Business Insider Polska podkreśla, że pokontrolne wnioski Najwyższej Izby Kontroli "uderzają w Ministerstwo Aktywów Państwowych w czasie, kiedy kierował nim Jacek Sasin".
NIK skontrolował fuzję Orlenu z Lotosem
"Orlen zbył podmiotom prywatnym aktywa co najmniej o 5 mld zł poniżej szacowanej przez NIK ich wartości, w tym zbycie udziałów Rafinerii Gdańskiej na rzecz Aramco nastąpiło poniżej wartości wyceny o ok. 3,5 mld zł" - Business Insider Polska cytuje ustalenia NIK.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak informuje serwis, według NIK wydatek na zakup udziałów w rafinerii zwróci się Aramco w 15 miesięcy z samej marży na sprzedaży produktów. Według kontrolerów "minister aktywów państwowych Jacek Sasin nierzetelnie nadzorował Orlen i transakcję sprzedaży aktywów Lotosu".
Orlen odpiera zarzuty.
Orlen zapłacił za aktywa grupy Lotos tyle, po ile były one wyceniane przez rynek. Wskazywana przez kontrolerów NIK wartość księgowa, nie ma nic wspólnego z rynkową wartością firmy - to fragment odpowiedzi udzielonej przez spółkę redakcji Business Insider Polska.
Fuzja Orlenu z Lotosem
Od 1 sierpnia 2022 roku Orlen i Lotos są już jedną firmą. Połączenie wymagało zgody Komisji Europejskiej. Szacuje się, że zintegrowany podmiot będzie miał przychody na poziomie ok. 250 mld zł rocznie i będzie obsługiwał ok. 100 mln klientów w Europie.
W ramach transakcji węgierski koncern MOL przejął 417 stacji Grupy Lotos w Polsce, a Saudi Aramco 30 proc. udziałów w rafinerii Lotosu.
Orlen przekazywał, że wynegocjował z Saudi Aramco długoterminowy kontrakt na dostawy od 200 tys. do 337 tys. baryłek ropy dziennie. Docelowy pułap dostaw arabskiej ropy powinien w tym roku osiągnąć 400 tys. baryłek dziennie (20 mln ton rocznie). Składają się na to dostawy wynikające z kontraktu z saudyjskim koncernem i z transakcji sprzedaży 30 proc. udziałów w rafinerii.
Orlen oszacował, że dostawy te mogą zaspokajać do 45 proc. łącznego zapotrzebowania całej Grupy Orlen – już po przejęciu Lotosu – zarówno w Polsce, jak i na Litwie i w Czechach.
- Odrębna komisja śledcza powinna zająć się fuzją Orlenu z Lotosem - ocenił w listopadzie, w rozmowie z PAP wiceszef Polski 2050 poseł Michał Kobosko.