- Liczymy na to, że tego typu urządzenia szybko staną się rzeczą powszechną i normalną. Jako samorządy oczekujemy jak najszybszego wprowadzenia systemu kaucyjnego, wówczas automaty na butelki i puszki będą pojawiać się jak grzyby po deszczu – mówił prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński, który podczas uroczystej inauguracji systemu w tym mieście wrzucił do maszyny pierwszą plastikową butelkę.
Carrefour testuje nowe rozwiązania
W Sosnowcu jest obecnie osiem automatów na aluminiowe puszki i plastikowe butelki. To maszyny stawiane od ponad czterech lat z inicjatywy władz miasta. Za każde oddane do recyklingu zużyte opakowanie mieszkańcy dostają wirtualne 20 groszy, co wspomaga sosnowiecki sport: hokej, koszykówkę lub piłkę nożną. Dotąd zebrano w ten sposób prawie 500 tys. butelek PET i ponad 3 tys. puszek. Sosnowiec zrezygnował też z plastikowych opakowań w urzędzie miasta, to samo ma dotyczyć miejskich imprez.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zainaugurowany w Sosnowcu pilotaż sieci Carrefour jest pierwszym, w którym osoby oddające butelki lub puszki otrzymują - w postaci kuponu - realne środki do wydania w sklepie. Oddawane plastikowe butelki i aluminiowe puszki muszą posiadać kod kreskowy, być czyste i niezgniecione – automat sam czterokrotnie zmniejsza ich objętość.
Wcześniej, w 2021 roku, Carrefour na podobnej zasadzie wprowadził już skup szklanych butelek – dotychczas wydano za nie kupony warte w sumie ponad 3 mln zł.
W dziewięciu sklepach francuskiej sieci w woj. śląskim i jednym na Opolszczyźnie uruchomiono urządzenia na puszki i plastikowe butelki pod nazwą PETfur. Maszyny stanęły w ośmiu hipermarketach: w Sosnowcu, Rybniku, Kędzierzynie Koźlu, Jastrzębiu Zdroju, Jaworznie, Chorzowie, Gliwicach i Katowicach, a także w dwóch supermarketach: w Pszczynie i Zabrzu.
Szkło dwa razy droższe. Grupa Żywiec podnosi kaucję
Pilotaż ma przetestować rozwiązanie pod względem procedur oraz rozwiązań technicznych. Jeżeli się sprawdzą – pomysł ma być wdrażany również w innych regionach, być może jeszcze przed formalnym wejściem w życie systemu kaucyjnego, nad którym trwają prace.
Jak mówił prezydent Sosnowca, butelki PET to ok. 20 proc. wszystkich plastikowych śmieci w odpadach komunalnych. Zgodnie z przepisami, do 2030 roku przetwarzanych powinno być co najmniej 90 proc. butelek PET oraz minimum 60 proc. aluminiowych puszek.
Projekt systemu kaucyjnego w Polsce
Na początku października na stronach rządowego centrum legislacji (RCL) opublikowano kolejną już wersję projektu ustawy ws. projektowanego systemu kaucyjnego w Polsce.
Zgodnie z najnowszą propozycją, systemem kaucyjnym mają być objęte opakowania z tworzyw sztucznych po napojach o pojemności do 3 litrów, opakowania szklane wielokrotnego użytku po napojach o pojemności do 1,5 litra oraz puszki aluminiowe o pojemności do 1 litra. W porównaniu do poprzedniego projektu z nowej propozycji wypadło objęcie kaucją szklanych butelek jednorazowych.
Dlaczego? Resort wyjaśnia, że jednym z argumentów przemawiających za nieobejmowaniem tych opakowań systemem, jest zbyt mała powierzchnia na magazynowanie takiej frakcji, szczególnie w mniejszych sklepach.
Projekt określił maksymalną wysokość kaucji ustalając ją na 2 zł od opakowania.
Według danych GUS w minionych kilku latach statystyczny Polak wytwarzał średnio ponad 350 kg odpadów rocznie. Część z nich trafiła do ponownego przetworzenia, ale większość wylądowała na składowiskach odpadów. Szacuje się, że w Polsce do recyklingu trafiła mniej więcej jedna czwarta śmieci. System kaucyjny ma przyczynić się do zwiększenia ilości odpadów poddawanych recyklingowi, przynosząc jednocześnie korzyści osobom przynoszącym butelki i puszki do automatów.