W listopadzie zeszłego roku Trybunał Konstytucyjny wydał korzystny dla samorządów wyrok. Orzekł, że oczekiwanie od samorządów, by pokrywały straty szpitali, jest niezgodne z Konstytucją. To oznacza, że Sejm musi zmienić przepisy, na co ma 18 miesięcy od dnia wyroku - informuje serwis "Portal Samorządowy".
Właśnie o finansowaniu służby zdrowia w kontekście tego orzeczenia TK debatowali w Senacie parlamentarzyści, samorządowcy i pracownicy nauki.
Marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik wyraził przekonanie, że Trybunał Konstytucyjny stanął nie tylko po stronie prawa, ale przede wszystkim pacjentów.
- Właśnie ich najbardziej dotyka niedofinansowanie służby zdrowia. Długie kolejki i brak dostępu do specjalistów to tylko niektóre ze skutków ubocznych obecnie funkcjonujących przepisów. Jeśli szpital ma stratę, a władze województwa chcą uniknąć jego likwidacji, muszą pokrywać tę stratę. A zatem wyręczać NFZ, który przekazuje szpitalom niewystarczające na funkcjonowanie środki, co w rezultacie generuje straty – powiedział Struzik.
Z kolei Tomasz Grodzki, marszałek Senatu, zwrócił uwagę, że samo zniesienie niekonstytucyjnych zapisów ustawy nie pomoże. Jego zdaniem, konieczna jest kompletna naprawa polskiego systemu służby zdrowia. Zaproponował, aby posiłkować się rozwiązaniami stosowanymi np. w Danii, Francji czy Wielkiej Brytanii.
- Obecnie ludzie jeżdżą za granicę, aby zapisać się do innego systemu ochrony zdrowia. Utrzymywanie obecnego statusu quo doprowadzi do zapaści. Bez pomysłu na służbę zdrowia, już za 10 lat będziemy mieli o połowę mniej szpitali czy oddziałów szpitalnych. W tych, które zostaną nie będzie miał kto pracować, bo rezydenci wyjadą do innych krajów - mówi Tomasz Grodzki - Służba zdrowia i edukacja to filary nowoczesnego państwa i są one w rękach samorządów. Państwo powinno je w tych działaniach wspierać a nie rzucać kłody pod nogi – dodał marszałek.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl