Dopytywany, czy to oznacza jego rezygnację, odpowiedział: - Dziś decyzja. Mogę tylko komunikować się przez relacje inwestorskie i poprzez informację, która jest wrażliwą. Oddałem się do dyspozycji.
Co dalej z Danielem Obajtkiem?
- To jest sprawa honorowa. Dziś będą podjęte decyzje. Wszystkie warianty są w grze - stwierdził prezes Orlenu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Walne zgromadzenie akcjonariuszy w Orlenie zaplanowano na 6 lutego. Wtedy ma dojść do zmian w radzie nadzorczej spółki.
Prezes zapytany był także czy wystartuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego. - Jeszcze nie ma mowy na ten temat. Już mam dość tych spekulacji. Co roku jestem nominowany na jakieś stanowisko. Nie było w tym zakresie żadnej rozmowy - stwierdził Daniel Obajtek.
Pytany był także o kontrowersje wokół fuzji Orlenu z Lotosem.
- Jeżeli taki ma być zwyczaj, że do ludzi, którzy podejmują decyzję, stukają no to trudno - tak na pytanie, czy nie boi się, że smutni panowie zastukają o 6.00 rano do niego, odpowiedział na antenie Radia ZET Daniel Obajtek, prezes Orlenu. - Na wszystko jestem przygotowany, będę walczył - dodał prezes koncernu.
- Przy tej fuzji pracowało 24 podmioty międzynarodowe – banki inwestycyjne, wyceny międzynarodowych firm, KE, zgoda Rady Ministrów - wyliczał na antenie Daniel Obajtek.
- Wiele raportów NIK jest krytycznych, ale ja i ekonomiści uważamy, że NIK nie ma kompetencji, by kontrolować spółki kapitałowe. Nie ma. Jest powołany do kontrolowania środków publicznych. W Orlenie nie ma środków publicznych - dodał prezes koncernu.
Kto na czele PZU? Jest mocny kandydat
Gorąco wokół Orlenu
W lipcu ubiegłego Najwyższa Izba Kontroli (NIK) sporządziła raport dotyczący m.in. fuzji Orlenu z Lotosem z 2022 r. po kontroli w Ministerstwie Aktywów Państwowych (MAP). Dziennikarze TVN24 dotarli do nadal nieopublikowanego dokumentu. Według NIK koncern spółka Saudi Aramco zapłacił o 7,2 mld zł mniej za część Lotosu, niż była ona warta.
Poseł KO Roman Giertych, który stanął na czele zespołu ds. rozliczeń PiS, zaapelował o podjęcie z urzędu działań przez Prokuratora Generalnego, tak by rozpoczęło się śledztwo i nastąpiło zabezpieczenie dokumentów ws. fuzji Orlenu z Lotosem. Polityk mówił także o "ewentualności unieważnienia tej transakcji".
18 stycznia media obiegła informacja o wizycie funkcjonariuszy CBA w Orlenie.
CBA poinformowało że "Funkcjonariusze Delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Warszawie realizują czynności procesowe w spółce Orlen S.A. na polecenie Prokuratury Regionalnej w Gdańsku".
Prokuratura Okręgowa w Płocku wszczęła dwa śledztwa ws. Orlenu. Pierwsze dotyczy właśnie fuzji Orlenu z Lotosem, a drugie ws. "anomalii" w cenach paliw, jaką obserwowaliśmy latem .