Rafał Brzoska, lider zespołu ds. deregulacji, zaproponował w środę nowe rozwiązanie mające na celu wsparcie polskich przedsiębiorców. Jak informowaliśmy na money.pl, propozycja zakłada wprowadzenie 20-dniowego terminu zwrotu VAT dla firm z czystą kartą. Obecnie istnieją przepisy umożliwiające zwrot w 15 dni dla wybranych podatników, ale Brzoska postuluje rozszerzenie szybszych zwrotów VAT na większą grupę.
Szybszy zwrot VAT? "Dokładanie kolejnych zadań"
W komentarzu do projektu Agata Jagodzińska, szefowa Związkowej Alternatywy w Krajowej Administracji Skarbowej, podkreśla, żeby nie zmieniać przepisów w tej sprawie, przede wszystkim z uwagi na przeciążenie urzędników, którym pracy nie brakuje.
Urzędnicy oprócz weryfikacji zwrotów VAT, zajmują się mnóstwem różnych innych zadań, weryfikują nadpłaty, prowadzą kontrole, postępowania. (..) O ile teoretycznie można zweryfikować podatnika w kilkanaście dni, to odbędzie się to kosztem realizacji innych zadań, na których wykonanie też mamy terminy. Dokładanie kolejnych zadań, skracanie terminów odbija się na jakości pracy i poziomie obsługi. A dodatkowych pracowników nikt nie zatrudni - komentuje dla money.pl Agata Jagodzińska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Brzoska podkreśla, że polska gospodarka potrzebuje płynności, zwłaszcza w sytuacji, gdy kredyty bankowe są drogie i trudno dostępne. Szybszy zwrot VAT ma pomóc firmom w finansowaniu rozwoju i inwestycji. - KAS i urzędy skarbowe będą miały więcej czasu na ściganie tych, którzy podatków nie płacą - zaznacza Brzoska w filmiku opublikowanym w serwisie X.
Przewodnicząca Związkowej Alternatywy w KAS ocenia, że nakładanie dodatkowej presji czasowej na urzędników w tej sytuacji ułatwi wykradanie VAT złodziejom. - Znając schemat uznawania podatnika za nieskazitelnego, wyłudzacz w kilka miesięcy czy rok zapracuje na ten status składając deklaracje np. zerowe i wywiązując się z obowiązków, po to, by później przystąpić do wyłudzania w przyspieszonym trybie. Do tego bardzo kontrowersyjne i trudne byłoby ustalanie jednolitych kryteriów dla określania, kto jest tym "rzetelnym" czy "nieskazitelnym" podatnikiem, któremu taki skrócony termin na zwrot by przysługiwał. Dzisiaj według nas jest to niewykonalne - ocenia.
I podkreśla, że podatek VAT w swojej konstrukcji jest "najbardziej narażony na wyłudzenia". - I mafie VAT z powrotem rozhulały się w ciągu ostatnich lat, mimo wprowadzonych wcześniej rozwiązań uszczelniających. (...) Aktualne kierownictwo KAS nic z tym nie robi za bardzo, co przekłada się na niższe wpływy z VAT, niż można by się było spodziewać - mówi nam Agata Jagodzińska.
Najpierw mechanizmy walki z wyłudzeniami
Zespół ds. deregulacji zwraca uwagę, że długie oczekiwanie na zwrot VAT negatywnie wpływa na płynność finansową firm, zmuszając je do korzystania z kredytów obrotowych. Konkurencyjne systemy w krajach takich jak Estonia czy Holandia oferują szybsze procedury, co czyni je bardziej atrakcyjnymi dla przedsiębiorców.
Jagodzińska nie widzi przy istniejących narzędziach i liczebności kadr możliwości skrócenia czasu zwrotu podatku VAT. - Najpierw należy stworzyć i wprowadzić mechanizmy systemowo pozwalające walczyć z wyłudzeniami. Przede wszystkim do czasu wprowadzenia KSEF nie wyobrażam sobie, żeby takie skrócenie terminów miało się odbyć - podsumowuje.
Wątpliwości co do inicjatywy ma też Norbert Kusiak, Sekretarz Prezydium Rady Dialogu Społecznego w OPZZ. Jak przekazał w uwagach, skrócenie czasu zwrotu VAT będzie miało negatywny wpływ na finanse publiczne. Zaznacza przy tym, że poprawi to płynność finansową firm i zwiększy ich rentowność.
- Szybszy zwrot VAT wpłynie na krótkoterminowe dochody budżetowe, prowadząc do opóźnienia wpływów podatku do budżetu. Aby zminimalizować te ryzyka, konieczne byłoby zbilansowanie tempa zwrotów z kontrolą ich legalności. Choć propozycja jest skierowana do firm o dobrej historii podatkowej, szybszy zwrot VAT i tak wiązałby się z koniecznością przeprowadzenia badania poprawności złożonych deklaracji, co wymagałoby od administracji skarbowej zwiększonych zasobów ludzkich i organizacyjnych - przekazał Norbert Kusiak.
opracował Bartłomiej Chudy, dziennikarz i wydawca money.pl