Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Paweł Orlikowski
Paweł Orlikowski
|
aktualizacja

Strajk nauczycieli. Przerwa w negocjacjach do piątku. Na prośbę rządu

921
Podziel się:

Rząd poprosił o jednodniową przerwę, związki się zgodziły. Po trzech dniach zawieszono negocjacje "ostatniej szansy" pomiędzy rządem a przedstawicielami nauczycieli. Nadal brak porozumienia. "Przedstawimy nową propozycję" - obiecuje Beata Szydło.

Do piątku odłożono negocjacje ws. podwyżek dla nauczycieli. Nadal brak porozumienia
Do piątku odłożono negocjacje ws. podwyżek dla nauczycieli. Nadal brak porozumienia (PAP, PAP/Leszek Szymański)

Nadal nie ma porozumienia, związkowcy domagają się podwyżek zasadniczego wynagrodzenia nauczycieli, a rząd mówi, że nie da, bo nie ma z czego. Negocjacje trwały trzy dni i właśnie zostały zawieszone.

Rząd poprosił o dzień przerwy. Do stołu wrócą w piątek. Związkowcy oczekują, że rząd odniesie się w końcu do ich propozycji, bo - jak twierdzą - na razie uparcie stoi przy swoim, ale kompletnie nie reaguje na postulaty.

Po co rządowi ten dzień przerwy? Jak informuje Grzegorz Sikora z Forum Związków Zawodowych, ma powstać "nowa propozycja finansowa".

- Poprosiliśmy o to, żeby była przerwa do piątku do 8:00. Wtedy się spotkamy, rząd zaprezentuje swoją nową propozycję. Analizujemy w tej chwili pewne możliwości. Będziemy również ustosunkowywać się do propozycji, którą otrzymaliśmy ze strony społecznej - oświadczyła tuż po środowym spotkaniu ze związkowcami wicepremier Beata Szydło.

Zobacz także: Obejrzyj: Brejza odpowiada Mazurek ws. nauczycieli

Trzy dni i nic

Środa była już trzecim dniem drugiej tury rozmów "ostatniej szansy". Nadal nie ma porozumienia, choć związkowcy zrobili krok w tył. We wtorek wycofali się z twardego postulatu 1000 zł podwyżki wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli. To zmieniono na 30-procentową podwyżkę, co daje od 725 do 995 zł w zależności od statusu zawodowego.

Przedstawiciele Związku Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych zaproponowali nawet rozłożenie podwyżki na raty. Taka propozycja padła już podczas środowych negocjacji. Wzrost wynagrodzeń miałby być podzielony na dwa razy po 15 proc. Pierwsz tura od stycznia bieżącego roku (z wyrównaniem za minione miesiące), a druga od września również tego roku.

- Zachowujemy zasadę 30 proc. wzrostu, ale proponujemy: podzielcie podwyżki na dwie transze. Nasz niepokój rośnie, bo propozycja rzadu pojawi się dopiero w piątek - powiedział szef ZNP Sławomir Broniarz.

Rząd się do tego nie odniósł. Negocjacje utknęły w martwym punkcie.

- Wskazywaliśmy na niespójność przekazów strony rządowej. Komu jak komu, ale władzy publicznej powinno zależeć, by do porozumienia dojść, a nie wygenerować protest, a później zastanowić się jak go wygasić czy szukać winnych. Rząd się usztywnił, a to zły prognostyk - mówił Sławomir Wittkowicz z FZZ.

- Mówimy stale o tym samym, strona rządowa nie odnosi się absolutnie do propozycji 30-procentowej podwyżki. Zastanawia strona "Solidarności", która jest gotowa podpisać porouzmienie i stała się recenzentem - wtórował szef ZNP Sławomir Broniarz.

Strona rządowa od poniedziałku negocjuje z oświatowymi związkami zawodowymi w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" w Warszawie. Do tej pory nie nastąpił jednak żaden przełom. Wciąż najbardziej prawdopodobną opcją jest strajk, który startuje już w poniedziałek 8 kwietnia.

W rozmowach "ostatniej szansy" uczestniczą m.in. wicepremier Beata Szydło, minister edukacji narodowej Anna Zalewska, minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska oraz wiceminister edukacji Maciej Kopeć.

Stronę związkową reprezentują natomiast m.in. prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz, szef Branży Nauki, Oświaty i Kultury FZZ Sławomir Wittkowicz, przewodnicząca Forum Związków Zawodowych Dorota Gardias, przewodniczący Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" Ryszard Proksa i szef Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Jan Guz.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(921)
WYRÓŻNIONE
Iza
6 lat temu
Broszka musi wykonać telefon na Nowogrodzką!
Koko
6 lat temu
Cały ten rząd wywieźć na taczkach!!!
Polak
6 lat temu
Brawo nauczyciele nie dajcie sie wykiwac !!!! NIE BOJCIE SIE SZYKAN !!!! KIEDYS JAK PRZEGRAJA ROZLICZYMY ICH ZGODNIE Z PRAWEM !!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (921)
Widlakowy
6 lat temu
Nauczyciele, życzę wam cierpliwości:) Słupki poparcia dla Jarolandu spadają, już zaczęli obiecywać cykliczną 13-tą emeryturę, za chwilę pewnie będzie obietnica 1000+ na pierwsze dziecko.... Ludzie zaczynają zauważać hipokryzję ekipy rządzącej i ich obietnice POWYBORCZE, które nie mają pokrycia w rzeczywistości. PIS jest niedowidzący i głuchy na potrzeby innych grup społecznych, niż ich potencjalni wyborcy. Nie zauważa jednak jednego, że finansuje ich z puli w większości uzbieranej przez ich przeciwników - ludzi pracujących i płacących podatki. 10% społeczeństwa korzysta z "usług" Pomocy Społecznej, to bardzo dużo ale.... 85% z tych korzystających to kombinatorzy, żyjący na koszt podatników. To jest twardy elektorat PIS-u, partii "socjalnej" dbającej podobno o cały naród. Pracownikowi na etacie nikt ne pomoże gdy powie, że nie starcza mu do kasy na utrzymanie domu i rodziny. Beneficjent Pomocy Społecznej przedstawi paragony z wydatkami i bez problemu otrzymuje zwrot, bo o biednych trzeba dbać. Pies z kulawą nogą nie skontroluje prawdziwych wydatków, bo sprawdzenie takiej masy ludzi, to ponad siły lokalnych GOPS-ów. Więc patologia niezagrożona rośnie w siłę. PIS chwali się, że złapał wyłudzaczy vat na 2-10mln złotych. Zrobienie porządku z patologią, żyjącą na koszt innych, przyniesie 100 razy większy zysk, jest jednak jedno ale....W ten sposób straci się twardy elektorat, więc nie warto ryzykować... PS: Pracuję jako magazynier, na dojazd do pracy wydaję na razie 400zł/m-c. Zarabiam 2100 na rękę i też chcę, tak jak posłowie zwrotu wydatków na paliwo!!! Żyję chyba w tym samym kraju, albo są jednak dwie Polski i nikt nie raczył mnie o tym poinformować...
Na drogę do d...
6 lat temu
Jak to nie ma pieniędzy, przecież mówla, że wystarczy nie kraść
mnm
6 lat temu
Do nauczycieli , składajcie oferty do pracy w NBP-ie . Tam z waszym wykształceniem zarabia się 60 tys. zł !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zainteresowan...
6 lat temu
Czy jest jakiś prawnik, który napisze protest Polaków na podwyżki dla nauczycieli?
olek
6 lat temu
SOŁTYSOWA BROSZKA WAS ZAŁATWI
...
Następna strona