Ustawa wstrzymująca sprzedaż państwowej ziemi weszła w życie 14 kwietnia 2016 r. i była odpowiedzią na liczne protesty rolników, środowisk wiejskich, które domagały się zaprzestania sprzedaży ziemi rolnej zasobu Skarbu Państwa na cele nie do końca związane z produkcją rolną.
Z końcem kwietnia kończy się jednak okres wstrzymujący sprzedaż. Uchwalona przez Sejm nowelizacja to rządowy projekt autorstwa ministerstwa rolnictwa, która przedłuża zakaz o kolejne 5 lat, czyli do 30 kwietnia 2026 r.
Poseł sprawozdawca Kazimierz Gwiazdowski (PiS) poinformował podczas prac sejmowych, że "okres tych 5 lat spowodował (obowiązywania ustawy), że dzięki tej ustawie zniknęła sprzedaż ziemi na tzw. słupa, ustabilizowała się cena zakupu ziemi".
Według autorów projektu obecnie cena nieruchomości znajdujących się w gestii KOWR od kilku lat oscyluje w granicach 31 tys. zł za hektar. Inaczej przedstawia się sytuacja związana z prywatnym obrotem ziemią. Tu od 2015 roku cena za hektar wzrosła z 38 tys. zł do ponad 47 tys. zł w 2020 r.
Dzierżawa ziemi
Wraz ze wstrzymaniem sprzedaży nieruchomości z Zasobu w 2016 r., podstawowym sposobem zagospodarowania państwowej ziemi stała się dzierżawa. W Zasobie Własności Rolnej Skarbu Państwa znajduje się jeszcze ponad 1,3 mln ha, z czego 1 mln ha jest dzierżawie.
Jak wskazuje resort rolnictwa, forma ta cieszy się dużym zainteresowaniem wśród rolników indywidualnych. Stwarza ona bowiem możliwość dogodnego sposobu użytkowania gruntów i budynków, nie wymagając przy tym angażowania znacznych środków finansowych – jak ma to miejsce w przypadku zakupu nieruchomości.
Zakaz sprzedaży udziałów
Projekt noweli reguluje ponadto kwestie wstrzymania sprzedaży udziałów we współwłasności nieruchomości, aby uniknąć pojawienia się ewentualnych wątpliwości w tym zakresie.
Doprecyzowano, że dyrektor generalny Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa będzie musiał wskazać we wniosku o wyrażenie przez ministra rolnictwa zgody na sprzedaż państwowej ziemi, jakie względy społeczno-gospodarcze uzasadniają tą sprzedaż.