Minister obrony podkreślał potrzebę współpracy w sprawach bezpieczeństwa ponad podziałami politycznymi. Zapewnił, że nie ma powodu, by odwieszać pobór, ponieważ służba wojskowa cieszy się popularnością. Przypomniał, że tegoroczny budżet obronny to 118 mld zł, a łącznie ze środkami z Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych wydatki obronne mają wynieść 159 mld zł. Poprzednikom wytknął m.in. nieprzygotowanie dokumentów strategicznych i opóźnienia w budowie obrony powietrznej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szef MON zapowiedział podpisanie w bieżącym roku przez Agencję Uzbrojenia ok. 150 umów z podmiotami krajowymi i zagranicznymi. Ambicją rządu jest – powiedział – by połowa sprzętu kupowanego dla wojska pochodziła od rodzimych producentów. Według szefa MON obecnie jest to ok. 40 procent.
Od zaprzysiężenia rządu w grudniu 2023 r. AU zawarła 40 umów o łącznej wartości ok. 50 mld zł, z czego 23 to umowy wieloletnie z kontrahentami krajowymi o wartości 18,5 mld zł – mówił. Zapowiedział rychłe podpisanie umowy na pociski powietrze-ziemia JASSM AGM-158B ER o zasięgu blisko 1000 km – trzykrotnie większym niż rakiety JASSM obecnie posiadane przez polskie lotnictwo. W marcu br. Departament Stanu USA zgodził się na sprzedaż Polsce tych pocisków, a także pocisków powietrze-powietrze AIM-120C-8 AMRAAM i AIM-9X Sidewinder.
Nawiązał też do "programu Szpej" zakładającego unowocześnienie indywidualnego wyposażenia żołnierza za 1,5 mld zł w ciągu dwóch lat. W tym roku wojsko ma wycofać ostatnie stalowe hełmy i zastąpić je kompozytowymi. Zakupy kamizelek kuloodpornych mają być wyższe niż "w sumie we wszystkich poprzednich latach".
Powołując się na audyt w MON, powtórzył zarzut aktualizacji przez rządy PiS dokumentów planistyczno-strategicznych, które powinny być podstawą decyzji dotyczących rozwoju wojska i jego modernizacji. Dziękował prezydentowi Andrzejowi Dudzie "za przyjęcie wniosku o nakreślenie nowej strategii bezpieczeństwa narodowego" i zadeklarował współpracę z BBN nad nową strategią.
Rośnie zainteresowanie służbą w wojsku
Zapowiedział przedstawienie projektu nowelizacji ustawy o weteranach. Przygotowywany przez MON projekt dotyczy rekompensat za rany i choroby na misjach oraz dodatkowych uprawnień, m.in. do korzystania z obiektów sportowych. Podkreślił, że nie ma żadnych powodów, aby odwieszać regularny pobór wojskowy. Zainteresowanie służbą w wojsku jest ogromne.
Zwiększamy liczebność polskiej armii, podnosząc jej zdolności operacyjne. W tym momencie mamy 198 tys. żołnierzy, w tym zawodowych ponad 140 tys., a w jednostkach szkoli się ponad 20 tysięcy dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. 9 tys. żołnierzy do maja tego roku została powołanych do zawodowej służby wojskowej – wyliczał.
Podkreślił, że intensywność szkolenia wzrosła o ok. 40 proc. i każdego dnia na poligonach i placach ćwiczeń szkoli się około 60 tys. żołnierzy. Podtrzymał zapowiedź rozbudowy WOT, które wg obecnej koncepcji mają się składać z 20 brygad.
Przypomniał o planach rozbudowy wojsk obrony cyberprzestrzeni, rozpoznania satelitarnego, wykorzystania platform bezzałogowych, a także powołania komponentu wojsk medycznych.
Zadeklarował gotowość do zwiększenia obecności wojska na granicy polsko-białoruskiej. Zwrócił uwagę, że program Tarcza Wschód zakłada nie tylko umocnienia, ale i wykorzystanie technik obserwacji i systemów przeciwdronowych.