Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Robert Kędzierski
|
aktualizacja

Strefa euro hamuje. Unijna gospodarka ledwo rośnie, polska kwitnie

29
Podziel się:

Według najnowszych szacunków Eurostat, w czwartym kwartale 2024 roku wzrost gospodarczy w strefie euro wyhamował do zera proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem. Unijna gospodarka zanotowała minimalny wzrost o 0,1 proc. Tymczasem polskie dane dotyczące PKB w 2024 roku są o wiele bardziej optymistyczne.

Strefa euro hamuje. Unijna gospodarka ledwo rośnie, polska kwitnie
Unijna gospodarka niemal nie rośnie (East News, Laia Solanellas)

Najlepsze wyniki w ostatnim kwartale 2024 roku osiągnęła Portugalia ze wzrostem o 1,5 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem. Na kolejnych miejscach znalazły się Litwa (0,9 proc.) oraz Hiszpania (0,8 proc.).

Największy spadek zanotowała gospodarka Irlandii, gdzie PKB zmniejszył się o 1,3 proc. Ujemną dynamikę odnotowano również w Niemczech (-0,2 proc.) i Francji (-0,1 proc.).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tłit - Tomasz Siemoniak

Roczne wyniki pod znakiem spowolnienia

W całym 2024 roku strefa euro osiągnęła wzrost na poziomie 0,7 proc., podczas gdy cała Unia Europejska zanotowała wynik 0,8 proc. W ujęciu rok do roku w czwartym kwartale PKB strefy euro wzrósł o 0,9 proc., a unijny o 1,1 proc.

Eurostat zastrzega, że przedstawione dane mają charakter wstępny i mogą ulec rewizji. Szacunki oparto na danych z 19 państw członkowskich, które odpowiadają za 96 proc. PKB strefy euro i 94 proc. PKB Unii Europejskiej.

Polska gospodarka kwitnie

Dla porównania warto zauważyć, że polska gospodarka w 2024 roku rozwijała się znacznie szybciej niż unijna. Według danych GUS, PKB Polski wzrósł o 2,9 proc. wobec 0,1 proc. w 2023 roku.

Wzrost napędzany był głównie przez zwiększony popyt krajowy i konsumpcję gospodarstw domowych. "Bazował głównie na wydatkach konsumpcyjnych – podnosiły one PKB o 3,1 pkt. Nakłady inwestycyjne wzrosły nieznacznie (1,3 proc.), co w niewielkim stopniu wpływało na rachunek. Wyniki o ok. 1 pkt obniżało saldo handlu zagranicznego" - piszą eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE).

Eksperci ING podkreślają z kolei, że Polska była jedynym krajem w Europie Środkowej i Wschodniej, gdzie wyniki gospodarki w 2024 nie rozczarowały względem wcześniejszych oczekiwań.

"Tempo PKB w innych gospodarkach regionu było słabsze od oczekiwań o 1/3 (w Czechach) albo o 2/3 (Węgry, Rumunia). Tak obraz gospodarki w połączeniu z jastrzębią postawą NBP (bardziej restrykcyjną niż w regionie) oznacza utrzymanie mocnego złotego albo dalsze jego umocnienie" - piszą.

Jednocześnie podkreślają, że w najbliższej przyszłości wiele zależy też od decyzji nowego prezydenta USA ws zakończenia wojny na Ukrainie. "Pierwsze sygnały po zaprzysiężeniu wskazują, że podejście Trumpa jest korzystniejsze dla regionu, niż można było wnioskować z kampanii" - piszą analitycy ING.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(29)
WYRÓŻNIONE
Robon
14 godz. temu
Kraj cudów! Podwyżki cen, padające firmy, zwolnienia grupowe, inwestorzy uciekają, inwestycje wstrzymywane i gospodarka kwitnie! Popatrzcie jak zakręt w lewo nam wszystkim służy, ale czy to rzeczywistość, czy może kit?
sklave
15 godz. temu
Dziwne to przyspieszenie gospodarki w Polsce, nie ma dnia by jakaś firma nie zlikwidowała działalności, ale według GUS mamy dynamiczny rozwój!? Znaczy się według sprawujących władzę cofając się do tyłu potrafimy iść do przodu!?Więcej na sklave.aktualnosci
Anty euro koł...
15 godz. temu
Euro kołchoz cofa się w rozwoju a USA i Chiny mocno dojeżdżają. Chory system europejski. Chora przewodnicząca. Chory układ.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (29)
TWN
1 godz. temu
Widać jakie znaczenie mają właściwe decyzje w GUS.
B52
6 godz. temu
A jakie to ma przełożenie dla Kowalskiego ? Jest wyciskany jak cytryna i wiecznie mu tłumaczą że jesteśmy na dorobku od 30 lat ;(
TW OSCAR
8 godz. temu
Wystarczyło zmienić tylko prezesa GUS, a Polska rośnie w siłę a ludziom żyje się dostatniej.
Ekonomia
11 godz. temu
Jeśli gospodarka jest taka wspaniała, rozwija sie w bardzo szybkim tempie, to dlaczego rząd zaprojektował w budżecie tak ogromny deficyt? Z danych GUS wynika,że wpływy do budżetu powinny się zwiększyć. Jedno zaprzecza drugiemu.
Gart
12 godz. temu
Cóż, łatwo jest stworzyć fałszywy PKB. Wydrukuj wystarczająco dużo pieniędzy, otrzymaj wystarczająco dużo darmowych europejskich pieniędzy i nie przejmuj się inflacją, która będzie dwa razy wyższa niż gdziekolwiek indziej w Europie.