- Stajemy w obronie ograbianych przez PiS – przekonywał z sejmowej mównicy poseł Koalicji Obywatelskiej Sławomir Piechota, który sam jest osobą z niepełnosprawnością. Porusza się na wózku.
- PiS zabiera pieniądze osobom z niepełnosprawnościami i dlatego klub KO domaga się odrzucenia projektu w całości. A gdyby nasz wniosek nie został przyjęty, domagamy się wykreślenia punktu pierwszego projektu ustawy, czyli przepisu, który ma zalegalizować ten rabunek – mówił Piechota i tłumaczył, że na mocy proponowanych przez PiS przepisów fundusz nie tylko zmieni nazwę na "Fundusz Solidarnościowy", ale i przejmie obowiązek wypłat zasiłków pogrzebowych oraz trzynastych emerytur. W tym tej wypłaconej w 2019 r. W efekcie ma zostać w nim mniej pieniędzy dla osób z niepełnosprawnością.
- Urzędy Skarbowe, idąc tym tokiem myślenia, można przekształcić w Urzędy Solidarnościowe im. Mariana Banasia – dodał Piechota.
Polityk przypomniał, że poza opozycją przeciwko pomysłowi PiS wypowiadali się eksperci z organizacji pozarządowych oraz związkowcy z OPZZ i "Solidarności". Z kolej jego partyjna koleżanka Iwona Hartwich wyliczała, że zmiany w ustawie doprowadzą do sytuacji, w której zabraknie środków na pomoc wytchnieniową, asystentów osób z niepełnosprawnościami czy zrównanie emerytur dla matek osób z niepełnosprawnościami.
Krystyna Skowrońska z KO nazwała zmianę ustawy "kreatywną księgowością". - Najpierw ZUS wypłacił trzynaste emerytury, a potem państwo próbujecie to (ustawę przenoszącą wydatki do Funduszu - red.) przyklepać, żeby wydatki zmieścili się w regule - tłumaczyła. Jej zdaniem należałoby uruchomić procedurę naruszenia dyscypliny finansów publicznych wobec byłego ministra Mariana Banasia i wniosek w tej sprawie politycy KO złożą.
Na zarzuty polityków opozycji odpowiedział wiceminister rodziny Stanisław Szwed. - Posłowie z opozycji największą krzywdę tą dyskusją robicie osobom niepełnosprawnym - mówił i wyliczał, o ile za czasów pierwszej kadencji rządów PiS wzrosły wydatki na pomoc osobom z niepełnosprawnościami.
- W 2015 r. środki przeznaczone na niepełnoprawnych wynosiły 14 mld zł. W 2018 r. 19,5 mld zł. W 2020 r. przeznaczymy 27 mld zł. To jest wzrost czy go nie ma? Są środki czy ich nie ma? - przekonywał Stanisław Szwed i dodawał, że "w żadnym wypadku osoby niepełnosprawne nie stracą na zmianie ustawy".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl