- Nikogo nie będziemy zmuszać do szczepień, ale za ich pomocą chcemy osiągnąć jedno - ochronić przed wirusem wszystkich Polaków - zapewnił w czwartek premier Mateusz Morawiecki.
Na swoim profilu na Facebooku przyznał, że planowane na początek przyszłego roku rozpoczęcie szczepień na COVID 19 to ogromna zdrowotna operacja logistyczna. "Będzie ona poprzedzona kampanią informacyjną, która zapewni Państwu wszelkie niezbędne informacje dotyczące tego procesu i, na co liczę najbardziej, rozwieje wszelkie obawy i nieprawdziwe informacje" - napisał Morawiecki.
Jak zaznaczył, szczepionki będą dobrowolne i darmowe. Poinformował, że proces rejestracji placówek, które będą przeprowadzać szczepienia rusza już w piątek.
Na szczepienie będzie można zarejestrować się on-line, przez infolinię, u lekarza POZ, na specjalnej stronie internetowej lub na IKP. Po zgłoszeniu do punktu szczepień lekarz lub pielęgniarka będzie kwalifikował do szczepienia. Po upływie 21 dni, już bez rejestracji, będzie trzeba się zgłosić na powtórzenie szczepienia.
W pierwszej kolejności szczepionki dostaną seniorzy powyżej 60 roku życia oraz pracownicy służby zdrowia i służb mundurowych.
Polska podpisała umowy na dostawy szczepionek z firmami: Pfizer BioNTech, Johnson&Johnson oraz AstraZeneca. Umowy dotyczą dostawy 45 mln dawek szczepionki "po ich zatwierdzeniu przez europejskie instytucje".
Szczepienia będą realizowane w stacjonarnych POZ-ach oraz innych stacjonarnych placówkach medycznych, a także przez mobilne zespoły szczepiące i centra szczepienne w szpitalach rezerwowych.