Bojowe wozy piechoty Bradley, haubice samobieżne, pojazdy MRAP i transportery opancerzone, rakiety GMLRS do systemów HIMARS i rakiety obrony powietrznej - między innymi taka broń zostanie przekazana Ukrainie w ramach największego dotąd pakietu wsparcia, wartego 2,8 miliarda dolarów. Poinformowała o tym podczas piątkowej konferencji prasowej rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Uzbrojenie na najbliższe miesiące
Pakiet uzbrojenia skrojony jest pod ukraińskie potrzeby na polu bitwy na najbliższe kilka miesięcy, zwłaszcza wobec zaciekłych walk w Donbasie, m.in. o Bachmut - wyjaśnił rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby.
- Widzimy wszelkie sygnały, że Rosjanie chcą kontynuować swoje wysiłki w Donbasie, zwłaszcza wokół Bachmutu. To są otwarte tereny, wiele ziemi uprawnej, co dobrze pasuje do rodzajów zdolności, które są w tym pakiecie. A wozy bojowe Bradley są bardzo znaczące, jeśli chodzi o zdolności do wojny manewrowej połączonych rodzajów sił - stwierdził Kirby. Dodał, że pakiet ten łączy się też z ogłoszoną w ubiegłym roku inicjatywą szkolenia przez USA ukraińskich batalionów.
Kirby stwierdził, że choć nie wie, czy Moskwa planuje nową ofensywę, to USA spodziewają się, że "w ciągu najbliższych kilku miesięcy Rosjanie nie poddadzą się ani nie zatrzymają, ale po prostu się okopią".
W ramach ogłoszonego w piątek pakietu wsparcia Kijów dostanie też 225 mln dolarów na zakup broni od USA w ramach programu Foreign Military Financing. Dodatkowe szczegóły ma ogłosić później Pentagon. Stany Zjednoczone przeznaczą także 682 mln dla państw wschodniej flanki NATO, by "zachęcić i uzupełnić donacje sprzętu wojskowego" dla Ukrainy.
Kolejne sankcje na Iran
W piątek USA ogłosiły też, że nakładają kolejne sankcje na kierownictwo firmy produkującej irańskie drony, sprzedawane Rosji, i na szefa organizacji nadzorującą produkcję irańskich rakiet balistycznych.
- Będziemy nadal używać każdego narzędzia, jakie mamy do dyspozycji, by nie pozwalać Putinowi na otrzymanie broni, której używa do prowadzenia swojej barbarzyńskiej i niesprowokowanej wojny przeciwko Ukrainie - zadeklarowała sekretarz skarbu Janet Yellen.
Jak dodała, to, że Rosja jest zmuszona do polegania na "dostawcach ostatniego wyboru", takich jak Iran, "pokazuje jej desperację w obliczu odważnego ukraińskiego oporu i sukcesu globalnej koalicji w zakłócaniu rosyjskich wojskowych łańcuchów dostaw".
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj