Jak przekazał "Fakt", resort rodziny pracuje nad zmianami dotyczącymi Funduszu Alimentacyjnego. Chodzi o świadczenie dla samotnych rodziców, którzy nie otrzymują alimentów lub ich egzekucja jest niemożliwa. Obecnie wynosi ono do 500 zł i przysługuje osobom, których dochód nie przekracza 1209 zł. Powyżej tej kwoty obowiązuje zasada "złotówka za złotówkę".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zmiany w Funduszu Alimentacyjnym
Rząd chce jednak aby to świadczenie wzrosło. W Wykazie Prac Legislacyjnych Rządu pojawił się projekt zmian, który wskazuje, że alimenty od państwa mogą wzrosnąć do 1 tys. zł.
W aktualnym stanie prawnym świadczenia z funduszu alimentacyjnego przysługują w wysokości bieżąco ustalonych alimentów, jednakże nie wyższej niż 500 zł miesięcznie. Ta maksymalna wysokość świadczeń z funduszu alimentacyjnego jest niezmienna od początku obowiązywania ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, czyli od 2008 r. – czytamy w projekcie.
Alimenty od państwa. Rewolucja dla rodziców
Autorzy nowelizacji argumentują, że od momentu wprowadzenia świadczeń z Funduszu Alimentacyjnego znacznie wzrosły koszty utrzymania. Dlatego też konieczne jest dostosowanie maksymalnej wysokości świadczenia z Funduszu Alimentacyjnego do obecnych potrzeb osób uprawnionych do alimentów. Planowany termin przyjęcia projektu przez rząd to trzeci kwartał 2024 r.
Przypomnijmy, że zmianę tę obiecywała Koalicja Obywatelska w swoich "100 konkretach na 100 dni". Wcześniej wiceministra rodziny Aleksandra Gajewska zapewniła, że obietnica pozostaje aktualna, a prace nad reformą już trwają.