrealizować". Terminal ma pełnić funkcję hubu i znajdować się na wschód od terminala LNG.
Może to oznaczać odcięcie mieszkańców od bezpośredniego dostępu do morza. Władze Świnoujścia uważają, że tak duża inwestycja nie może być realizowana bez zgody mieszkańców. Joanna Agatowska, prezydent miasta, uważa, że najlepszym rozwiązaniem będzie referendum.
Ludzie mają różne poglądy na ten temat. Wielu jest takich, którzy są sceptyczni i oczekują więcej konkretów. Coś toczy się nad naszymi głowami, w ogóle nie uwzględniając naszego zdania - powiedziała prezydent w rozmowie z "Głosem Szczecińskim".
"Strategiczna inwestycja". Rząd nie odpuści
Wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka jest zaskoczony pomysłem władz Świnoujścia, a budowę terminala nazywa "inwestycją strategiczną".
- Zapowiedź pani prezydent jest zaskakująca, dlatego że dzięki portowi kontenerowemu Świnoujście może zyskać strategiczną inwestycję i nowe miejsca pracy. To wielka szansa dla rozwoju nie tylko tego miasta, ale i całego Pomorza Zachodniego - mówi w wywiadzie z wnp.pl wiceszef resortu infrastruktury. - Głos mieszkańców jest ważny. Chcemy rozmawiać o rozwiązaniach, które będą służyć miastu. Niedawno rozmawiałem telefonicznie z panią prezydent i umówiliśmy się na rozmowę w tej sprawie. Mam nadzieję, że dojdziemy do porozumienia - dodaje.
Czy lokalne referendum może zatrzymać potężną inwestycję? - Musiałoby dotyczyć decyzji wydawanej przez lokalny samorząd. W tym wypadku miasto takich nie wydaje, mam więc wątpliwości co do jego skuteczności - przyznaje Marchewska w rozmowie z portalem. - Portu kontenerowego nie zaplanowano w części miasta, gdzie nie ma przemysłu. Odwrotnie: on tam jest - i to w skali największej w Świnoujściu. Usytuowanie terminala obok gazoportu, praktycznie w miejscu do niego przylegającym, wydaje się najlepszym rozwiązaniem - dodaje.
Wiceminister podkreśla, że terminal kontenerowy będzie miał także ogromne znaczenie dla bezpieczeństwa państwa.
- Kiedy pomysł budowy portu w Świnoujściu został kilka lat temu przedstawiany opinii publicznej, nikt się nie spodziewał pełnoskalowej wojny za naszą wschodnią granicą. Gdy wybuchła, projekt nabrał nowego znaczenia - uważa Arkadiusz Marchewska. - Port w Świnoujściu jest najdalej wysuniętym na zachód polskim portem morskim i ma kluczowe znaczenie dla gospodarki narodowej - zaznacza wiceminister w rozmowie z wnp.
Głębokowodny terminal kontenerowy ma powstać do 2029 r. Inwestycje warte 10,3 mld zł mają pozwolić polskiemu portowi przyjmować największe jednostki, jakie są w stanie wpłynąć na Bałtyk. Nowym kanałem, długim na 65 km i głębokim na 17 m, mają pływać duże jednostki transoceaniczne.
Inwestycja będzie stanowiła infrastrukturę podwójnego wykorzystania, czyli cywilną, ale zdolną również do obsługi ładunków wojskowych.
Niemcy zaniepokojeni planami Polski
Polska inwestycja budzi w Niemczech duże emocje, zwłaszcza wśród przedstawicieli lokalnych władz samorządowych wyspy Uznam, sąsiadującego z Polską landu Meklemburgia-Pomorze Przednie oraz organizacji ekologicznych.
W money.pl opisywaliśmy ze szczegółami argumenty przedstawicieli landu oraz burmistrzów sąsiadujących ze Świnoujściem niemieckich miast. Zwłaszcza ci ostatni obawiają się, że tak duża inwestycja zaszkodzi walorom turystycznym i stanowi zagrożenie środowiskowe.
W przesłanej nam dokumentacji niemiecki urząd środowiska ochrony przyrody i geologii stwierdził, że "planowana inwestycja znajdzie się w odległości 2,7 km od Niemiec, a natężenie hałasu będzie się rozchodzić w promieniu 8 km". Może to wpłynąć na obszary Natura 2000 oraz występujące w akwenie zwierzęta, w tym foki i morświny.